Mój JCM800 2204 combo

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Mój JCM800 2204 combo

Post autor: megabit »

Plany na ten wzmacniacz rodziły się dość długo, bo to pierwsza moja konstrukcja wysokowatowa jak i Push-Pull. Decyzja padła na JCM'ke w sumie z ciekawości a i również ze względu na jej uniwersalne brzmienie. Początkowo chassis miałem robione ręcznie, lecz w międzyczasie zdecydowałem, że ten wzmacniacz zostanie wystawiony na konkurs nauk ścisłych w mojej szkole, więc całość musiała być "perfekt" wizualnie i technicznie. Pierwsze przymiarki tyczyły się PCB. I nie tyle przymiarki, bo płytka formatu A4 była już przeze mnie rozrysowana a niedługo potem wytrawiona i polutawana. Niestety po zamontowaniu wszystkiego wzmacniacz nie działał, strasznie buczał i wzbudzał sie, więc w tym momencie padło z moich ust zdanie: "K**wa nigdy więcej PCB". Doszło do tego że stanęłem w punkcie wyjścia.
Wywaliłem płytkę, chassis i wszystkie inne flaki. Wziąłem ołówek, kartkę A3 i powoli i precyzyjnie rozrysowałem nowe chassis. Projekt zaniosłem do firmy blacharskiej w Lesznie i po krótkich negocjacjach z szefem zgodzili się to zrobić. Chassis zrobili z blachy alu 2mm ładnie mi powypalali laserem wszystkie dziury i powyginali. Należy napomnkąć że zajeło im to 3 tygodnie ale nie moge narzekać bo nigdzie indziej by mi tego nie zrobili. Skasowali 100zł czyli względnie znośnie.

Obrazek

Obrazek

Kolejnym etapem było zamontowanie toroida 120VA (250VAC/300mA i 6,3V/4,5A), dławika 6H/300mA i trafa wyjściowego. Dławik i wyjściowy nawinął mi KaKa na karakasach, rdzenie miałem swoje więc sobie poskładałem. Zamontowanie zostały także podstawki pod 3 sztuki ECC83 i 2 sztuki EL34.

Obrazek

Na fotce transformatorki jeszcze nie pomalowane "ostatecznie".

Następnie zabrałem sie za robienie turreta na kołkach z allegro. Wytrawiłem kawałek laminatu osadziłem potrzebne kołki i polutowałm wszystkie elementy.

Obrazek

Płytka została osadzona w chassis.

Obrazek

Następnie poprowadziłem żarzenie. Dla EL34 zmiennym niesymetryzowanym, dla preampu i inwertera stałym filtrowanym pojemnością 10000uF. We wszystkich punktach napięcie żarzenia nie odbiega od normy o więcej jak 2-3%.
na przedniej ściance zamontowałem 2 przełączniki i 2 neonówki oraz wykonałem okablowanie do zasilania wzmacniacza (anodowego nie da się włączyć bez włączenia żarzenia - odpowiedzni układ przełączników). Jedna neonówka na pierwotnym transformatora sygnalizuje załączenie żarzenia, druga na anodowym.
Międzyczasie wykonałem jeszcze jednego turreta z mostkiem prostowniczym i 6 kondensatorami 47uF/400V. Stwierdziłem że nie ma co przesadzać z pojemnościami, bo jest mocny dławik i filtracja będzie wystarczająca. Teraz pozostało wykonanie połączeń. Najpierw od płytki do podstawek.

Obrazek

Połączenia wykonane drutem, bo łatwo go powyginać, nie zmienia kształtu i połączenia wyglądają estetycznie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Następnie wykonane zostało okablowanie zasilacza anodowego, oraz połączenia do potencjometrów.

Niestety napotkałem identyczny problem z uzyskaniem napięcia polaryzacji jak Turgon. Rozwiazałem go dokładając dodatkowe trafko 3VA wpięte "odwrotnie" w żarzenie. Dało mi to napięcie 100VAC i po przebudowie dzielnika uzyskałem potrzebne napięcie.

