Strona 1 z 3

Ciekawy transformator sieciowy - Pomocy

: śr, 12 września 2007, 22:34
autor: Trash
Witam

Zakupiłem w ostatnim czasie zakupiłem transformator do wzmacniacza lampowego. Sprzedający zapewniał iż posiada on 200V/0,112A oraz 6,3V/3,5A. Po zmierzeniu jednak otrzymuje coś zupełnie innego. Pan Painlust doradził bym nie łączył odczepów tak jak to sprzedający nakazał czyli kabelek szary z szarym a zielony z niebieskim przez co na tych połączeniach powinno być 6,3V. Jako, że nie mam doświadczenia w tych sprawach chciałem się was poradzić czy rzeczywiście mogę tak połączyć czy też nie.
Dodatkowo nadmienię, iż przy zmianie zasilania na dolną parę czerwonych kabelków odczyty są takie same.
Może i mój miernik nie jest zbyt dobry to jednak po wielu próbach dokładnie odczytałem napięcia.
Proszę o pomoc.

Pozdrawiam

: śr, 12 września 2007, 23:31
autor: Zibi
Według mnie jest to transformator 2x110V/2x5V i niczego tu nie wykombinujesz.

: czw, 13 września 2007, 07:30
autor: painlust
jakby był 2x110V to by chyba tańczył po stole przy 233V.

Wiesz co Trash mistrzuniu. Tej wersji opisu mi nie przysyłałeś, ale to nie ma znaczenia bo dla mnie to kalafior. Ja bym to zwrócił sprzedajacemu, albo wystawił negatywa jak by nie chciał oddać kasy i przyjąć zwrotu.

: czw, 13 września 2007, 09:01
autor: staszu
A czy te uzwojenia sa kazde osobno.

: czw, 13 września 2007, 09:08
autor: painlust
te trafo wyglada mi na separujące - Trash podsyłał mi zdjęcia.

: czw, 13 września 2007, 09:13
autor: Vault_Dweller
W razie czego pokombinuj z włączeniem uzwojenia 11V szeregowo z sieciowym, w fazie lub w przeciwfazie. Napięcie anodowe i żarzeniowe podskoczy lub spadnie. Co do żarzenia, możesz spróbować dowinąć parę zwojów by otrzymać 12,6V- do ECC81/82/83 będzie OK, innym lampom zrób żarzenie szeregowe dodając ew. oporniki do zmiany rozkładu prądów.

: czw, 13 września 2007, 09:43
autor: Trash
Powiem tak. Mam już wszystko zakupione także muszę się trzymać 6,3V żarzenia. Nie bardzo widzi mi się zbijać rezystorami z 11V na 6,3V...

PZDR

: czw, 13 września 2007, 09:47
autor: painlust
może któryś z forumowiczów sprzeda ci jakieś trafo radiowe, albo wymieni na to. Poprosić nie zawadzi. A tak wogóle to jaka jest grubość drutu tych żarzeniowych? Bo i tak powinieneś żarzyć preamp stałym więc można wyprostować te 11V a potem zestabilizować jakimś 7806 na upartego. Do drugiego uzwojenia można dać właśnie rezystor i pożarzyć EL84 w końcówce. Da się w sumie wszystko na upartego zrobić, choć to rzeźbienie w gównie. A negatyw i tak bym wystawił sprzedającemu.

: czw, 13 września 2007, 10:21
autor: Trash
A jak mogę sprawdzić grubość drutu bo kabelki jakie są wyprowadzone są na prawdę cienkie? Oczywiście jeżeli sprzedający nie będzie chciał podjąć żadnej akcji to otrzyma negatywa. Powiem szczerze, iż wolałbym transformator stricte na 6,3V i 200V oraz ew. 10-15V.
A odnośnie wymiany to ja bardzo chętnie.
Trafo jest dość duże i na moje oko ma około 50W ale pewności nie mam.

Pozdrawiam

: czw, 13 września 2007, 19:26
autor: Zibi
painlust pisze:te trafo wyglada mi na separujące - Trash podsyłał mi zdjęcia.
Może je zamieścisz? Dwa uzwojenia 11V w transformatorze separującym to nieco dziwne.

: czw, 13 września 2007, 21:52
autor: Romekd
Witam.
Panowie, z tymi danymi transformatora to jest jakiś "kant". Dla podanych przez sprzedającego wartości prądów i napięć, uzwojenia mają zbyt dużą rezystancję. Gdybyśmy nawet założyli, że uzwojenia na których występuje po 11V (bez obciążenia) mają być połączone równolegle, to ich rezystancja przy takim połączeniu wynosiłaby 1,25R, co przy prądzie 3,5A oznaczałoby spadek napicia o 4,375V, oraz straty mocy rzędu 15,3W. To trochę dużo jak na 22W (6,3V/3,5A) tracone w obciążeniu. Gdybyśmy przyjęli, że głównymi uzwojeniami transformatora są te wysokonapięciowe (że jest to transformator separujący) to i one mają zbyt dużą wartość rezystancji by tego dziwoląga zakwalifikować do transformatorów separujących średniej mocy. Proszę tylko policzyć jaki spadek napięcia na rezystancjach uzwojeń wystąpiłby przy mocy pobieranej 40W.

Z ciekawości zmierzyłem przed chwilą rezystancję uzwojeń pierwotnych kilku transformatorów sieciowych o mocy od 18VA do 35VA (wymontowanych z magnetowidów). Wynosiła ona od 30R do 80R.
I jeszcze wartości rezystancji uzwojeń popularnego "lampowego" transformatora ZATRA TS50/5/676: uzwojenie pierwotne ~220V - 24R, uzwojenie wtórne ~6,3V - 0,24R, uzwojenie żarzenia lampy prostowniczej ~4V - 0,19R, symetryczne uzwojenia napięcia anodowego - 180R i 187R.

Pozdrawiam,
Romek

: czw, 13 września 2007, 23:14
autor: Trash
A jeśli przy pomiarze bym czymś obciążył dane napięcia? Możliwe aby spadły?

PZDR

: czw, 13 września 2007, 23:31
autor: Romekd
:arrow: Trash

Ten transformator nie nadaje się do wzmacniacza lampowego (przynajmniej w roli dobrego transformatora sieciowego). Owszem, po obciążeniu wyjść napięcia spadną, jednak dopuszczalne spadki dla takich transformatorów wynoszą od kilku do kilkunastu procent (im większej mocy transformator, tym niższe spadki powinny wystąpić po obciążeniu jego wyjść prądami znamionowymi). W przypadku przedstawionego przez Ciebie transformatora wyniosły by one kilkadziesiąt procent. Porównaj parametry TS50/5/676, którego opisałem wyżej, ze swoim transformatorem.

Pozdrawiam,
Romek

: pt, 14 września 2007, 07:21
autor: painlust
Zibi pisze:
painlust pisze:te trafo wyglada mi na separujące - Trash podsyłał mi zdjęcia.
Może je zamieścisz? Dwa uzwojenia 11V w transformatorze separującym to nieco dziwne.
Proszę bardzo. Tak wygląda ten trafok. Dla mnie tak wykonany karkas kojarzy się z trafem separującym. Druga sprawa to gość który to sprzedawał połączył równolegle uzwojenia co zresztą widać na zdjęciu. A może wykonać próbę z połączonymi tak uzwojeniami... ciekawe co by wyszło?

: pt, 14 września 2007, 18:42
autor: Trash
No właśnie. Bardzo mi zależy na tym aby się ktoś wypowiedział na temat takiego połączenia.

PZDR