Falomierz/generator ????

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Witam.
fugasi pisze:Podobno jest oparty generatorze ECO, choć ja widzę tu Hartleya, ktoś wie jaka jest różnica? Przyznam, że do tego "wpadnięcia w oko" przyczyniła się chyba twoja sugestia dot. Hartleya (poza tym akurat mam kondensator zmienny 25 pF
Określenie ECO nie oznacza jakiegoś konkretnego typu generatora, a jedynie pewną odmianę (modyfikację) typowych generatorów, polegającą na tym, że sygnał w.cz. nie jest pobierany ani bezpośrednio z obwodu LC, ustalającego częstotliwość pracy generatora, ani z wyprowadzeń lampy (tranzystora) bezpośrednio lub pośrednio z nim sprzęgniętych. W lampowym generatorze ECO sygnał pobierany jest z obwodu anody lampy, natomiast obwód rezonansowy LC umieszczony jest w obwodzie siatki pierwszej i katody. W ten sposób wyjście sygnału odseparowane jest elektrycznie od obwodu ustalającego częstotliwość pracy generatora, co poprawia jego stabilność. Stąd właśnie skrót ECO (Electron Coupled Oscilator), czyli sprzęgnięcie wyjścia układu z obwodem drgań przez wspólny strumień elektronów w lampie. W układzie generatora ECO-Hartleya, ECO-Colpitsa, ECO-Seilera itp. najlepiej stosować pentody, w których siatka trzecia nie jest połączona wewnątrz lampy z katoda (S3 podłącza się wówczas do masy, dzięki czemu dodatkowo poprawia się ekranowanie obwodu anody od obwodu drgań). W przedstawionym przez Ciebie układzie sygnał w.cz. pobierany jest z drenu tranzystora Mosfet (zwanego kiedyś półprzewodnikową tetrodą) , a zablokowana do masy kondensatorem 10nF bramka G2 tego tranzystora oddziela wyjście układu od obwodu drgań.


Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Post autor: MarekSCO »

:D A oto i moje dzieło :)
Może trochę nazbyt ekspresyjne, jak na grafikę ;)
( Mam nadzieję, że czegoś nie pokręciłem )
Widzę, że w międzyczasie Romek wyjaśnił w czym rzecz :)
Można jeszcze dodać, że skutkiem tego sprzężenia jest to, że generatory ECO są ciut bardziej stabilne od tych w wykonaniu klasycznym ( na triodach ).
Załączniki
eco.jpg
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
elektro_nowy
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 450
Rejestracja: ndz, 30 grudnia 2007, 10:39

Re: Falomierz/generator ????

Post autor: elektro_nowy »

Chciałbym powrócić do GDO na dwubramkowym mosfecie, któregio schemat przedstawił wcześniej fugasi na stronie 2 Właśnie znalazłem na elektrodzie wątek w którym ktoś stwierdza że schemat jest błędny - błędne są podłączenia odczepu cewki i końca połączonego ze źródłem tranzystora.
To ja już nie wiem jak powinno być. :roll:
MarekSCO nie zgłosił zastrzeżeń.... no chyba że pierwszy schemat jest OK.
Załączniki
schemat-oryginalny.gif
schemat-poprawiony.gif
elektro_nowy
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 450
Rejestracja: ndz, 30 grudnia 2007, 10:39

Re: Falomierz/generator ????

Post autor: elektro_nowy »

I jeszcze powrót do GDO z linku, który wkleił MarekSCO - tam w zasilaczu nie ma prostownika. Jak to działa?
http://www.cqham.ru/oldradio/gir.htm
Załączniki
gir.gif
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Re: Falomierz/generator ????

Post autor: Romekd »

Witam.
:arrow: elektro_nowy
By generator pokazany na pierwszym schemacie oscylował, zwoje cewki poniżej odczepu powinny być nawinięte w przeciwną stronę ;) W przeciwnym wypadku nie będzie spełniony warunek fazy i układ się nie wzbudzi.

Schemat z linku podanego przez MarkaSCO jest maksymalnie uproszczony. Układ taki będzie generował sygnał w.cz. jedynie w czasie trwania dodatnich połówek napięcia zmiennego dostarczanego z transformatora sieciowego. Sygnał w.cz. będzie więc modulowany amplitudowo (w pewnym stopniu wystąpi również modulacja częstotliwości) częstotliwością sieci 50 Hz.

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Falomierz/generator ????

