Strona 1 z 6
Jak złozyć najprostszy oscyloskop lampowy
: ndz, 16 września 2007, 13:54
autor: nnu2008
Cześć
Właśnie jestem w trakcie zdobywania lampy oscyloskopowej 13ŁN10 od kolegi z forum. Wpadłem więc na pomysł, żeby złozyć z niej jakiś prymitywny oscyloskop (projekt ma być kolejną zabawką). Teraz mam pytanie. Czy ktoś ma jakiś projekt z gazety lub coś w tym stylu jak to zrealizować?
Pozdro
: ndz, 16 września 2007, 13:57
autor: Zibi
: ndz, 16 września 2007, 13:59
autor: Thereminator
http://users.triera.net/zupanbra/oscilo ... scope.html , obejrzyj też linki na dole podanej strony, a poza tym warto skorzystać z forumowej wyszukiwarki, kolega marcin oizo zbudował ciekawy prosty oscyloskop - tego projektu warto też poszukać na elektrodzie.
: ndz, 16 września 2007, 14:09
autor: masater
w którejś EP mieli lampowy oscyloskop zasilany bateryjnie, jest do ściągnięcia artykuł z ichniego archiwum, niestety dostęp płatny.
: ndz, 16 września 2007, 14:15
autor: nnu2008
Coś wyszukiwarka mnie nie lubi. Wiekie dzieki!
Pozdro
: ndz, 16 września 2007, 18:34
autor: maciej_333
Zacznij tak:
1) Nawiń trafo sieciowe. Jest to bardzo trudne jeśli chodzi o oscyloskop. Musi on mieć mały prąd jałowy (<15mA). Trzeba dać o 25% więcej drutu niż wynika to z przekroju rdzenia. Trafo od lampowego osc. powinno dać napięcie grzania: ~6,3V ; +300V dla końcówki odchylania ; np. +/-500V dla lampy osc.
2) Odchylanie zrób tak: weź dwie PFL200 (teraz są już tanie, nie to co kiedyś...). Na części L zrób końcowe odchylanie V i H. Wzmacniacz w klasie A z kompensacją dla górnych częstotliwości da Ci pasmo kilka MHz. Na F przedwzmacniacz. Na podstawie czasu zrób tak: F generator tranzytronowy, L końcówka H. Synchronizacja od anody lampy końcowej V. Powroty z S2 tranzytronu (trzeba będzie raczej dać jakiś wzmacniacz).
3) Lampa oscyloskopowa sterowana tak: anoda do jednej płytki, druga płytka do przesówu plamki.
4) W.N. z trafa sieciowego. Nawijasz coś tak 400V AC i gotowe.
: ndz, 16 września 2007, 19:00
autor: szalony
Są dwa proste oscyloskopy w Fauście czy tam Klimczewskim, mogę wrzucić, chodzą głównie na ECF82.
13ŁN10 ? A to nie jest lampa pamiętająca do rejestracji przebiegów...

Poza tym taka duża "trubka" będzie wymagać konkretnych napięć... Tam są jakieś elektrody do odczytu, miszeń (cel), takie dziwadło.. Raczej bym się rozejrzał za B6S1 B7S4, 8ŁO29I...
: ndz, 16 września 2007, 19:32
autor: KaKa
Macieju

Dlaczego musi mieć mały prąd jałowy?
: ndz, 16 września 2007, 19:34
autor: jdubowski
KaKa pisze:Macieju

Dlaczego musi mieć mały prąd jałowy?
Ja bym powiedział ze musi mieć małe pole rozproszenia...
: ndz, 16 września 2007, 20:24
autor: Piotr
jdubowski pisze:Ja bym powiedział ze musi mieć małe pole rozproszenia...
Toroid?

: ndz, 16 września 2007, 20:25
autor: KaKa
E tam, zaraz toroid. Zobacz ile seryjnych konstrukcji zostało wykonanych na EI

: ndz, 16 września 2007, 21:28
autor: szalony
KaKa pisze:E tam, zaraz toroid. Zobacz ile seryjnych konstrukcji zostało wykonanych na EI

U mnie jest RZ
Niemniej przy praktyce amatorskiej gdzie doskonałe zaekranowanie jest kłopotliwe - faktycznie toroid wydaje się być najlepszym rozwiązaniem.

: ndz, 16 września 2007, 21:48
autor: cirrostrato
Przede wszystkim może jakaś mniejsza lampka np.B6S1,8łO29I,5łO.. lub tp.Po co zaraz jakieś parę kV na anodę,dla tych mniejszych wystarczy kilkaset(max 1kV).Na Wolumenie facet ma 9E2(prostokątny ekran,mała,produkt polski,dane u nas na forum ktoś podał) ceni 10PLN za NOS-a.Proponowałem kiedyś kolegom (na prv) 16,50PLN z wysyłką(plus miło by było jakiś browar za solidne opakowanie) i odzewu brak.A kilka sztuk jeszcze ma.
: ndz, 16 września 2007, 23:28
autor: MalKontent
Piszę się na dwie takie, szczególy poszły na email.
Nie ma mnie w najbliższym tygodniu w kraju, więc byłbym bardzo wdzięczny za nabycie ich dla mnie.
Browarek mogę osobiście po powrocie, choć sam nie gustuję, to chętnie postawię, sam racząc się jakimś odrdzewiaczem w stylu Coli Light
Pozdrówka
Staszek
: pn, 17 września 2007, 08:19
autor: cirrostrato
Ze Staszkiem na pw a oficjalnie to traktujcie koledzy moje wtrącenia o browarach jako przerywnik myślowy,zbyt często siedzę za kierownicą aby ryzykować.