Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Mam kilka pytań co do tej płytki pokazanej na zdjęciu poniżej. Pisze że przez R8 mam podać napięcie, ok, ale czy tam gdzie mam usnąć zworę również mam podać te samo napięcie (na środku u góry płytki) ??

Tak, masz tam podać to samo napięcie (230V) czyli nie opłaca sie usuwać zwory bo będziesz musiał ciągnąć dwa przewody No chyba że będziesz chciał od czasu do czasu używać tylko jeden kanał.

no właśnie, czyli dać napięcie w R8 i R8A i tamtą zworę zostawić i po problemie tak ?? będe tylko dwóch kanałów używał

Tak na moje oko na płytce jest błąd

ale te r8 lutuje tylko jedna nogą do tego punktu lutowniczego wiec nie ma połączenia między tymi ścieżkami, ale chyba powinn być ??

Tak sobie przeanalizowałem załączone zdjęcia i ...... no cóż wzmacniacz wykonany na TEJ płytce wogóle nie będzie działał.
Ja tam nie widzę miejsca podłączenia transformatorów, albo moje czterdziestoletnie oczy mnie zawodzą
Wogóle to płytka jest dla trybu pentodowego, a schemat dla triodowego, zamiast kondensatora wejściowego jest rezystor...... Zwora u góry po wylutowaniu spowoduje brak zasilania jednego kanału.

Jeśli rysunek odpowiada faktycznej płytce, to bym sobie podarował, bo można wykończyć lampy.

Pozdrawiam

A ten artykuł nie dotyczy przypadkiem przeróbki płytki układu OTL na układ z transformatorem? Jakoś mi na to wygląda po obejrzeniu schematu i płytki.

to znaczy tak płytka jest pod schemat który daje niżej, a w artykule jest opisane jak przerobić ją żeby była pod schemat co umieściłem powyżej, wyrzuca się niekóre rezystory zamiast C11 na miejsca ich daje się sygnał z pętli TG, takze jest to przeróbka na płytce widać podpis ze zamiast C11 daje się sygnał z trafa głosnikowego

Thereminator pisze:A ten artykuł nie dotyczy przypadkiem przeróbki płytki układu OTL na układ z transformatorem? Jakoś mi na to wygląda po obejrzeniu schematu i płytki.

dokładnie, własnie niżej umieściłem oryginaly schemat OTL'a

No to coś jest pokopane w artykule

Tu po usunięciu zwory podłączamy napięcie anodowe dla części pentodowych obu kanałów

Przecież napięcie anodowe dla pentod powinno isć przez transformatory głośnikowe.

no własnie jak to zorbić bo jest tak za przeproszeniem powalone w tym artykule ze żałuje że zacząłem wg tego robić. Może wyśle komuś ten artykuł to by mi pomógł coś z tym zrobić, to mój pierwszy wzmacniacz i nie wiem zupełnie jak tu sie w tym poruszać ( na elektronice ogólnie troche sie znam )

W oparciu o schemat da się właściwie przerobić płytkę, tylko trzeba odrobiny cierpliwości. Powoli analizując schemat przed przeróbką i płytkę, (lokalizując poszczególne elementy) a potem schemat po przeróbce powinno się udać.

pobierznie sprawdziłem i wychodzi na to że te wsyztskie opisane zmiany pokrywają sie z przerobionym schematem. Tylko dwa kondensatory bocznikujace trzeba będzie dać dodatkowo pod spodem płytki tylko dalej nie wiem jak z tymi napięciami co pisałem na samym początku tematu. Czy mam zrobić tak jaki pisał mi "marcin_oizo" czy podać te napięcie anodowe bezpośrednio dodatkowymi przewodami na trafo głośnikowe ?? trafa mam Loewe ATR 610 ??

peter507 pisze:no własnie jak to zorbić bo jest tak za przeproszeniem powalone w tym artykule ze żałuje że zacząłem wg tego robić.

Miło mi, że tak pozytywnie się wyrażasz.
Akurat tak się składa, że autorem artykułu jest kolega z naszego forum, a ja robiłem korektę.

Ale wracając do tematu:
Wiadomo, że transformator głośnikowy nie znajduje się na płytce. Anoda pentody (tak samo jak druga siatka w połaczeniu triodowym) jest po przeróbce podłączona do uzwojenia pierwotnego transformatora, dlatego nie może mieć wspólnego doprowadzenia z zasilaniem triody. Na przeciwny koniec uzwojenia pierwotnego jest podawane napięcie zasilania wprost z płytki zasilacza.
Nawet umiejscowienie kondensatorów bocznikujących Rk jest opisane w artykule i wcale nie trzeba ich montować pod płytką. Są one umieszczone w tym samym miejscu, co w poprzedniej wersji kondensatory wyjściowe.

Wystarczy uważnie przeczytać...

czytałem to ładnych pare razy, ale nie znam się na tym tak dobrze więc możliwe ze wszytsko jest dobrze opisane tyle że dla początkującego po kilku przeczytaniach wydaje się to chaotyczne