Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Powstało tylko dlatego zeby przećwiczyć nowy (dla mnie) sposób montazu elementów. Jak widać jest to połączenie montazu drabinkowego z szyną masy. Taki sposób okazał się bardzo wygodny i estetyczny. Wzmacniacz przed chwilą skończyłem, więc tak naprawdę nie mam pojęcia jak gra (mam gównianą gitarę i taki sam głośnik testowy). O samej konstrukcji nie ma się co rozpisywać. Po prostu Fender (non Master) z okrojonym do gałki Tone korektorem na ECC85 i Plexi (tym razem nie non Master) na 6N2P-EV i ECL86. Będzie może w tym tygodniu przetestowany na pożądnym głośniku i gitarce.

Hmm, szyna przebiega chyba dośc blisko wyprowadzeń anodowych. MAm nadzieję, że nigdy się z nimi nie spotka

aż taki głupi nie jestem... wzmacniacz działaw każdym bądź razie.

Tu nie chodzi o głupotę tylko o stabilność mechaniczną konstrukcji
A w jakiej odległości od siebie nitowałeś kolejne oczka montażowe? Ja ostatnio zrobiłem taką płytkę co miąła oczka co 15mm i wyszła dość rozwlekła

jethrotull pisze:Tu nie chodzi o głupotę tylko o stabilność mechaniczną konstrukcji
A w jakiej odległości od siebie nitowałeś kolejne oczka montażowe? Ja ostatnio zrobiłem taką płytkę co miąła oczka co 15mm i wyszła dość rozwlekła

konstrukcja jest stabilna, a oczka montowałem najbliżej jak tylko można.

Wygląda całkiem porządnie.
Obudowy robisz sam, czy zamawiasz u kogoś?

Wykonanie i obudowa jak zwykle OK, tylko ta ohydna rączka, jak w jednej ze starszych konstrukcji.... brrr

Mnie za to rozwala ten wściekle różowy elektrolit - masakra!!

Piotr pisze:Wygląda całkiem porządnie.
Obudowy robisz sam, czy zamawiasz u kogoś?

obudowy robię sam, chociaż bardzo tego nie lubię.

Thereminator pisze:Wykonanie i obudowa jak zwykle OK, tylko ta ohydna rączka, jak w jednej ze starszych konstrukcji.... brrr

miałem takie 4 rączki. Zostały dwie, więc pewnie jeszcze w dwóch konstrukcjach je zobaczysz

gachu13 pisze:Mnie za to rozwala ten wściekle różowy elektrolit - masakra!!

Musiałem czymś go zaizolować. Najpierw był oklejony tym samym plastikiem co chassis, ale podczas montazu zachaczyłem o chasiss i się sfałdował jedyne co miałem pod ręką to różowy papier samoprzylepny... więc sam rozumiesz...

painlust pisze:jedyne co miałem pod ręką to różowy papier samoprzylepny... więc sam rozumiesz...

Jest boski. Poza tym spełnia ważną funkcję marketingową - przyciąga oko i zapada w pamięć

a propo.. wzmacniacz został przetestowany. Gra naprawdę fajnie. Co dziwne kanał przesterowany jako czysty (niski gain) okazał się o wiele ładniejszy od czystego . W czystym jako Tone użyłem potka 470kB a nie wiem czy aby liniowy niebyłby lepszy... muszę to sprawdzić, ale chyba w innej konstrukcji bo nie chce mi się go wymieniać.

a tu schemat do niego. Mam nadzieję, ze kogoś zainteresuje.

No wzmacniiaczyk sympatyczny:) Schemat też fajny. A próbowałeś wpiąć się z wejściem przesteru za pierwszym stopniem cleanu? Ciekaw jestem jakby do chodziło A jeszcze mam takie pytanie: ostatnio zabieram sie powoli do budowy heada na kwartecie 6p3s-e w końcu mocy i zrobiłem płytke zasilacza. Kondensatory mam na 250V więc są połączone w szereg i zbocznikowane rezystorami 330k. Filtr Uanodowego mam 100uF/560R/50uF/1k/50uF(pojemności podane z uwzględnieniem 1/Cw = 1/C1 + 1/C2 ) no i w celu przetestowania jego wykonałem na chassis od bambina samą końcówke mocy na 6p14p. Podłączyłem do tego zasilacza i buczy:( Podłączałem za tym rezystorem 560R i przydźwięk w prawdzie mniejszy już, ale jednak jest, i to 50Hz Na Twoim schemacie widzę filtr 100uF/100R/100uF dla końcówki mocy... Nie masz tego problemu? Bo ja bawiłem sie z tym troche i nie udało mi sie wyeliminować tego brumu Mój uraz psychiczny do klasy A się pogłębia