preamp-kanal czysty i przesterowany, wspólne stopnie

[Wicker]

Właśnie przymierzam się do budowy małego piecyka na SE EL84 do pogrywania w domu (PP na tych lampach to zdecydowanie za mocna kombinacja do wieczornego grania). Ma to być dość prosta konstrukcja na wzór preampu atomica. Analizując sobie różne schematy, zastanowiłem się nad jedna rzeczą, dlaczego nie praktykuje się układów, w których kanał czysty uzyskuje się poprzez odcięcie 3 i 4 stopnia. Weźmy np. wspomniany atomic ( http://www.fonar.com.pl/audio/diy/head/schemat3.gif ), nie można by zastosować przełącznik np za kondensatorem 022uF podpinający sygnał bezpośrednio pod korektor ? Rozumiem, że już na 1 rzut oka widać różnice w wartościach elementów pomiędzy pierwszymi 2 stopniami przesteru, a kanałem czystym fendera, ale chodzi mi o to, czy za pomocą 2 lampek można by skonstruować 2 kanałowy piecyk (na ogół budowane są konstrukcje dla których każdy kanał posiada osobne lampy-dlatego, że tak się powinno robić, czy dlatego, że ktoś "mądry" już tak kiedyś zrobił i tak wszyscy robią). 2 sprawa która mnie ciekawi, to dlaczego w układach czystych stosuje się korektor pomiędzy 1 a 2 stopniem a w przypadku przesteru, już za wszystkimi stopniami ?
Mam nadzieje, że moje pytania nie są zbyt głupie
pozdrawiam

[jethrotull]

Da się wyciąć zarówno pierwszy stopień (jak w niekórych JCM800 2204), drugi (Marshall 6100) jak i trzeci. Wtórnik bym jednak zostawił ze względu na wartość rezystora w korektorze.
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/images/pre15.gif
http://www.dreamtone.org/images/2204%20 ... 201988.gif

Jeśli chodzi o korektor, to w przypadku braku zniekształceń w kanale czystym umieszczenie korektora jest dowolne (przy założeniu całkowitej liniowości poszczególnych stopni ), natomiast w przypadku przesteru zadaniem korektora jest usuwanie nadmiaru harmonicznych, modulacji itp. Korekcja w kanale przesterowanym ma sens głównie za przesterem, inaczej jest mało skuteczna, bo wysokie alikwoty które wytniesz pojawią się znowu w następnym stopniu. Więcej w temacie:
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/ ... #tonestack
http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/misc.htm#Tone

[Wicker]

Czyli, chcąc uzyskać czysty, należało by wyciąć 3 stopień i zostawić na końcu wtórnik ?

[jethrotull]

W zasadzie tak, tylko zauważ, że aby w Atomicu uzyskać czysty wystarczy cofnąc gałkę volume w gitarze albo wręcz zagrać delikatniej. Oto potęga wzmacniaczy lampowych. Np. obejrzyj to: http://youtube.com/watch?v=Y2_12Ler9B8
Pan nie używa żadnych stompboksów ani nie kręci gałami we wzmacniaczu.
Ten wzmacniacz ma tylko jeden kanał

[Wicker]

wiem, to właśnie cały urok lampowcow
a pytam głownie z ciekawości, od strony czysto elektronicznej, zawsze osobne kanały w jakiś sposób urozmaicają wzmacniacz i jego możliwości, chociaż z 2 strony, dobry gitarzysta zagra na wszystkim

[Turgon]

Przecież takie coś to jest zwykła Mesa

[Wicker]

No ok, zwykła mesa, tylko tak się zastanawiam, dlaczego ludzie bawią sie w układy z czystym i przesterem osobno ? Można powiedzieć ze połączenie fender czysty i marshall przester to pewnego rodzaju kanon, i w zasadzie większość konstrukcji małych, tak właśnie wygląda. W gruncie rzeczy wywalenie tylko 1 stopnia, to prostszy zabieg niż stosowanie kolejnej lampy. Chodzi tu o to, że różnica w brzmieniu jest tak duża ? Czy może wszyscy ulegają sile sugestii, że skoro tak robią wszyscy, to tak musi być (mówię o samoróbkach) ? Czy to może ja się czepiam ?

[PzP]

Myślę, że to wynika głównie z wygody i niechęci do komplikowania układu, zwłaszcza przełączania, które może generować niespodziewane problemy (stuki, przesłuchy).
Wielokrotnie już robiłem kanał czysty jako "wbudowany" w kanał przesterowany. W takim klasycznym zestawie fender+jcmka wystarczy podpinać większy kondensator w katodzie 1 stopnia, podłączyć dodatkowy regulator Clean Volume po 1 stopniu i przełączać ostatnie dwa stopnie pomiędzy oryginalnym wyjściem po 2 stopniu, a suwakiem Clean Volume(i ew. dodatkowym tłumikiem). Puryści mogą dodatkowo separować całą gałąź z CleanVolume jakimś fotorezystorem podczas, gdy włączony jest kanał przesterowany.
W englach robią 4 kanały na 4 triodach, tylko sprytnie przełączając i kierujac sygnał.

[Wicker]

To teraz pytanko troszkę z innej beczki, czy do lampy prostowniczej, potrzebuje trafa z dzielonym anodowym ? Posiadam bez dzielonego uzwojenia, a myśle czy nie zastosować prostownika lampowego w mojej konstrukcji 5W (żeby sie przekonać czy to w ogóle coś daje )

[browarinho]

Przydałoby się dzielone uzwojenie, bez dzielonego to możesz albo jednopołówkowy prostownik, albo bawić się w mostek Graetza, a to chyba nie ma większego sensu

[KaKa]

A najlepiej to zajrzyj na stronę Toma, dział zasilacz.

[eS]

w konstrukcjach SE lampa w prostowniku to zbędny bajer - szczególnie przy trzystopniowym preampie.

przy niedzielonym możesz zrobić też prostownik 'półlampowy': układ jak w mostku graetza, ale dwie diody zwarte razem katodami zastąp lampka prostowniczą. możliwe tylko przy prostownikach z izolacją katody od grzejnika.