Strona 1 z 3

Różnice w programie do obl. TG SE z ecclab.com

: pn, 26 listopada 2007, 01:55
autor: rvsh
Witam,

Chciałem skonstruować sobie transformator głośnikowy do single-ended i tak sobie stworzyłem arkusz, który mi wszystko wylicza. W celu sprawdzenia poprawności mojego arkusza porównałem go z programem Tadeusza Figińskiego, który znalazłem na ecclab.com.

Wszystkie wzory brałem z http://www.fonar.com.pl i artykułu
"inż. Cz.K., "Transformator głośnikowy", Radioamator 4, 6, 7 i 8/1952".

Zauważyłem pewną niezgodność, a mianowicie chodzi o wzór do wyliczania indukcyjności pierwotnego uzwojenia L1. Program Pana Figińskiego w ogóle nie bierze pod uwagę najniższa częstotliwości tonów odtwarzanych przez głośnik bez zauważalnego osłabienia[fn], która to jest ujęta we wzorze na L1 na ecclab.

Czy ktoś może powiedzieć czemu tak jest? Czy ten wzór na ind.uzw.pierwotnego jest właściwy, czy może program się myli?

: pn, 26 listopada 2007, 11:24
autor: rvsh
Jako, że występuje brak zainteresowania tematem bardzo proszę o odpowiedź na poniższe pytanie:

Czy dla lampy o rezystancji wewnętrznej 45000 Ohm i "najkorzystniejszym oporze dla anody lampy" 5100 Ohm i najniższej odtwarzanej częstotliwości 8 Hz indukcyjność uzwojenia pierwotnego wynosi L1 = 12,7245508982036 H(z programu Amator2000) czy wynosi L1 = 91,18 H(moje obliczenie ze wzoru).

: pn, 26 listopada 2007, 22:08
autor: Romekd
Witam.
Domyślam się, że założenia wzięte do obliczeń są czysto teoretyczne. Nie jest bowiem możliwe by wykonać transformator do wzmacniacze SE, z lampą o optymalnej Ra=5,1k i Rw=45kom, zdolny bez strat przenieść całe pasmo akustyczne, począwszy od 8Hz. Poza tym jak rozumieć określenie "najniższa częstotliwości tonów odtwarzanych przez głośnik bez zauważalnego osłabienia"? Żaden głośnik nie jest w stanie odtworzyć częstotliwości 8Hz, nie wspominając już o możliwości ich usłyszenia. Bardzo dobre zestawy głośnikowe mają pasmo rozpoczynające się od 30Hz (-3dB).
A wracając do transformatora, to dla jakiego spadku (0, -3dB, -6dB) i przy jakiej mocy wyjściowej (0,1W, 1W, czy pełnej) ma on przenosić te 8Hz? Przy jakim dopuszczalnym poziomie zniekształceń? Czy wzmacniacz objęty jest pętlą ujemnego sprzężenia zwrotnego? Jak głęboka jest ta pętla?
Bez większej ilości danych, trudno odpowiedzieć na zadane przez Kolegę pytania.

Pozdrawiam,
Romek

: pn, 26 listopada 2007, 22:52
autor: gachu13
Żaden głośnik nie jest w stanie odtworzyć częstotliwości 8Hz, nie wspominając już o możliwości ich usłyszenia.
Ponoć B&W Nautilius (te pierwsze, "ślimaki") schodziły przy -6dB dla 10Hz :D
Ale to tak nawiasem.

: pn, 26 listopada 2007, 22:58
autor: KaKa
gachu13 pisze:
Żaden głośnik nie jest w stanie odtworzyć częstotliwości 8Hz, nie wspominając już o możliwości ich usłyszenia.
Otóż Piotr pisał w kąciku o głośniku naprawdę niskotonowym. Takim od 0Hz. :wink:
Ja z kolei usłyszałem z ust p. profesor PP, że jest choroba objawiająca się tym, że człowiek może słyszeć od 10Hz. Na ile jest to prawdą, nie wiem :roll:

: pn, 26 listopada 2007, 23:11
autor: k4be
Znam osobę, która rozpoznaje wibracje transformatora sieciowego w dowolnym urządzeniu, i określa na słuch częstotliwość odchylania V monitora ;) Ale nie wiem, jak z wrażliwością na niższe częstotliwości.

: pn, 26 listopada 2007, 23:15
autor: KaKa
Heh, ja słyszę przetwornicę impulsową z ładowarki od telefonu. Tylko ona pracuje chyba na 100kHz :roll: :lol: Być może zachodzi jakiś rezonans mechaniczny :roll:
EOT z mojej strony :)

: pn, 26 listopada 2007, 23:25
autor: pierwszy
:arrow: KaKa
Taka przetwornica na ogol pracuje z max czestotliwoscia 40kHz.
Pod wlpywem obciazenia, jezeli dlawik w przetwornicy jest kiepsko zrobiony mechanicznie, moze dojsc do drgan i piskow w pasmie akustycznej.
Znam ten problem z autopsji, nawet moge zademonstrowac na oscyloskopie jak to powstaje.

: pn, 26 listopada 2007, 23:29
autor: Romekd
:arrow: KaKa
Miałem na myśli normalne głośniki ;) "Ślimaki" B&W miałem okazję słuchać kilka lat temu na wystawie AudioShow, i muszę przyznać, że brzmiały naprawdę niesamowicie.

