Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Lampy, radiostacje, radary, mierniki, itp. Do oglądania i kupowania.
http://www.ostron.de/index.html

Nie tlyko wojskowa i nie tlyko układu warszawskiego.. niektóre przyrządy nawet sam posiadam i korzystam do dziś...
http://www.ostron.de/seiten/signalgener ... nsicht.jpg
itp

Do czego służu to urządzenie:

http://www.ostron.de/seiten/wobbeltechn ... /sv_61.htm

Widziałem coś takiego na pobliskim złomie i kusiło mnie aby to sobie kupić ale właśnie nie wiedziałem do czego to służy i zostawiłem.

Na moje jakiś oscyloskop albo bardziej wobuloskop - jedno gniazdo wygląda na wejście, drugie na wyjście.

"Wobbeltechnik_specktrumanalyzer" - czy to nie podpowiada rozwiązania?

To jest wskaźnik od wobuloskopu. Tu cały zestaw przyrządu:

Swoją drogą ciekawe czy gdzieś w sieci można znaleźć więcej informacji na temat urządzeń takich jak GF61, GW61, MV61 oraz GF70, MV70 czy MV73 które posiadam w pracy a nie wykorzystuję póki co. Mam jeszcze jedną ciekawostkę o której nie mogę nic znaleźć: psofometr PSTR3 TELKOM PZT.

To są bardzo dobre przyrządy do pomiarów telekom. sieci przew. i nie tylko .Istrukcje do nich mogą być jeszcze na Śląsku
-wogóle w dziwnych miejscach -bo chyba całość trafiła na złom .To nie są wojskowe -tylko telekomunikacyjne -
jednostki posługujące się nimi wchodziły w skład DOPIT-

GF to precyzyjny generator -od30Hz do 2,1Mhz , MV -miernik poziomu wskazówkowy - to samo pasmo,
pozostałe mogą są związane z tym GV 61 . Zasadniczą cechą tych przyrządów jest stała i określona impedancja wejściowa
600 Ohm./Wyjściowa tez //nie pamiętam dzisiaj -ale prawdopodobnie nastawne/.
Ponieważ najtrudniej jest zmierzyć linie przewodowe krótkie ...są one "przezroczyste "...przenosza wszystko co im się poda na wejście bez specjalnych zniekształceń .Jak im się poda sygnał z byle jakiego generatora -np o złej opornośći wyjściwej
to też go przeniosą .W tej sytuacji jedynymi przyrzadami w obozie rwpg były wyroby NRD -gdzie przyrzady produkowano
starannie i dokładnie .Miały one impedancję 600 Ohmów -z dokładnośćią do może 1% -w całym paśmie . W ten sposób
przy korzystaniu z takich przyrzadów wynik pomiaru mało był obciążony błędem człowieka .Te przyrządy wyznaczały
jakość pomiarów .

Wykonywane były pomiary całym kompletem lini napowietrznej -w okolicach Puław -gdzies tam na odcinku 40km.
Mierzony był moduł impedancji falowej takiego toru napowietrznego -szukano przyczyny obniżenia parametrów
nie pozwalających na zastosowanie jakiejś nośnej telefoni. Okazało się ,że parametry lini projektowane na słupach drewnianych były dobre -ale modne /w tym czasie/ były słupy żelbet -ich zbrojenie /żelazo/ zadziałało na druty miedziane -każdy słup żelbet. to wtrącenie w linię indukcyjności .I to było jako tako widać. Innego wytłumaczenia
ograniczenia pasma nie było.
Potem te nowsze komplety -tylko gen i miernik -używane były do mierzenia -wyboru -par transmisyjnych dla transmisji cyfrowych PCM -24 -potem PCM -30. Przyrządy są b. dobre ale ich wykrzystanie w takiej domowej praktyce kłopotliwe-
sporo ważą te starsze .Są inne - prostsze -mniej skomplikowane .

Psofometr jest przyrządem do pomiaru szumów wnoszonych przez jakieś urządzenie mające zaciski WE i WY.
Np.: zestawia się w Łodzi połączenie telefoniczne do Warszawy i z powrotem .Zamiast rozmawiać -można zaciski /linie /aparatu wywołującego zamknąć opornośćią 600 Ohmów -a do lini ap. wywoływanego podłaczyć psofometr
/też Zwe=600 Ohmów/ -i mierzyć szumy -czy są duże -czy małe -czy zgodne z normą....
Nie pamiętam dokładnie-ale przyrządy miały chyba przełącznik wyboru impedancji wejściowej.Dokumentację oglądałem
w momencie wdrozenia a potem tylko okazjonalnie, żadnych problemów z nimi nie było .Ciągłość -zdolność do wykonywania pomiarów -zapewniało posiadanie dwóch kompletów .