Fotka była robiona z wewnątrz terenu i z bliska, tylko aparat to taka stara cegła Agfy. Pstrykający (czyli tu akurat ja) dawał z siebie wszystko, czego dowodem niech będzie wątek artystyczny w postaci widocznego smyczka do noszenia cegły...

Pozdrawiam,
Meleks vel czarutek.