Beier pisze:Czy oprogramowanie generujące sygnał sinus, prostokąt i piłę przy pomocy komputera może być rozwiązaniem tymczasowym generatora funkcyjnego?
Jeśli ma się dobrą kartę dźwiękową, to może być. Np. takie soundblastery z panelem z przodu dają bardzo ładne przebiegi, ale kosztują cztery stówki. Ze zwykłego SB Audigy też znośny sygnał leci. Ale jeśli masz kartę zintegrowaną na płycie to szkoda nerwów.
Co do słyszenia - niektórzy słyszą infradźwięki rzędu 18-19Hz. Natomiast sporo ludzi nie słyszy już w granicach 10kHz i jest to pierwszym przejawem wad słuchu. Np. moja mama ma na audiogramie zupełny "dół" przy 3kHz - dla Niej taki dźwięk nie istnieje.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Beier pisze:W tym progu jest wszystko - piła i trójkąt też. Ogólnie to okazuje się ze słyszę dźwięki od 7Hz a przy 19000Hz już jestem głuchy jak pień. Słuchawki maja pasmo 5Hz do 32kHz.
Mysle, ze testujac sluch sygnalem piloksztaltnym, te 7Hz od dolu jest kiepskim wynikiem. Ja mam takie sluchawki, ze slysze od 0.000000001 Hz, a nizej nie schodzilem, bo nie mialem dostatecznie duzo czasu.
(mam nadzieje, nie pogniewasz sie za ten zart)
Pzdr.
To było na sinusie nie na pile. Kartę dźwiękową mam SoundMAX HD Audio - jest na kości Analog Devices - wbudowana w laptop.
Właśnie jak byłem na badaniach słuchu jakieś 3 lata temu to baba aż oczy wybałuszyła że tak szybko usłyszałem niskie... Natomiast z wysokimi było gorzej ale w granicach normy. Mój ojciec mówi ze powinienem zostać nasłuchowcem na okrętach już od dawna...
Mogles co najwyzej uslyszec na sluchawkach obecnosc przebiegu 7Hz, a raczej jego harmonicznych z bardzo znieksztalconego sygnalu. Czystego tonu akustycznego 7Hz nikt nie ma szans uslyszec. No, moze ewentualnie poczuc cialem przy b. duzym natezeniu.
Oczywiście, że można korzystać z „komputerowych” źródeł sygnału. Trzeba jednak wiedzieć, iż poziom szumów i różnego rodzaju śmieci, będzie wyższy, niż w prawdziwym generatorze, zwłaszcza, jeśli posiadasz standardową kartę dźwiękową i korzystasz z jej wyjścia. Stosunek sygnał/szum, można trochę podnieść, tworząc najpierw odpowiedni plik, a następnie nagrywając go, na płytę CD. Sygnał pobierać bezpośrednio z wyjścia CD-ka. Omijamy w ten sposób wzmacniacze karty dźwiękowej. Przy nagrywaniu zwrócić uwagę by poziom wszystkich kolejno nagrywanych częstotliwości, był jednakowy. Przy zwykłych kartach dźwiękowych, otrzymasz zakres częstotliwości 20Hz-20KHz maksymalnie. Mimo swoich wad, metoda ta, przy braku sprzętowego generatora, jest dużym ułatwieniem w uruchomianiu wzmacniaczy.
Oto przebiegi dla 1kHz. Zdjęcia niewyraźne bo z komórki ale da się zauważyć że jak sinus i trójkąt jest znośny to piła i przebieg prostokątny posiadają pewne harmoniczne.
Nieczęsto spotykanym źródłem sinusa w zakresie 20Hz-20kHz jest płyta testowa audio (np. Total test Under Controll). Ogromną zaletą jest niski poziom zniekształceń (poniżej 80dB), cyfrowo wygenerowanych przebiegów, wadą brak sygnałów trójkąt, prostokąt. Nie jest łatwo o tak czyste przebiegi, na rynku nie ma już prawie wyboru wśród generatorów o niskich zniekształceniach. A tak przy pomocy zwykłego odtwarzacza CD mamy prawie doskonałe źródło sygnału.
Płytę można wygenerować we własnym zakresie, generując potrzebny przebieg matematyczny i zapisując go do *.wav i nagrywając na płytkę CD.
Sinus przyzwoity, ale prostokąt jest paskudny.. Beier, oscyloskop nie ma wyjścia do kalibracji ? Na każdym oscyloskopie jest takie wyjście, leci tam bardzo ładny prostokąt 1kHz. 1 volt.
Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Podłączyłem do kalibracji i wykryłem kolejną usterkę (poprzednią z podstawa czasu udało mi się usunąć - nie było lutu i czasem niekontaktowało). Otóż przy czułości 2V/cm oscyl jakby nie reaguje. Po podłączeniu sygnału z kalibratora daje dziwny obraz. To samo czasem sie zdarza przy 1V/cm ale jak się porusza to jest ok. Druga sprawa to muszę się przyznać że przez swoje roztrzebanie poruszyłem dwa potencjometry przy przełączniku podstawy czasu. Starałem się je ustawić tak jak pamiętałem że były ustawione ale i tak pewnie idealnie tak jak było nie jest. Kręcenie nimi nic nie zmieniało w obrazie jednak był to sygnał z kalibratora połączonego przewodem bez sondy na która czekam cały czas. Chciałbym ustawić je dokładnie - jak mogę to zrobić?
Na każdym oscyloskopie jest takie wyjście, leci tam bardzo ładny prostokąt 1kHz. 1 volt.
