Garść zagadnień związanych z wtórnikiem katodowym

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Garść zagadnień związanych z wtórnikiem katodowym

Post autor: sztyga20 »

Próbowałem na szybko policzyć wtórnik katodowy na 6n8s. I tak, do punktu pracy (Io=6,7mA, Uo=275V, Ra=33k, Ug=-10V, napięcie dołączone do Ra=500V) wyszło mi R=33k, Rk=1,5k, Rs=560k. Po wklepaniu tych danych do ecclab program pokazał, że maksymalne napięcie wejściowe wynosi około 100V, czemu tak mało? Mi trzeba co najmniej 150V.
Ostatnio zmieniony śr, 16 stycznia 2008, 23:34 przez sztyga20, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

Wiesz, że przekraczasz Ua(max), prawda?
Zwróć uwagę na to, czy wynik jest wartością skuteczną, czy maksymalną.
Gdybyś wrzucił charakterystyki z wrysowaną prostą pracy wszystko byłoby jasne. Jestem leniem :)

I pamiętaj o grzejniku - katoda w takim stopniu będzie miała strasznie wysoki potencjał względem masy. W ogóle bardzo wysokich napięć używasz. Będziesz miał zabawę z zasilaczem.

ps. Ra we wtórniku? Coś tu kręcisz :roll:
sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Post autor: sztyga20 »

W karcie pisze, że Ua max=330V. W punkcie pracy jest 280V, ale faktycznie przy mocniejszym wysterowaniu napięcie będzie podchodziło pod 500V, ale średnio wyjdzie właśnie 280V tak więc mam nadzieję, że nic złego się nie stanie.

Właściwie powinno być Rk ale nie chciałem aby myliło się z opornikiem katodowym do automatycznej polaryzacji siatki. Z wysokim napięciem katoda grzejnik - chyba podłącze grzejnik z katoda i zrobię oddzielnie uzwojenie dla grzejników....

Co o tym sądzisz?
Załączniki
wykres.jpg
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

No i dobrze jest. Wyciągniecie 150V wartości szczytowej to pikuś dla tego stopnia.

Spytam jeszcze na marginesie - po co Ci taki potwór?
sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Post autor: sztyga20 »

Hehe! Planuje zakup lamp, w zasadzie już zakupiłem. A taki wtórnik potrzebny mi do klasy AB2. Ale to odległe wakacyjne plany.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

Nie zapomnij tylko, że sterowanie stopniem AB2 wymaga sprzężenia bespośredniego, lub transformatorowego.
Z takim wtórnikiem będziesz musiał użyć zasilacza ujemnego napięcia i to dość dużego.
sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Re: Maksymalne napięcie wejściowe wtórnika katodowego

Post autor: sztyga20 »

Nie chce zakładać nowego wątku, temat tyczy się wtórników więc napisze tutaj...

Gdy wtórnik pracuje z prądem siatki przy sprzężeniu bezpośrednim to co się dzieje z prądem wypływającym z siatki? Płynie przez lampę wtórnika i dodaje się do prądu płynącego przez wtórnik (zwiększając przy tym moc odkładaną na anodzie) tak, że prosta obciążenia wtórnika przestaje być prostą tylko łamie się w punkcie Ug=0V przebiegając bardziej do góry (zmniejsza się opór obciążenia widzianego przez lampę) czy jak?

Jeśli tak to po co ustawiać pracę wtórnika z zakresie wysokich prądów? Aby różnica pomiędzy oporem widzianym przez wtórnik gdy prąd siatki płynie i nie płynie była jak najmniejsza?

Myślałem na tym pewien czas i nic innego nie przyszło mi do głowy.. :roll:
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11227
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Maksymalne napięcie wejściowe wtórnika katodowego

Post autor: tszczesn »

sztyga20 pisze: Gdy wtórnik pracuje z prądem siatki przy sprzężeniu bezpośrednim to co się dzieje z prądem wypływającym z siatki? Płynie przez lampę wtórnika i dodaje się do prądu płynącego przez wtórnik (zwiększając przy tym moc odkładaną na anodzie) tak, że prosta obciążenia wtórnika przestaje być prostą tylko łamie się w punkcie Ug=0V przebiegając bardziej do góry (zmniejsza się opór obciążenia widzianego przez lampę) czy jak?
Prąd wpływający z siatki dodaje się do prądu katody, prąd anody pozostaje niezmieniony, moc tracona na anodzie takoż. Natomiast owszem - po przekroczeniu zera dla napięcia siatka-katoda zaczyna płynąć prąd siatki, dodając się do obciążenia, co (na charakterystyce stałoprądowej) da złamanie linii w kierunku wyższych prądów. Dla sygnałów zmiennych dostaniesz w efekcie zniekształcenie nieliniowe, oczywiście łagodzone przez sprzężenie zwrotne obezne we wtórniku.
sztyga20 pisze:Jeśli tak to po co ustawiać pracę wtórnika z zakresie wysokich prądów? Aby różnica pomiędzy oporem widzianym przez wtórnik gdy prąd siatki płynie i nie płynie była jak najmniejsza?
IMO nie ma sensu, chyba, że potrzebne są naprawdę duże prądy przy małym napięciu anodowym.
sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Re: Maksymalne napięcie wejściowe wtórnika katodowego

Post autor: sztyga20 »

Czy przy sterowaniu wtórnikiem stopnia mocy w głębokiej klasie AB (prawie że B) można wtórnik punkt pracy wtórnika ustawić również przy prawym końcu prostej obciążenia aby mieć większy zapas dodatniej połówki sygnału bo ujemna i tak zostanie obcięta w stopniu mocy? Czy nie można bo w miarę wysterowania będzie zmieniał się średni prąd przepływający przez lampę i punkt pracy będzie się rozjeżdżał (analogicznie jak przy próbie polaryzacji automatycznej w stopniu mocy w klasie innej niż A)?