Obrazek

Potencjometry to Piher'y. Kupiłem z długimi ośkami, więc trzeba było je poprzycinać.

Nadszedł czas pierwszego "odpalenia". Niestety nie ma tak różowo żeby wszystko od razu działało. Wzmacniacz milczał. Wystarczyło 5 minut z oscyloskopem i okazało się ze któraś katoda w preampie nie była podłączona do masy. Wzmacniacz ożył lecz powstały 2 nowe problemy:
- buczy zdecydowanie za bardzo
- przepuszcza sygnał tylko o bardzo dużych amplitudach

Przy 2 problemie okazało się że wysłałem lampy na "wakacje", bo miały zbyt niski prąd anodowy. Mała korekta w dzielniku i problem zniknął.

1 problem wymagał wymienienia kilku przewodów na ekranowane. Po tym zabiegu brum ucichł, ale mimo wszystko dla mnie był jescze zbyt wysoki. Rozwiązanie okazało się bardzo proste acz wpadłem na nie dopiero tydzień temu. Masy w gniazdku nie miałem :mrgreen:

Równolegle go wzmacniacza wykonałem obudowę. Wymiary praktycznie takie same jak w którymś Eltronie. Buda wykonana ze sklejki 18mm.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przy stolarce pomagał mi tata. Sama obudowa waży naprawde grube kilogramy.

Nabyłem drogą kupna 2mb czarnego skaju i kawałek specjalnej tkaniny na przód.
Następnie przystąpiłem do zamontowania tkaniny i oklejenia budy skajem. Użyłem do tego kleju wikol i wałka do ciasta do wyciskania nadmiaru kleju. Trzyma się to naprawde solidnie.

Obrazek

Buda została od środka pomalowana na czarno farbą do drewna.

Obrazek

Obudowa otrzymała również narożniki, solidne metalowe uchwyty oraz tylną ściankę.

Tylna osłona posiada perforowaną blachę, oraz bajer - odcięcie zasilania na kluczyk :twisted:

Obrazek

Na przednij ściance czegoś mi brakowało. Po długich poszukiwaniach znalazłem w sklepie z akcesoriami tjuningowymi srebrną bizę w dodatku z bardzo mocnym klejem :)

Obrazek

Całość wygląda następująco:

Obrazek

Od tyłu bez klapy:

Obrazek

Głośnik Eminence Governor. Na lampach preampu ekrany.

Wczoraj poeksperymentowałem i wstawiłem w inwerter i 3,4 stopień ECC82. Mi to brzmienie pasuje bardziej, Cieplejsze i bardziej miękkie.

Podsumowując:

Brzmienie? Brak słów coś świetnego. Zawodowi gitarzyści nie chcieli mi go oddać.
Konkurs szkolny wygrany.
Oto ja podczas prezentacji wzmacniacza :twisted: :twisted:
Obrazek

pozdrawiam i czekam na opinie o krytykę :)

EDIT:

Przedni panel w drodze :)
Ostatnio zmieniony pt, 16 maja 2008, 14:54 przez megabit, łącznie zmieniany 1 raz.
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: JCM800 2204 combo

Post autor: painlust »

właściwie nie ma co krytykować. No może brak napisów na panelu.
traxman

Re: JCM800 2204 combo

Post autor: traxman »

Dwie drobne uwagi:
- jak robiłeś turreta to trawiłeś laminat miedziany, można było zostawić "pady" miedzi, nie trzeba by było nabijać kołków do mocowania elementów - zawsze to oszczędność czasu, pracy i grosików.
- czy w firmie, w której to robiłeś chassis, ktoś jeździł po nim na łyżwach? Od strony lamp ujdzie - bo nie widać, ale na przodzie wygląda to paskudnie, powinni to przeszlifować lub wyszczotkować. (Z domowych metod to polerowanie Cif'em, ale rysa wygląda na głęboką więc bez szczotkowania się nie obędzie).

Gratuluje konstrukcji.

