Ostatnio wykonywałem płytki montażowe pod konstrukcje radiowe metodą "Manhattan style" (wysepki 4x4mm laminatu przyklejone na płat nietrawionego laminatu, pełniącego rolę masy, ground plane) i kłopotliwe bylo to, że czasami przypadkowo przesunęła mi się pinceta i wysepka przykleiła się krzywo. Nie było już szansy na przesunięcie. Używałem "Kropelki" i żelu "Pattex".
Wprawdzie dla działania urządzenia to żaden problem, ale ja jestem estetą i znieść nie potrafię, że wysepka jest przesunięta o 1 mm!