Post autor: MarekSCO »

elektro_nowy pisze:To ja już nie wiem jak powinno być. :roll:
MarekSCO nie zgłosił zastrzeżeń.... no chyba że pierwszy schemat jest OK.
:lol:
Oczywiście masz racje :D Na schemacie jest błąd. Toż to typowy generator Hartleya :)
Podejrzewam, że rysującemu schemat "pokićkały" się kreski ;)
Nie zwróciłem na to uwagi po prostu :oops:
Oczywiście poprawny układ powinien być narysowany tak, jak na drugim schemacie w Twoim poście... Albo...
Winny być wyraźnie postawione kropki oznaczające początki uzwojeń ;)

Co do drugiego GDO... Tutaj sprawa wymaga szerszego wyjaśnienia...
Link na cqham.ru prowadził do działu pod tytułem:
"на чем работали наши деды"
http://www.cqham.ru/oldradio/main.htm
W dziale tym znajdziesz wiele schematów urządzeń, ilustrujących w jaki sposób na przestrzeni lat zmieniało się wyposażenie radiostacji amatorskich :)
I to właśnie brak prostownika (prawdopodobnie) zadecydował, że układ znalazł się w tym dziale ;) Chodzi widzisz o to, że sama idea GDO narodziła się bardzo dawno...
W dziwnych czasach, kiedy rolę nadajnika telegraficznego spełniał często jednolampowy generator zasilany wprost z sieci prądem zmiennym (sic!)
Lampy nie były tanie, więc niejednokrotnie radioamatorzy w ramach "oszczędności" rezygnowali z tych "niekoniecznie niezbędnych" (prostowniczych), co objawiało się charakterystycznym tonem w pracy nadajnika ;)
Może obiło Ci się o uszy określenie "praca na AC" ? ;)
Trzeba szczerze przyznać, że sam fakt, że urządzenia takie były stosowane przez radioamatorów nie stanowi specjalnej chluby ;) Toteż często nie spotkasz opisów takich generatorów ;)
Dlatego właśnie pozwoliłem sobie przywołać ten link :)
Pozdrawiam
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
elektro_nowy
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 450
Rejestracja: ndz, 30 grudnia 2007, 10:39

Re: Falomierz/generator ????

Post autor: elektro_nowy »

Romekd pisze:Układ taki będzie generował sygnał w.cz. jedynie w czasie trwania dodatnich połówek napięcia zmiennego dostarczanego z transformatora sieciowego. Sygnał w.cz. będzie więc modulowany amplitudowo (w pewnym stopniu wystąpi również modulacja częstotliwości) częstotliwością sieci 50 Hz.
MarekSCO pisze: W dziwnych czasach, kiedy rolę nadajnika telegraficznego spełniał często jednolampowy generator zasilany wprost z sieci prądem zmiennym (sic!)
Lampy nie były tanie, więc niejednokrotnie radioamatorzy w ramach "oszczędności" rezygnowali z tych "niekoniecznie niezbędnych" (prostowniczych), co objawiało się charakterystycznym tonem w pracy nadajnika ;)
Może obiło Ci się o uszy określenie "praca na AC" ? ;)
Trzeba szczerze przyznać, że sam fakt, że urządzenia takie były stosowane przez radioamatorów nie stanowi specjalnej chluby. Toteż często nie spotkasz opisów takich generatorów
Panowie a jak przekłada się taki rodzaj zasilania na:

* jakość przyrządu pomiarowego jakim jest GDO
* żywotność lampy

Czy warto schemat uzupełnić o prostownik, choćby jednopołówkowy na 1N4007 albo żeby było bardziej oryginalnie na jakiejś małej diodzie lampowej? Czy w takim przypadku reszta układu pozostaje bez zmian? Pytanie może głupie ale odkąd naczytałem się o tych minimalistycznych a chytrych układach japońskich amatorów jestem bardzo podejrzliwy. :P

:arrow: MarekSCO przypomniało mi się że kiedyś w "Radioelektroniku" przedrukowywano fragmenty przedwojennych artykułów i faktycznie był tam także apel o nierobienie poruty w eterze i przejście na zasilanie nadajnika wyprostowanym prądem. :)
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Falomierz/generator ????

Post autor: MarekSCO »

