Ustalenie punktu pracy lampy
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re: Ustalenie punktu pracy lampy
Kurczę... Maksymalny dopuszczalne napięcie anodowe i siatki drugiej to 250V tak jak w karcie ze strony Franka. Nie rozumiem wtedy dlaczego kolega jethortull w swojej końcówce PP klasa AB1 na 6P1P-EW właśnie daje ok 300V?
Re: Ustalenie punktu pracy lampy
Nie wiem, może chciał wydoić z nich większą moc wyjściową, lub zastosował transformator, który współpracował z lampami 6V6 pracującymi właśnie w takich warunkach? Najlepiej niech sam napisze.Beier pisze: Nie rozumiem wtedy dlaczego kolega jethortull w swojej końcówce PP klasa AB1 na 6P1P-EW właśnie daje ok 300V?
Re: Ustalenie punktu pracy lampy
Dla mnie max dopuszczalne parametry to była sprawa nie do przekroczenia jednak widzę że można inaczej
W jakim stopniu jest to dopuszczalne i jak to wpływa na lampę? Rozumiem że gdyby to nie była lampa w wersji EW to po krótkim czasie można by było ją do śmieci wywalić?

- jethrotull
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ustalenie punktu pracy lampy
Na te parametry też trzeba umieć patrzeć krytycznie. Dla 6P1P-EW maksymalne napięcie anodowe jest równe napięciu w proponowanym, optymalnym punkcie pracy. Postanowiłem sobie więc tym nie zawracać głowy. Potraktowałem to jako napięcie, dla którego lampa ma podaną długowieczność. Przekroczę o 20% to pewnie i długowieczność spadnie o podobny czynnik. Zauważ, że np. Philips robił PL500 dla których podawał Ua_max=250V i równolegle produkował na tych lampach wzmacniacze, w których Ua wynosiło 500V. Znam kilka konstrukcji, chociażby Studiego, gdzie 6P1P-EW pracuje przy takim napięciu anodowym jak u mnie. Jako dla inżyniera równie dobry jest dla mnie "standard ad hoc" (byle "udokumentowany" kilkoma działającymi konstrukcjami) jak dokument papierowy.
A dlaczego ustaliłem taki punkt pracy a nie inny? Cóż, powód był prozaiczny: takie a nie inne miałem trafo sieciowe. Zamieniłem zresztą i tak prostownik selenowy na krzemowy (zysk Ua jakieś 20 czy 30V) bo po prostu tak mi się bardziej subiektywnie podobał dźwięk.
A dlaczego ustaliłem taki punkt pracy a nie inny? Cóż, powód był prozaiczny: takie a nie inne miałem trafo sieciowe. Zamieniłem zresztą i tak prostownik selenowy na krzemowy (zysk Ua jakieś 20 czy 30V) bo po prostu tak mi się bardziej subiektywnie podobał dźwięk.
Re: Ustalenie punktu pracy lampy
Dzięki za rozjaśnienie tej kwestii
Jednakże w związku z tym pojawia się drugie pytanie - skąd wytrzasnąć ch-ki dla innego napięcia siatki drugiej niż 250V ??

Re: Ustalenie punktu pracy lampy
Np. zrobić je sobie 

http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Re: Ustalenie punktu pracy lampy
Pomysł dobry tyle że nie mam miernika 