Co do podanych przez Kolegę rvsh wartości indukcyjności, to przy pierwszej (12,72H) reaktancja indukcyjna będzie dla częstotliwości 8Hz wynosiła tylko 640 omów, wiec będzie bardzo mocno bocznikowała lampę, przez co dla 8Hz moc wyjściowa będzie bardzo niska, a zniekształcenia nieliniowe wysokie. Dla drugiej wartości (91,18H) reaktancja będzie co prawda wysoka (4583 omy), jednak takiego transformatora nie uda sie wykonać w praktyce (ogromne wymiary), a nawet gdyby się to udało, to górna częstotliwość graniczna byłaby nie do zaakceptowania (ze względu na znaczną wartość indukcyjności rozproszenia). W transformatorach do wzmacniaczy SE, jak w żadnych innych, należy znaleźć odpowiedni kompromis pomiędzy pasmem przenoszenia, oraz trudnością ich wykonania (gabaryty, ilość sekcji w poszczególnych uzwojeniach, pojemności międzyzwojowe, które mogą stworzyć pasożytnicze rezonanse w paśmie akustycznym).

Pozdrawiam,
Romek

: pn, 26 listopada 2007, 23:46
autor: Romekd
KaKa pisze:Heh, ja słyszę przetwornicę impulsową z ładowarki od telefonu. Tylko ona pracuje chyba na 100kHz :roll: :lol: Być może zachodzi jakiś rezonans mechaniczny :roll:
EOT z mojej strony :)
Działanie wielu przetwornic, które pracują z częstotliwością kilkudziesięciu kHz, można usłyszeć. Wszytko zależy od sposobu sterowania tranzystora-klucza. Przy niepełnym obciążeniu sterowanie grupuje impulsy w "paczki" (praca przerywana), których częstotliwość leży w paśmie akustycznym. Słychać wtedy cichy gwizd, lub delikatne bzyczenie.

Pozdrawiam,
Romek

: wt, 27 listopada 2007, 12:34
autor: rvsh
Dobra to od innej strony :)

Nawinąłem transformator, który "miałby" być głosnikowy(straciłem/zyskałem na to prawie cały dzień).

Środek rdzenia ma 4,4 cm x 2 cm(środkowa kolumna) x 3,2 cm(grubość)
Okno 4,4 cm x 1,4 cm x 3,2 cm.
Kształt rdzenia to CC

Na pierwotnej stronie 6000 zwojów drutem 0,16 mm
Na wtórnej stronie 250 zwojów drutem 0,65 mm.

Podzieliłem na sekcje:
50 wtórne
1500 pierwotne
50 wtórne
1500 pierwotne
50 wtórne
1500 pierwotne
50 wtórne
1500 pierwotne
50 wtórne
Secje przedzielałem taśmą izolacyjną i zrobiłem wyprowadzenia na zewnątrz. Wszystko nawijałem w jednym kierunku.

Jako, że jestem początkujący i to mój pierwszy nawijany transformator głośnikowy chciałbym kogoś bardziej obeznanego w tej dziedzinie prosić o pomoc.

Zmierzyłem omomierzem na pierwotnym jest ok 1kOhm, a na wtórnym pare Ohmów.
Czy ten transformator będzie się nadawał do wzmacniacza na pcl86?

Pozdrawiam Wszystkich.

: wt, 27 listopada 2007, 17:08
autor: Zibi
rvsh pisze: Na pierwotnej stronie 6000 zwojów drutem 0,16 mm
Na wtórnej stronie 250 zwojów drutem 0,65 mm.

Czy ten transformator będzie się nadawał do wzmacniacza na pcl86?
(6000/250)^2*8 omów= 4608 omów
Jak na ECL86, to Ra trochę małe, (chyba, że dla połączenia triodowego).
W katalogach podawane są wartości 7k - 10k. Rdzeń ma szczelinę?

: śr, 28 listopada 2007, 14:17
autor: rvsh
ma szczelinę 0,2 mm.

To mam odwinąć trochę ostatniej sekcji? jak odwinę całą ostanią sekcję to Ra = 6000/200^2*8 = 7200, ale przekładnia będzie wtedy inna.

P.S. Jako lampę końcową chcę wykorzystać oczywiścię pentodę z pcl'ki.

: śr, 28 listopada 2007, 15:17
autor: Romekd
Witam.
Zibi pisze:(6000/250)^2*8 omów= 4608 omów
Jak na ECL86, to Ra trochę małe, (chyba, że dla połączenia triodowego).
W katalogach podawane są wartości 7k - 10k.
Zibi, w obliczeniach należałoby jeszcze uwzględnić rezystancje obu uzwojeń transformatora, które, przynajmniej jak dla mnie, są dużo za duże. Do impedancji głośnika należałoby dodać oporność uzwojenia wtórnego, które w omawianym transformatorze wynosi kilka omów, a do wartości Ra dodać ten 1kom oporności uzwojenia pierwotnego. Odnoszę wrażenie że wykonany transformator jest bardzo "przedobrzony". Dla porównania podam, że oporności uzwojeń transformatora TG2-10-666, współpracującego z lampą ECL86 w odbiorniku radiowym "Kankan 3", wynoszą: 288 omów (dla uzwojenia pierwotnego), oraz 0,55 oma (dla wtórnego). To bardzo duża różnica w stosunku do rezystancji uzwojeń transformatora Kolegi rvsh.

Pozdrawiam,
Romek

: śr, 28 listopada 2007, 15:28
autor: jethrotull
Bo też w TG2 jest na pierwotnym pewnie ze dwa tysiące z czyms zwojów, a nie jak u Kolegi 6000. Na tej rezystancji będzie się marnowało sporo mocy wyjściowej....