Strona 1 z 1
Ciekawy "discman"
: śr, 26 września 2007, 16:19
autor: Michu
http://hdtvmania.pl/2007/09/26/przenosn ... cz-winyli/
Nie miałem pojęcia, że coś takiego istniało. Heh ciekawe acz mało praktyczne

.
: śr, 26 września 2007, 18:54
autor: cirrostrato
Pod koniec lat 60-tych był produkowany krajowy(Fonika?) ,,przenośny" adapter na baterie,nie pamiętam nazwy ale naprawiałem takie coś koledze i zapamiętałem szarobrudnozielonkawy kolor plastikowej obudowy.Oczywiście działał tylko stacjonarnie(choć bateryjny).
: śr, 26 września 2007, 19:24
autor: Michu
Mam w domu adapter zasilany z sieci/bateryjnie. Głośnik wbudowany jest w klapę. Ma nawet rączkę do przenoszenia.
Ale ten "discman" to coś zupełnie innego.
: śr, 26 września 2007, 20:21
autor: go
Fonica produkowała gramofon Yogi. Przenośny na 2 płaskie baterie. Odtwarzał tylko single i oczywiście pocztówki dźwiękowe. Można go zobaczyć na stronie
http://oldradio.pl. Miałem taki tylko czerwony
: śr, 26 września 2007, 21:22
autor: Boguś
Rosjanie tez produkowali przenosne radio-gramofony. Nazwy nie pamietam, ale było to wielkosci radia "Jowita" na górze była pokrywa po zdjeciu której ukazywało sie ramię i tależyk do nakladania płyty
: śr, 26 września 2007, 21:35
autor: gachu13
Ja widziałem na jakimś rosyjskim filmie (dość nowym w sumie, raczej nie starszym niz 20 lat) taki "discman" na winyle, który miał tylko szczelinę przez którą wkładało się płyty - wyglądem przypominał płaską muszlę małży. Ciekawe czy to instniało na prawdę.
: śr, 26 września 2007, 21:38
autor: staszeks
Boguś pisze:Rosjanie tez produkowali przenosne radio-gramofony. Nazwy nie pamietam, ale było to wielkosci radia "Jowita" na górze była pokrywa po zdjeciu której ukazywało sie ramię i tależyk do nakladania płyty
Brigantyna,Otdych i był jeszcze jakiś trzeci i chyba piszesz o tym trzecim.
Kojarzę wygląd ale nazwy nie podam.
P.S. jeszcze Mrija i Mrija-301
: śr, 26 września 2007, 21:43
autor: miki
cirrostrato, ten gramofon to bratek albo bartek. Sprzedawca hartmann_pl wystawiał jakiś czas temu takiego na allegro. Bez elektroniki...
Jak juz jesteśmy przy nietypowych gramofonach, trafiłem niedawno na adapter T-4, przeznaczony do radia. czerwony, talerz wyłożony czerwonym filcem, białe proste ramię z dziwną wkładką i... napęd paskowy na dwie prędkości. Dotychczas nie udało mi się trafić na żadną wzmiankę o czymś podobnym, postaram się o zdjęcia
: śr, 26 września 2007, 22:40
autor: darczar
: czw, 27 września 2007, 08:04
autor: kaem
A kto pamięta takie dziwne urządzenie do odtwarzania nagrań z Radia Wolna Europa i Głosu Ameryki, używane przez Telewizję Polską w latach 80? Też jakby gramofon czy magnetofon, ale "front loading", ewentualnie z jakąś klapą od góry. Totalne dziwactwo... Kilka razy to pokazywali w stanie wojennym, w okresie najsilniejszej propagandy antyzachodniej były nawet specjalne programy w których komentowano audycje RWE. I w studiu stało wtedy właśnie "takie coś".
Re: Ciekawy "discman"
: czw, 27 września 2007, 10:20
autor: jethrotull
Mam numer jakiegoś czasopisma audio-elektronicznego, gdzie ten wynalazek jest na okładce.
: czw, 27 września 2007, 13:01
autor: Michu
Michu pisze:Mam w domu adapter zasilany z sieci/bateryjnie. Głośnik wbudowany jest w klapę. Ma nawet rączkę do przenoszenia.
Nieźle cytuje sam siebie

.
Ale ten adapter o którym pisałem to WG-701 Camping Mono produkcji Unitra Fonica. Na tabliczce dodatkowo podano skrót KWE.
Zasilanie 220v lub 9V (6x bateria R20). Obroty zarówno 33 jaki 45.
Gra do dziś choć kiedyś połamałem ramię (trzyma na butapren).
: czw, 27 września 2007, 14:49
autor: jdubowski
Michu pisze:Na tabliczce dodatkowo podano skrót KWE.
KWE w trójkącie to odpowiednik obecnego oznaczenia CE (oczywiście o znaczeniu krajowym).
: czw, 27 września 2007, 18:19
autor: Michu
jdubowski pisze:
KWE w trójkącie to odpowiednik obecnego oznaczenia CE.
O właśnie, dokładnie tak to wygląda.
: sob, 6 października 2007, 16:32
autor: jack50
NRD produkowało gramofon przenośny bateryjny Ziphona na single z dużą dziurą ładowane do niego jak dyskietka.Zasilany byl z baterii R20.Ta przenośna, bateryjna wersja miała kolor obudowy czerwony; istniala wersja siecowa tego gramofonu (oczywiscie bez wzmacniacza i głośnika) miała kolor obudowy niebieski.Taki mechanizm i sposób ładowania płyty ma stolik pod TV RafenaNiestety te urzadzenia nie były chętnie kupowane z uwagi na małą popularnaść singli z dużą dziurą i jako nieliczne zalegały półki w skepach RTV.