I w chyba czwartki (albo srody?) kobra później teatr sensacji.Old_Boy pisze: Dobrze pamiętam też nadawane programy. Dużym powodzeniem były transmisje sportowe, czyli zimą mecze hokeja na lodzie (rywalizacja Canada, CCCP) i boks, a latem lekkoatletyka i piłka nożna.
Old_boy
Wasz pierwszy lampowy TV- ankieta
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Re:
Odświeżę.JasiuSz pisze:Udało mi się znaleźć zdjęcie telewizora Belarus model 110. Nie jest to aparat, który był u mnie w domu, ale nazwa ta sama. Myślę, że znalezienie tamtego to teraz tylko kwestia czasu.tszczesn pisze:Nic, ale nie słyszałem o radiotelewizorze Białoruś, a o Leningradzie i owszem.
http://langaitis.zenonas-old.radios.fot ... 51285.html
J. Szatkowski
A może chodzi o taki model?
http://allegro.pl/item298369421_stary_telewizor.html
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6276
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wasz pierwszy lampowy TV- ankieta
W końcówce lat 60-tych dostałem(pamiętam od kogo) TV Białoruś z radiem (dł i śr,wymagał anteny zewn. do radia),kineskop 14 cali,raczej 70 stopni(głęboki był),przełącznik 12 kanałów.Z boku (prawego) przełącznik( bardzo ciężko chodził) TV-radio,mechanicznie moduł radiowy na oddzielnym hassis(wywaliłem ten moduł -naście lat temu).Przełączenie na radio wyłączało część TV,miał trafo sieciowe.BEZ GRAMOFONU.A co do przewodniego tematu to moim pierwszym w życiu oglądanym i posiadanym(przez rodziców) TV była WisełkaA zamordowana przeze mnie osobiście też pod koniec lat 60-tych..
- darek9925
- 25...49 postów
- Posty: 40
- Rejestracja: sob, 10 listopada 2007, 07:33
- Lokalizacja: Trzebinia
Re: Wasz pierwszy lampowy TV- ankieta
Witam
Niestety ja urodziłem sie w erze tranzystorów. Jak byłem mały to był u nas w domu telewizor Monitor Helios TC 506. Niestety w 2005r. spalił się rezystor na podstawce kineskopu i telewizor poszedł do rozbiórki. Z opowiadań wiem że jego poprzednikiem był TV Antares 12. Następcą heliosa stał sie TV Philips
. Na pocieszenie dodam że w te wakacje prawdopodobnie pojade do babci i może uda mi sie uratować 4 TV [ helios ( kratka na głosnik jest z ukosa ), vela, ametyst [ jeden z pierwszych ] oraz jakiś neptun [ podobno padł kineskop ale jest zapasowy ]]
pozdrawiam
Niestety ja urodziłem sie w erze tranzystorów. Jak byłem mały to był u nas w domu telewizor Monitor Helios TC 506. Niestety w 2005r. spalił się rezystor na podstawce kineskopu i telewizor poszedł do rozbiórki. Z opowiadań wiem że jego poprzednikiem był TV Antares 12. Następcą heliosa stał sie TV Philips

