Strona 1 z 1
Czy ktoś spotkał się z tą lampą - prośba o identyfikację
: ndz, 23 maja 2004, 21:52
autor: velsper
Witam !
Dostałem od znajomego lampę, problem jest w tym, że nie posiada ona oznaczeń (niestety starły się i nie widać żadnych śladów na szkle). Wewnętrzna konstrukcja sugeruje, iż jest to pentoda (prawdopodobnie w.cz.), może ktoś z Kolegów spotkał się z taką lampą ? Chodzi mi głównie o jej możliwe oznaczenia, reszte danych poszukam już sam...
Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam !
Re: Czy ktoś spotkał się z tą lampą - prośba o identyfikację
: ndz, 23 maja 2004, 23:03
autor: tszczesn
velsper pisze:Witam !
Dostałem od znajomego lampę, problem jest w tym, że nie posiada ona oznaczeń (niestety starły się i nie widać żadnych śladów na szkle). Wewnętrzna konstrukcja sugeruje, iż jest to pentoda (prawdopodobnie w.cz.), może ktoś z Kolegów spotkał się z taką lampą ? Chodzi mi głównie o jej możliwe oznaczenia, reszte danych poszukam już sam...
Czy ona ma z boku na dole taką drobną wystającą kropkę szklaną (tak, aby dało się ją jednoznacznie w podstawkę włożyć)? Jak tak to jest jakaś lampa z serii rimlokowej - 4X, wygląd sygeruje że bateryjna - np. EF41.
: pn, 24 maja 2004, 00:49
autor: velsper
Niestety, nie ma ona takiej kropki (wiem jak wyglądają rimloki), na dole ma zaznaczone dość wyraźnie tylko jedno wyprowadzenie (pierwsza nóżka ?) i chyba 3 (przy nóżce jest wytłoczona "3" na spodzie) , cypelek, przez który odprowadzano powietrze z lampy jest na dole, góra jest całkiem płaska. Jak patrzę na lampę od spodu (tak jak na zdjęciu) i numeruję końcówki zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara to wewnętrzne połączenia są takie :
1 - ekran wewnątrz lampy
2 - siatka 1
3,4 - grzejnik
5 - ekran (połączone z 1)
6 - anoda
7 - siatka 3
8 - siatka 2
Lampa wygląda na żarzoną bezpośrednio (rolę katody pełni same włókno żarzenia), napięcie żarzenia musi być stosunkowo niskie (wyrażne świecenie grzejnika występuje już przy ok. 1,2V-1.5V - więcej nie podłączałem, gdyż bałem się uszkodzić - grzejnik jest bardzo cieniutki)
Co do wymiarów - lampa razem z nóżkami ma ok. 5cm wysokości i 2,5cm średnicy.
Nie jestem na 100% pewien, ale to jest chyba produkt rosyjski
: pn, 24 maja 2004, 01:30
autor: Piotrek
Mi się wydajże , że ta lampa została pozbawiona aluminiowej obwoluty z takim bakielitowym `cypelkiem` jak u np. 12Ż1Ł
Kiedyś właśnie taką widziałem, ale to może być każda lampa.
: pn, 24 maja 2004, 06:24
autor: Vault_Dweller
Szukałem przez TDSL wszelkich DFek i DLek i raczej nic pasującego nie dostałem... Może jak to wspomniano zobaczę wszelkie 1Ż... A cokół- tak, wygląda na loktal pozbawiony metalowej obwódki.
: pn, 24 maja 2004, 06:49
autor: tszczesn
Vault_Dweller pisze:Szukałem przez TDSL wszelkich DFek i DLek i raczej nic pasującego nie dostałem... Może jak to wspomniano zobaczę wszelkie 1Ż... A cokół- tak, wygląda na loktal pozbawiony metalowej obwódki.
Typowe loktale były większe, ale faktycznie może to być lampa obudowywana ale bez obudowy - wtedy to już wyznaczenie charakteryrtyk i porównywanie ze wszystkim jak leci pomoże :)
Najprawdopodobniej ...
: pn, 24 maja 2004, 09:45
autor: ZoltAn
..."okastrowany" z talerzyka i opaski Loctal - albo lampa - półfabrykat.
Świadczy o tym i rozkład nóżek żarzenia i charakterystyczne "kwadratowe" ścięcie na jednym ze szklanych cypelków - widoczne na zdjęciu nr 1 po prawej stronie cokołu tuż poniżej kciuka.
Co to może być?
Jakaś
DF-ka albo
DL-ka (określam to po "europejsku", bo lampa zapewne jest tuż powojennai amerykańska więc ma inne oznaczenie).
Lampy takiej konstrukcji (żarzenie 6.3V) spotykało się w najwcześniejszych modelach radia AGA składanych w Polsce - zanim zastosowano w nich loktalki polskie albo czechosłowackie.
Twoja lampka może także pochodzić z
demobilowych przenośnych amerykańskich radiostacji wojskowych.
To, że nie ma pierścienia: może to wojenny pośpiech albo względy ekonomiczne (oszczędność metali kolorowych)?
W końcu takie radiostacje konserwowali wojskowi łącznościowcy-profesjonaliści a nie użytkownicy - więc lampa, mimo braku "klucza" na cokole, była wkładana prawidłowo!
A rolę "klucza" spełniało wspomniane powyżej ścięcie jednego z cycków na cokole
Mam parę podobnych wizualnie lamp (kompletnych, z pierścieniami) - ale muszę sprawdzić w domu co to jest takiego i kto te lampy robił.
Zresztą: spróbuj
przypasować delikatnie tę lampkę
do podstawki Loctal - jeśli rozstaw nóżek będzie zgodny to znaczy, że "bingo"
Pzdr. ZoltAn
: pn, 24 maja 2004, 10:09
autor: velsper
I macie racje, rzeczywiście dopiero teraz porównałem spód tej lampy i EBL21 - są takie same, czyli ta lampa oryginalnie musiała być Loktalem. Sprawdziłem wszystkie z serii 1Ż... i 2Ż i wychodzi na to, że podobny rozkład wyprowadzeń ma 2Ż27Ł (źle zacząłem numerować wyprowadzenia, ale mają taką samą kolejność) - więc myślę że to o nią chodzi.
Dzięki za pomoc i pozdrawiam !
PS. Lampa pochodzi z Allegro - sprzedający też nie napisał wtedy,co to jest, ani skąd to było wyciągnięte i była dokładnie w takim stanie (bez ekranu).
: pn, 24 maja 2004, 18:40
autor: jdubowski
velsper pisze:Sprawdziłem wszystkie z serii 1Ż... i 2Ż i wychodzi na to, że podobny rozkład wyprowadzeń ma 2Ż27Ł
http://www.jogis-roehrenbude.de/Russian ... oehren.htm
Na dole tej stronki masz tą lampę częściowo wyprutą z metalowego płaszcza.
: wt, 25 maja 2004, 12:36
autor: velsper
Znalazłem na jeszcze jednej stronie zdjęcie (
http://www.antik-radio.de/radio/ersatz/russ.htm ), co upewniło mnie, że to chyba właśnie o tą lampę chodzi.
Jeszcze raz dzięki za pomoc i pozdrawiam