PS. Opisy na przodzie można było na szybko zrobić termotransferem z folii i zalakierować lub zakleić cienką ochronną folią samoprzylepną.
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Re: JCM800 2204 combo

Post autor: megabit »

traxman pisze:Dwie drobne uwagi:
- jak robiłeś turreta to trawiłeś laminat miedziany, można było zostawić "pady" miedzi, nie trzeba by było nabijać kołków do mocowania elementów - zawsze to oszczędność czasu, pracy i grosików.
Tak jest bardziej elegancko :)
traxman pisze: - czy w firmie, w której to robiłeś chassis, ktoś jeździł po nim na łyżwach? Od strony lamp ujdzie - bo nie widać, ale na przodzie wygląda to paskudnie, powinni to przeszlifować lub wyszczotkować. (Z domowych metod to polerowanie Cif'em, ale rysa wygląda na głęboką więc bez szczotkowania się nie obędzie).
Rysa już nie pamietam mozliwe ze ja zrobiłem. Wzmacniacz cały przedni panel bedzie miał nakładany więc nie ma problemu.
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
Kontakt:

Re: Mój JCM800 2204 combo

Post autor: VacuumVoodoo »

Gratuluje wykonania i zdobytej nagrody :D
Podziwiam rowniez wykazana odwage - transformator wyjsciowy bardzo blisko wejscia na plytce, przewody laczace elementy wejsciowe z ich lampa prowadzone tuz nad transformatorem to najczesciej zaproszenie do oscylacji.
Brawo :!:
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Awatar użytkownika
SOVTEK
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 291
Rejestracja: wt, 11 grudnia 2007, 20:34
Lokalizacja: Szprotawa
Kontakt:

Re: Mój JCM800 2204 combo

Post autor: SOVTEK »

Witam
Konstrukcja w pełni profesjonalna! A próbki brzmienia beda? :D
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój JCM800 2204 combo

Post autor: megabit »

No profesjonalistą to ja w graniu na gitarze nie jestem i sprzętu ku temu nie mam, ale po ustnej z poskiego w poniedziełek popracuje nad tym :)
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
Awatar użytkownika
eS
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1069
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
Lokalizacja: Krk

Re: Mój JCM800 2204 combo

Post autor: eS »

to powodzenia na ustnej! (też mam w poniedziałek ;) )
a konstrukcja ładna, ładna - ja chciałem w moim PP też zrobić połączenia na tak ładnie giętych drucikach, ale wzbudzał mi się dziad i musiałem przejść na linkę, gdzieniegdzie w ekranie...
-Jó vevökészuleke van?
-Igen, ötlámpás, négysávos.
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój JCM800 2204 combo

Post autor: megabit »

Watro napomknac ze calosc wazy 35kg :twisted:
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
Turgon
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 567
Rejestracja: czw, 21 lutego 2008, 21:13

Re: Mój JCM800 2204 combo

Post autor: Turgon »

Ładna konstrukcja, i dużo bardziej przemyślana niż moja. Natomiast co do estetyki, to wg mnie piecyk powinien być szerszy.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój JCM800 2204 combo

Post autor: jethrotull »

Jakiej grubości jest drut użyty do montażu?
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój JCM800 2204 combo

Post autor: megabit »

Ee chyba 0,75
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój JCM800 2204 combo

Post autor: jethrotull »

A skąd go wziąłeś? U nas od 1.5mm w górę mają.
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Mój JCM800 2204 combo

Post autor: Marvel »

jethrotull pisze:A skąd go wziąłeś? U nas od 1.5mm w górę mają.
U nas też. Ale zgaduję, że drut jest z "rozbiórki" kabla 3x75.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Awatar użytkownika
megabit
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1836
Rejestracja: ndz, 10 września 2006, 15:33
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój JCM800 2204 combo

Post autor: megabit »

Kabel kupiony w NOMI. Był to 2x0,75. Mają też 5x0,5
Paweł
pgrzesko@gmail.com

µ Ω ± ÷ Π φ Δ Θ Λ Σ Φ Ψ α β ½ ¼ ¾ ∑ √ ∞ ∫ ≈ ≠
ODPOWIEDZ