elektro_nowy pisze:(...) ale odkąd naczytałem się o tych minimalistycznych a chytrych układach japońskich amatorów jestem bardzo podejrzliwy. :P
Jakich japońskich amatorów ??? ;)
Aaaa...
Masz na myśli tego, który uśmiecha się do Ciebie na dyskutowanej właśnie stronie:
http://www.cqham.ru/oldradio/main.htm
Zwróć uwagę na linki pod akapitem:
Несколько ламповых конструкций Kazuhiro Sunamura, (JF1OZL)
Toż to nasz stary dobry znajomy Kazuhiro Sunamura i jego lampowe konstrukcje ;)
Jak myślisz, dlaczego na cqham.ru wsadzili go właśnie do tego działu ? ;)
Widzisz... Radiotechnika to bardzo zabawny świat...
Rządzi się całą masą niezwykle rygorystycznych praw, a jednocześnie...
Pozostawia ogromną dowolność ( przynajmniej w sensie interpretacji tych praw ) konstruktorowi ;)
A jeśli w dodatku spojrzymy na historię radiotechniki, to już naprawdę można dostać kręćka czasami...
Przykład:
elektro_nowy pisze:Czy warto schemat uzupełnić o prostownik, choćby jednopołówkowy na 1N4007 albo żeby było bardziej oryginalnie na jakiejś małej diodzie lampowej?
Widzisz... Z punktu widzenia radiotechniki, dioda próżniowa i półprzewodnikowa to dwa całkowicie różne elementy ;)
Ciekawe, czy na diodzie próżniowej też da się zbudować układ dający wzmocnienie mocy ? :twisted:
Ale do rzeczy ;)
elektro_nowy pisze:Panowie a jak przekłada się taki rodzaj zasilania na:

* jakość przyrządu pomiarowego jakim jest GDO
* żywotność lampy
Z tą "jakością" to jest tak, jak ze wszystkim w radiotechnice...
GDO posiada jedną poważną wadę, o której pisał Romekd... Sygnał nie jest "czysty", ale niesie ze sobą zakłócenia amplitudy i częstotliwości...
Ale, z drugiej strony, układ posiada dwie poważne zalety, o których wspomniał Romekd ;)
Otóż sygnał z tego GDO modulowany jest jednocześnie w amplitudzie i częstotliwości
:twisted:
Wszystko zależy od punktu widzenia :)
Ważne jest nie tyle samo urządzenie pomiarowe, co metody posługiwania się nim...
Zwłaszcza w przypadku tak prostych przyrządów jak GDO :)
A może by tak zastosować półprzewodnikowy prostownik dwupołówkowy, ale bez filtra :lol:
Pozdrawiam i życzę wesołych świąt
Marek
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Falomierz/generator ????

Post autor: MarekSCO »

Schematy prawie wszystkich ( brakuje DFG-4 ) falomierzy-generatorów produkcji INCO...
Może się komuś przydadzą :)

PS: Gdyby jakość fotokopii była niewystarczająca - zrobię skany :)
Załączniki
inco1.jpg
inco2.jpg
inco3.jpg
inco4.jpg
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
darczar
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 549
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 21:39
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Falomierz/generator ????

Post autor: darczar »

Oto instrukcja i schemat GDO, którego dość często używam. Konstrukcja prosta i niezawodna,
a przede wszystkim poręczna.
Załączniki
bm342.pdf
(653.04 KiB) Pobrany 627 razy
"Простите пехоте, что так неразумна бывает она.
Всегда мы уходим, когда над Землею бушует весна.
И шагом неверным, по лестничке шаткой, спасения нет.
Лишь белые вербы, как белые сестры глядят тебе вслед."
gk
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 41
Rejestracja: czw, 15 listopada 2007, 13:05

Re: Falomierz/generator ????

Post autor: gk »

Dlaczego RFG-2 jest zbudowany w układzie Hartleya a UFG-2 w układzie Colpittsa? Czyżby ten pierwszy nie nadawał się do wyższych (do 250 MHz) częstotliwości?

Jaka odmianę oscylatora będzie najlepsza przy założeniu posługiwania się GDO tylko do strojenie odbiorników KF na pasma amatorskie do 30 MHz?
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Falomierz/generator ????

Post autor: fugasi »

Znacie ten projekt http://www.qrpproject.de/UK/DipItUk.html ?
Ja tam absolutnie nie podejmuję się go zbudować ale może MarekSCO... :P
_
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Falomierz/generator ????

Post autor: fugasi »

_
_idu

Re: Falomierz/generator ????

Post autor: _idu »

gk pisze:Dlaczego RFG-2 jest zbudowany w układzie Hartleya a UFG-2 w układzie Colpittsa? Czyżby ten pierwszy nie nadawał się do wyższych (do 250 MHz) częstotliwości?
W zasadzie sobie odpowiedziałeś. "Nadaje" sie obejmuje tez powtarzalność rezultatów i w miarę stał amplitudę w całym zakresie. Ponadto jeśli można zastosować układ z mniejszą liczbą uzwojeń czy odczepów to tym bardziej jest wskazane zwłaszcza dla wymiennych cewek.
elektro_nowy
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 450
Rejestracja: ndz, 30 grudnia 2007, 10:39

Re: Falomierz/generator ????

Post autor: elektro_nowy »

Czy ktoś biegły mógłby zaproponować w którym miejscu i w jaki sposób do GDO z rysunku poniżej dołączyć cyfrowy miernik częstotliwości?
Czy trzeba dobudować jakiś układ separujący?
Załączniki
schemat-poprawiony.gif
ODPOWIEDZ