Dodam jeszcze, że wtórnik z końcówką miałby być sprzężony bezpośrednio a regulacje polaryzacji (taki mój własny pomysł) realizowałbym poprzez wpięcie w Rk potencjometru którego środkowa nóżką byłaby podłączona przez rezystor kilkaset kilo do siatki.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Maksymalne napięcie wejściowe wtórnika katodowego

Post autor: Piotr »

sztyga20 pisze:Czy przy sterowaniu wtórnikiem stopnia mocy w głębokiej klasie AB (prawie że B) można wtórnik punkt pracy wtórnika ustawić również przy prawym końcu prostej obciążenia aby mieć większy zapas dodatniej połówki sygnału bo ujemna i tak zostanie obcięta w stopniu mocy? Czy nie można bo w miarę wysterowania będzie zmieniał się średni prąd przepływający przez lampę i punkt pracy będzie się rozjeżdżał (analogicznie jak przy próbie polaryzacji automatycznej w stopniu mocy w klasie innej niż A)?
Póki nie ma po drodze kondensatorów, to nie masz się czego obawiać.
Pamiętaj tylko, że ta uwaga dotyczy również ogniwa RC w zasilaczu. Taki wtórnik musiałby być zasilany z ogniwa LC lub ze stabilizatora.
sztyga20 pisze:Dodam jeszcze, że wtórnik z końcówką miałby być sprzężony bezpośrednio a regulacje polaryzacji (taki mój własny pomysł) realizowałbym poprzez wpięcie w Rk potencjometru którego środkowa nóżką byłaby podłączona przez rezystor kilkaset kilo do siatki.
Zazwyczaj zapina się siatkę wtórnika przez dzielnik do źródła ujemnego napięcia. Wszak przy pracy lamp mocy w klasie B i tak musi take źródło wystąpić.
sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Re: Garść zagadnień związanych z wtórnikiem katodowym

Post autor: sztyga20 »

Ze sterowaniem lamp mocy z wtórników istnieje mozliwosc ich przesterowania i uszkodzenia lamp mocy (zbyt duży prąd siatki). Jak się przed tym ustrzec? Wpadłem na jeden pomysł ale nie wiem czy dobrze rozumie działanie wtórnika...

Prąd siatki lampy mocy powoduje spadek napięcia na Rk wtórnika a w efekcie spadek napięcia polaryzującego jego siatkę ---> dalej spadek prądu anodowego wtórnika o wartość w przyblizeniu równą prądowi siatki. Więc przy pewnej wartości prądu siatki prąd anodowy wtórnika wyniesie 0 i wtórnik przestanie pracować a prąd siatki rosnąć ponieważ napięcie na siatce lampy mocy nie będzie już rosnąć, wtórnik zostanie "zatkany".


Więc przyjmując za maksymalny dopuszczalny prąd siatki mocy równy 20mA mogę dobrać Rk wtórnika i jego napięcie zasilające tak, że prosta obciążenia punkcie ug=0 sięgnie wartości 20mA (w praktyce powinna nieco więcej) tak, że przy prądzie siatki 20mA wtórnik się zatka.

Może źle myślę.... :?
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Garść zagadnień związanych z wtórnikiem katodowym

Post autor: Piotr »

Spokojnie, jeżeli nie będzie to estradowy potwór w klasie "ABC ;) " to ciężko popsuć wzmacniacz od przesterowania. Nie ma się czym przejmować moim zdaniem.
Nie powiedziałeś jeszcze jakiej lampy mocy masz zamiar użyć.
sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Re: Garść zagadnień związanych z wtórnikiem katodowym

Post autor: sztyga20 »

6n7s, hehe :D, ale mniej więcej dobrze z działniem wtórnika kombinuje?
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Re: Garść zagadnień związanych z wtórnikiem katodowym

Post autor: Piotr »

Fajna lampa, z tego może wyjśc* ciekawy wzmacniacz. Ale wtedy stopień sterujący nie będzie potrzebował takich ogronmych napięc* zasilających. Spokojnie zasilisz wszystko z jednego dodatniego i jednego ujemnego zasilacza.
Jeżeli nie przesadzisz z wydajnością prądową wtórnika, to istotnie nastąpi ograniczenie prądu siatki. Ale to już będzie gruby przester.
Można by też się pokusic* o sterowanie przez transformator zamiast wtórników :)

*przepraszam za błędy, na moim służbowym komputerze kombinacja "alt+c" nie działa :|
ODPOWIEDZ