pozdrawiam
http://www.elektronix.bloog.pl
http://www.katoda.fora.pl
Sprzęt Unitry żyje,
a tajwanu w magazynach gnije.
http://www.katoda.fora.pl
Sprzęt Unitry żyje,
a tajwanu w magazynach gnije.
Re: Re:
To jest na pewno ten odbiornik! Aż się rozczuliłem...ufoglonojad pisze:Odświeżę.JasiuSz pisze:Udało mi się znaleźć zdjęcie telewizora Belarus model 110. Nie jest to aparat, który był u mnie w domu, ale nazwa ta sama. Myślę, że znalezienie tamtego to teraz tylko kwestia czasu.tszczesn pisze:Nic, ale nie słyszałem o radiotelewizorze Białoruś, a o Leningradzie i owszem.
http://langaitis.zenonas-old.radios.fot ... 51285.html
J. Szatkowski
A może chodzi o taki model?
http://allegro.pl/item298369421_stary_telewizor.html
Pozdrawiam
JasiuSz
Re: Wasz pierwszy lampowy TV- ankieta
Pierwszy telewizor jaki widziałem na oczy to "Ametyst"
a pierwsza audycja jaką pamiętam to sport, bodajże igrzyska w Sarajewie .... miałem wtedy 4 lata.
Jak dorosłem to całkiem solidnie grzebałem w tym sprzęcie, i zdarzyło mi się naprawić parę takich egzemplarzy i podobnych "Lazuryt" itp.
a pierwsza audycja jaką pamiętam to sport, bodajże igrzyska w Sarajewie .... miałem wtedy 4 lata.
Jak dorosłem to całkiem solidnie grzebałem w tym sprzęcie, i zdarzyło mi się naprawić parę takich egzemplarzy i podobnych "Lazuryt" itp.
NOBODY expects the Spanish Inquisition!
https://www.flickr.com/photos/qdlaczian/
https://www.flickr.com/photos/qdlaczian/
Re: Wasz pierwszy lampowy TV- ankieta
Mój pierwszy to Beryl 102 na chybotliwych nogach - to był telewizor w, którym lampy były testowane jak na karuzeli, jak sie go popchnęło to potrafił bujać się 3 minuty sam, przednia zabawa młodego gnojka. Ale telewizor jest niezapomniany, jaki piękny fornir był na nim położony, dzisiaj za wykonanie takiej skrzynki trzeba by sporo zapłacić. Ze względu na rozmiary można się było schować pod niego podczas zabawy no i w przypadku niebezpieczeństwa oberwania
co wykorzystywaliśmy chętnie z siostrą uciekając przed rodzicami. No i audycje jakie na nim się oglądało, SONDA, Telewizyjne Technikum Dla Rolników (TTR o godzinie 13-14:30, akurat po szkole, no i w soboty rano) dzięki niemu nie miałem problemów z chemią i fizyką, bo matematyki i biologii nie lubiłem - dzisiejsze Discovery może się schować - szczególnie chemia była super hi-hi. Berylka uśmierciła awaria WN, usmażył się transformator.
W tak zwanym międzyczasie rzucili cudo Rubin 714p, który go zastąpił. Do dzisiaj mnie plecy bolą od wspólnego wnoszenia na 6p, bo akurat winda nie działała. Przywieźliśmy go maluchem wujka - ciekawe jakie auto dzisiaj sprostało by takiemu wyzwaniu. Rubinek był super, wszystkim się paliły, a u nas chodził bezawaryjnie (był odkurzany wewnątrz przy okazji świątecznych porządków). Raz tylko zadymił, na szczęście gaśnica nie zadziałała, bo straty były by znaczne (ciekawe jak rozgrzany kineskop zareagował, by na halon, gaśnica leżała pod telewizorem - Ojciec był strażakiem, no i niestety nie dało się już pod niego schować z racji wieku
i solidności stolika jaki był potrzebny do postawienia na nim tego monstrum). Powodem zadymienia było przegrzanie i zwarcie się podstawki 6p45s, po wymianie podstawki na ceramiczną chodził do czasu aż zabiły go zmiany systemowe (PAL) i powolna zmiana funkcji telewizora na kolorofon. Obraz na nim przypominał chory sen pijanego idioty.
Zastąpił go scalakowy Goldstar. W sumie Berylek działał 20 lat bez awarii (oczywiście początków nie pamiętam bo był wcześniej niż ja), Rubin i Goldstar po 10, nowy Samsung miesiąc i zwrot, potem długo długo nic (książki, internet, muzyka, radio, rower i wiele innych - ale bez telewizora), po długiej namowie żony Philips 3 lata, ale ostro szwankuje.

W tak zwanym międzyczasie rzucili cudo Rubin 714p, który go zastąpił. Do dzisiaj mnie plecy bolą od wspólnego wnoszenia na 6p, bo akurat winda nie działała. Przywieźliśmy go maluchem wujka - ciekawe jakie auto dzisiaj sprostało by takiemu wyzwaniu. Rubinek był super, wszystkim się paliły, a u nas chodził bezawaryjnie (był odkurzany wewnątrz przy okazji świątecznych porządków). Raz tylko zadymił, na szczęście gaśnica nie zadziałała, bo straty były by znaczne (ciekawe jak rozgrzany kineskop zareagował, by na halon, gaśnica leżała pod telewizorem - Ojciec był strażakiem, no i niestety nie dało się już pod niego schować z racji wieku

