Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Pozdrawiam tych, którzy w 2007 roku tak jak ja będą zdawać maturę, egzamin zawodowy (w zawodzie technik elektronik) i egzamin SEP 1KV.

maciej_333 pisze:Pozdrawiam tych, którzy w 2007 roku tak jak ja będą zdawać maturę, egzamin zawodowy (w zawodzie technik elektronik) i egzamin SEP 1KV.

ja mam egzamin SEP na 1,5kV w dniu 09.01.2007. Tobie też życzę powodzenia.

To tak jak ja !!!

maciej_333 pisze:To tak jak ja !!!

a gdzie je masz?

Pozdrawiam tych, którzy w 2007 roku tak jak ja będą zdawać maturę, egzamin zawodowy (w zawodzie technik elektronik) i egzamin SEP 1KV.

Dzięki! Też mam tą sytuację, ale SEP-a na razie nie robie bo jak pójde na Polibude to i tak mi przepadnie (ważnośc 5 lat) a to jednak troche kosztuje.
Pozdrawiam i życze szczęścia w zmaganiach z pomysłami Romana Edukatora

A nie macie możliwości zdawania SEP bez obraniczeń napięcia? Mnie się udało... Chyba miałem szczęście że trafiłem na tę możliwość Tylko na trakcje nie mogłem dostać

A nie macie możliwości zdawania SEP bez obraniczeń napięcia?

Nam mówili, że najpierw trzeba mieć SEP-a na 1kV przez jedną "kadencje", bo takim młodzikom to nie dadzą od razu na wyższe napięcia. Ale z drugiej strony nie jest to pewnie obwarowane żadnym przepisem, więc tylko się cieszyc jak komuś dadzą od razu bez ograniczeń.

Pozdrawiam!

W takim razie życzę wszystkiego dobreko kolegom, powodzenia na egzaminach i nie bójcie się! Matura nie jest taka straszna jaką ją zowią...

Mieszkam w Grudziądzu, tu chodzę do technikum elektronicznego i robię SEP'a. W moim mieście jest duży kompleks szkół technicznych (jest "budowlanka", "chemik" i "elektryk"). Wszystko obok siebie, choć w różnych budynkach (te dwa ostatnie nie). To tyle. Mi mówili, że można zrobić SEP bez ograniczeń i faktycznie żaden przepis tego nie reguluje tyle, że nikt mi jako dziewiętnastolatkowi nie odważy się dać uprawnień bez ograniczeń. Chciałem zdawać SEP do 15KV (to jest do zdania), tylko że po co mi to ??? Elektronikowi niskiej mocy to naprawdę niepotrzebne. Na energoelektronikę to się tak łatwo nie przestawicie. Nie wyobrażam sobie pracy oprzy napięciach SN czy WN i prądach setek amperów.

Ponadto to co dostał np. marcin_oizo to i tak tylko na wykonywanie i eksploatację urządzeń elektrycznych i pewnie instalacji. Na uprawnienia dozorowe musi być praktyka 5 lat po technikum i 2 lata po studiach. SEP 1KV robię ot tak, bo może się na coś przyda, bo na studia i tak się nie nadaję.

Tak o dozorze to narazie mogę pomarzyć ale mam zamiar zrobić te uprawnienia. Starać się o pracę będę na "Hucie Cz-wa" na elektrycznym wydziale (chyba że za 3 lata już jej nie będzie...). Miałem tam praktyki i bardzo dobrze je wspominam. Przynajmniej wiem do czego zdolne jest napięcie 220kV, jak zbudowane są wyłączniki SN i WN, jak zbudowane są przekładniki prądowe i napięciowe, piec KONEL do wytopu stali (okropieństwo, hałas, kurz i prądy rzędu setek amperów) itd... To nawet ciekawe i nie jest to aż takie skomplikowane, trzeba tylko zachować przy pracach największe środki ostrożności jak np. stosować dobre uziemianie przy naprawach długich linii zasilających.
Tak więc życzę podboju rynku pracy koledzy! Może z nas coś wyrośnie...

Większość z nas i tak będzie podbijać co najwyżej rynki pracy np. w Anglii i to przy zmywaniu garów a nie elektronice... Od nas siła robocza wyjechała do Anglii, do nas chcą się dostać ludzie ze wschodu. W budownictwie nie ma komu pracować. Dostać np. murarzy, dekarzy itd. graniczy z cudem. Do pracy zgłaszają się jedynie ludzie starsi, którzy nie wyjadą. W moim mieście doszło kiedyś do takiej sytuacji: Ktoś przyhjechał na budowę i zaproponował pracowanikom wyjazd do Irlandii za kilka dni. Natychmiast piętnastu pracowaników zrezygnowało z pracy i wyjechało. Tak jedna z firm zakończyła działalność, znalezienie nowych osób o tych kwalifikacjach nie było już możliwe.

Wiem, ze moge to znalezc w sieci, ale zapytam u zrodel i bardzo konkretnie (wystarcza mi takie odp. jak w nawiasach, chyba ze ktos poswieci mi wiecej czasu ):

- czy uprawnienia SEPowskie moze zdobyc kazdy, np. informatyk ? (25 lat, po studiach. Elektronika nie jest mi obca, a instalacje elektryczne robilem z ojcem juz w wieku 16 lat) - [Tak/Nie]

- czy kursy sa panstwowe, czy mozna (i trzeba) uczyc sie we wlasnym zakresie ? - [Panstwowe] / [mozna Samodzielnie]

- jaki jest koszt kursu + egzaminu ? [xxxx zl + yyyyy zl]

- gdzie o to pytac ? Mam niedaleko domu elektrocieplownie Bedzin (ENION S.A.) [pytać w zzzzzzzz]

Pozdrawiam noworocznie

Adrian

- czy uprawnienia SEPowskie moze zdobyc kazdy, np. informatyk ? (25 lat, po studiach. Elektronika nie jest mi obca, a instalacje elektryczne robilem z ojcem juz w wieku 16 lat) - [Tak/Nie] Wink

Wydaje mi sie że tak, tylko trzeba zrobić kurs.

- czy kursy sa panstwowe, czy mozna (i trzeba) uczyc sie we wlasnym zakresie ? - [Panstwowe] / [mozna Samodzielnie]

Nie wiem czy państwowe, ale po zapłaceniu wcale nie musisz chodzić na kursy, wystarczy że przyjdziesz na ezgamin i go zaliczysz. Inna sprawa, że wtedy tak trzepią, że szkoda gadać

- jaki jest koszt kursu + egzaminu ? [xxxx zl + yyyyy zl]

Coś koło 150 do 200zł za całość, ile osobno to nie wiem.

1) Koszt egzaminu to 90 zł z groszami.
2) Kursy robią w szkołach o kierunkach elektryczno-elektronicznych. Dla uczniów są bezpłatne.
3) Egzamin SEP może zrobić każdy.
4) SEP to egzamin państwowy.
5) Pytać o kursy należy w szkołach. Egzaminują ludzie z zakładu energetycznego.

Piekne dzieki, juz noworoczne : )

Zatem - niech kolejny, nie pierwszy i nie ostatni egzamin w Waszym zyciu - zaowocuje ksiazeczka nie na 1kv, ale na 100

Tylko do tych zyczen trzeba dolaczyc jeszcze jedno - niech Was Niebiosa maja w opiece

Powodzenia !


PS: Moze sie w nowym roku tez zdecyduje....
A dlugo trwa taki kurs ?