Re: Ustalenie punktu pracy lampy
Miernika zwykłego czy miernika lamp? Bo tak naprawdę to wystarczy ten pierwszy i kilka zasilaczy.
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
-
- 500...624 posty
- Posty: 545
- Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
- Lokalizacja: Przeworsk/Kraków
Re: Ustalenie punktu pracy lampy
Odnośnie mocy strat: krzywa obciążenia może ją przekraczać w układzie SE o ile punkt pracy jest ustalony na krzywej mocy strat lub poniżej jej, tak?
-
- 250...374 postów
- Posty: 329
- Rejestracja: sob, 14 stycznia 2006, 22:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ustalenie punktu pracy lampy
sztyga20 napisał :
Zauważ że np. podczas pracy gdy lampa jest wysterowana dodatnim impulsem napięcia na siatce to zwiększa się prąd płynący przez opór anodowy co powoduje na nim spadek napięcia, lub jeżeli nie ma to na impedancja wew. żródła. Układ bez rezystancji w anodzie jest mało opłacalny bo pozostają nam niewielkie zmiany na katodzie. Jezeli dla jednej połówki przebiegu zmiennego pole pod wykresem jest mniejsze lub równe Pa to lampie nic nie będzie. Mimo że krzywa obciążenia wychodzi poza hiperbole mocy admisyjnej.krzywa obciążenia może ją przekraczać w układzie SE o ile punkt pracy jest ustalony na krzywej mocy strat lub poniżej jej, tak?
Ostatnio zmieniony pn, 5 maja 2008, 07:25 przez macylapka, łącznie zmieniany 1 raz.
- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:
Re: Ustalenie punktu pracy lampy
Co?macylapka pisze:Zauważ że np. podczas pracy gdy lampa jest wysterowana dodatnim impulsem napięcia na siatce to zwiększa się prąd płynący przez opór anodowy co powodóje na nim spadek napięcia, lub jeżeli nie ma to na impedancja wew. żródła. Układ bez rezystancji w anodzie jest mało opłacalny bo pozostają nam niewielkie zmiany na katodzie. Jezeli dla jednej połówki przebiegu zmiennego pole pod wykresem jest mniejsze lub równe Pa to lampie nic nie będzie. Mimo że krzywa obciążenia wychodzi poza hiperbole mocy admisyjnej.

-
- 250...374 postów
- Posty: 329
- Rejestracja: sob, 14 stycznia 2006, 22:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ustalenie punktu pracy lampy
Piotr napisał :
Chciałem jeszcze dodać że jeżeli udałoby się znaleść taki punkt pracy w którym moc admisyjna jest mniejsza od maksymalnej a krzywa obciązenia dzieli się w stosunku 0.6 do 0.4 , z czego górna część przecina hiperbole mocy lub ją przekracza to w pewnym zaresie napięć wejściowych jest możliwa praca lampy w klasie A.
Troche źle zinterpretowałem, chodziło mi o to że amplituda prądu wyjściowego nie może być wieksza i mniejsza niż 2 * Io. A niedoczytałem i pole pomyliło mi się z klasą AB.Co?
Chciałem jeszcze dodać że jeżeli udałoby się znaleść taki punkt pracy w którym moc admisyjna jest mniejsza od maksymalnej a krzywa obciązenia dzieli się w stosunku 0.6 do 0.4 , z czego górna część przecina hiperbole mocy lub ją przekracza to w pewnym zaresie napięć wejściowych jest możliwa praca lampy w klasie A.
Re: Ustalenie punktu pracy lampy
Ja myslę ,że nie można stawiac się w pozycji konstruktora lampy i udawać ,że ją się konstruuje.Kto wojuje z Pa
ten od niej ginie .Konstruktor wyrobu decyduje i określa Pa .A użytkownik ma proste rzeczy zrobić i się nie zastanawiac dużo.
Nic więcej.
Ta lampka jest fajna .Podawałem wcześniej -na foto -że jej Ra wynosi też 3,5 kOhma ultralinearny/.Natomiast przy stosunku mocy :
Pas2/Pa=2,5W:12W=0,208333 pozwala zrobic ultralinearny -z odczepem =sqrt/0,2083333/=0,4564354...0,45.
ten od niej ginie .Konstruktor wyrobu decyduje i określa Pa .A użytkownik ma proste rzeczy zrobić i się nie zastanawiac dużo.
Nic więcej.
Ta lampka jest fajna .Podawałem wcześniej -na foto -że jej Ra wynosi też 3,5 kOhma ultralinearny/.Natomiast przy stosunku mocy :
Pas2/Pa=2,5W:12W=0,208333 pozwala zrobic ultralinearny -z odczepem =sqrt/0,2083333/=0,4564354...0,45.