Zastąpił go scalakowy Goldstar. W sumie Berylek działał 20 lat bez awarii (oczywiście początków nie pamiętam bo był wcześniej niż ja), Rubin i Goldstar po 10, nowy Samsung miesiąc i zwrot, potem długo długo nic (książki, internet, muzyka, radio, rower i wiele innych - ale bez telewizora), po długiej namowie żony Philips 3 lata, ale ostro szwankuje.
- Tomasz Gumny
- 1875...2499 postów
- Posty: 2301
- Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
- Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
- Kontakt:
Re: Wasz pierwszy lampowy TV- ankieta
Pierwszy telewizor: Agat - pracował do początku lat 80-tych ze wszystkimi radościami i smutkami TV lampowych.
Pierwsze radio: Karioka - miała UKF więc można było nawet posłuchać "sześćdziesiątki"...
Pierwsze radio: Karioka - miała UKF więc można było nawet posłuchać "sześćdziesiątki"...
Tomek
-
- 6250...9374 posty
- Posty: 6276
- Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wasz pierwszy lampowy TV- ankieta
Berylków mam kilka bo ładne więc szkoda nie brać.A Rubin 707/714 to się mieścił(dawno temu) do bagażnika mojego Wartburga i klapa się swobodnie zamykała.
Re: Wasz pierwszy lampowy TV- ankieta
No, ale zauważ, że w maluchu nie ma bagażnika, a w środku rubin i my w dwójkę, u-ha-ha-ni od ucha do ucha prawie jak po zdobyciu wieńca laurowego z pewnego gatunku papieru, szarego, marszczonego w rolkach. Wartburg to była chyba limuzyna w końcu no niecirrostrato pisze:Berylków mam kilka bo ładne więc szkoda nie brać.A Rubin 707/714 to się mieścił(dawno temu) do bagażnika mojego Wartburga i klapa się swobodnie zamykała.

Re: Wasz pierwszy lampowy TV- ankieta
Na marginesie, znam takich, co wozili perkusję w maluchu+kierowca+pałkarz (a dosyć postawny jest)
.

http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
- gachu13
- 1250...1874 posty
- Posty: 1516
- Rejestracja: sob, 18 listopada 2006, 11:30
- Lokalizacja: Bestwina
Re: Wasz pierwszy lampowy TV- ankieta
Heh, mój faworyt z tej dziedziny to przewóz pralki w bagażniku jakiejś starej Skody (105 chyba). Cały "myk" polega na tym że bagażnik jest z przodu a klapa otwiera się w bok 
Żeby nie było że tak całkiem na oftop, to pierwszy telewizor, który ja dobrze pamiętam to był jakiś tranzystorowy, niemiecki z sensorami zamiast przycisków z przodu i 6 kanałami. Może ktoś zgadnie co to było?
Wcześniej mieliśmy Rubina, którego co prawda nie za bardzo pamiętam, za to doskonale pamiętam to, że spadł mojej siostrze na głowę - o dziwo, poza podbitymi oczami, wyszła z tego bez szwanku (choć czasem się zastanawiam czy aby na pewno
).
Pozdrawiam

Żeby nie było że tak całkiem na oftop, to pierwszy telewizor, który ja dobrze pamiętam to był jakiś tranzystorowy, niemiecki z sensorami zamiast przycisków z przodu i 6 kanałami. Może ktoś zgadnie co to było?
Wcześniej mieliśmy Rubina, którego co prawda nie za bardzo pamiętam, za to doskonale pamiętam to, że spadł mojej siostrze na głowę - o dziwo, poza podbitymi oczami, wyszła z tego bez szwanku (choć czasem się zastanawiam czy aby na pewno

Pozdrawiam
SQ9KQZ
- Marcin K.
- 6250...9374 posty
- Posty: 6544
- Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
- Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq
Re: Wasz pierwszy lampowy TV- ankieta
Ja w kaszlaku wiozłem siebie jako kierowcę, koleżankę z Agą na kolanach a z tyłu Elektron i kilka małych odbiorników... To auto może więcej niż jakieś nowsze "plastiki"!traxman pisze:No, ale zauważ, że w maluchu nie ma bagażnika, a w środku rubin i my w dwójkę, u-ha-ha-ni od ucha do ucha prawie jak po zdobyciu wieńca laurowego z pewnego gatunku papieru, szarego, marszczonego w rolkach. Wartburg to była chyba limuzyna w końcu no niecirrostrato pisze:Berylków mam kilka bo ładne więc szkoda nie brać.A Rubin 707/714 to się mieścił(dawno temu) do bagażnika mojego Wartburga i klapa się swobodnie zamykała..
U nas w domu najprzód był Neptun 424 i malutka Elektronika a u dziadka Tosca i Libra którą połamałem siekierką za młodu (wrrrr).
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
SQ9MYU
Re: Wasz pierwszy lampowy TV- ankieta
Czołem.
Radziecki "Temp" - nie pamiętam numerka. Jako drugi telewizor pojawił się "Temp 7".
Pozdrawiam,
Jasiu
Radziecki "Temp" - nie pamiętam numerka. Jako drugi telewizor pojawił się "Temp 7".
Pozdrawiam,
Jasiu