Mój podstawowy zasilacz, nigdy mniej kondensatorów odkłócających nie stosuję - niewielka cena za spokój
Dodatkowo bardzo często przed transformatorem daję pełne EMI-RFI - czyli dławik skompensowany + kondensatory XY + warystory, nie potania to konstrukcji, ale tak się kiedyś nauczyłem łącząc w urządzeniach procesory i końcówki w.cz mocy gdy musiało to przebrnąć badania atestacyjne.
W amatorskich zastosowaniach źródełkiem elementów są zasilacze PC - jest to tam podane na tacy.
Inaczej mówiąc dla radia w paśmie 0-2MHz - musi byc przetwornica o f-roboczej 4MHz.
Prawdopodobnie juz są -bo do robienia małych napięć -rzędu 1,2V /30A z 12V lub 5V - przetwornice mają f rzędu 1MHz.
Wszystko mini mikro .Obsługują rdzenie mikroprocesorów .Pozdr.
Radiowec 2 ( sp3suz) miał racje... wstawiłem rownolegle do diod prostowniczych kondensatory 6.8nF 630V foliowe.
Przydzwieku prawie 0. Odbr stacji BDB sygnały telefraficzne sa z minimalna iloscia przydzwieku.
Odbiornik juz nie reaguje brumieniem na przyłaczanie anteny.. teraz wogole inaczej sie zachwywuje i bardziej czuły sie zrobił....
Ten sam zabieg zrobiłem na prostowniku żarzeniowym.
Cisza spokoj.... nastepny problem rozwiazany.... a to nie koniec walki z TRX-em....
Traxman pomagaja i to bardzo ... zajrzałem do instrukcji Kenwooda TS-900 i o tam tez kazda dioda ( prostownik połokresowy czy pełnookresowy ma kondesatory...)
Tak naprawde to własnie brak tych kondenatorów powodował przebijanie sie sygnału w.cz na transformator....
Wczesniej bardzo mocno słyszałem BFO nawet jak miałem daleko antene teraz to musze zblizyc na 6 cm by przytkać odbiornik pomocniczy..
Muze zrobic test czy trafo bedzie mogło siedziec w tej samej budzie co reszta TRX-a... ( najblizsza lampa to EF183 ) okolo 8cm od niej bedze zamontowany...
