Strona 1 z 1
Cóż to za trafo?
: śr, 20 grudnia 2006, 13:40
autor: Marcin K.
Witam! Znalazłem w moim zbiorczym mega pudle z trafami i dławikami takie oto zabytkowe trafo. Myślę sobie będzie jak znalazł do oscyloskopu więc je pomierzyłem i wyszło mi coś takiego:
3-5=224ohm (266V)
3-1=247ohm (253V)
1-5=53ohm (15V)
2-4= kilka ohm (6V)
zastanawia mnie obecnoćś uzwojenia 1-5. Określiłem że 3-5 to całe uzwojenie natomiast 1 to odczem na nim. Wychodziło by również z tego że 2-4 to uzwojenie żarzeniowe. Panowie po co jest to uzwojenie 1-5? Wygląda mi ono na własnoróbkę...
: śr, 20 grudnia 2006, 13:56
autor: jethrotull
Cóż, samoróbka czy nie, wydaje się idealne do zrobienia wzmacniacza gitarowego z końcówką na PCL86

Być może nie jest to zresztą samoróbka, a uzwojenie 15V służyło do zasilania np. przekaźnika albo czegoś podobnego.
: śr, 20 grudnia 2006, 14:00
autor: Marcin K.
Coś mi się wydaje że będę je musiał przewinąć... Potzrebuję 4V/0.9A, 6.3V/0.3A i 250V/0.1A
: śr, 20 grudnia 2006, 18:32
autor: Urban Turban
Eee, przewijać szkoda

Zobaczę u siebie, może będzie akuat takie jakie potrzebujesz

Jeśli tak to z chęcią się wymienię.
: czw, 21 grudnia 2006, 15:39
autor: Marcin K.
Chciałem poinformować że trafo zostało rozwiniętę (uzw. wtórne) i nie było żadnego odczepu! Tylko przekładka z folii aluminiowej... Tylko czemu między nią a uzwijeniami występował opór? Nawinę je spowrotem tylko jak do końca złożę nawijarkę.
: czw, 21 grudnia 2006, 17:28
autor: Piotr
Jak jeszcze kilka razy powyginasz drut tam i z powrotem, to nie licz na wzrost tej rezystancji

: sob, 23 grudnia 2006, 08:48
autor: Marcin K.
Wiem, że drut się może połamać itp dlatego nawinę całkiem nowe uzwojenie, nowym drutem ze szpuli...

: sob, 23 grudnia 2006, 14:38
autor: KaKa
Burżujstwo

. Mi się chyba nie zdarzyło złamać drutu, a trochę się go na przewijałem. Częściej zerwać, ale to przy bardzo małych średnicach

. A zresztą, jeśli się złamie to zawsze możesz polutować i porządnie zaizolować

.
: sob, 23 grudnia 2006, 15:43
autor: Boguś
KaKa pisze:Burżujstwo . Mi się chyba nie zdarzyło złamać drutu, a trochę się go na przewijałem
No nie bardzo się z tym zgodzę. Ja też trochę już namotałem traf i stary drut ma tę wadę ze przegrzana ,a być może i ze starości emalia lubi sobie pękać. A po nawinięciu takim przewodem okazuje się ze trafko ma zwarcie , najcześciej miedzyzwojowe. A ile warte jest trafo z 1 zwartym w środku zwojem ?
: sob, 23 grudnia 2006, 18:38
autor: KaKa
To chyba bardzo, ale to bardzo stare. Ja odzyskiwałem miedź z trafiony transformatorów (najstarsze miały może ok. 15 lat) nie złamałem. Powiem więcej, te z dobra izolacją leżą w piwnicy i czekają na ciężkie czasy

.
: ndz, 24 grudnia 2006, 13:48
autor: Marcin K.
Kolega Boguś ma rację. Jeśli trafo jest stare i pracowało w ciężkich warunkach to drut,może być tylko do że tak napiszę, nadaje się do wywalenia lub nawijania cewek niezbyt dużych. W moim przypadku drut widać, że trafo jest bardzo wiekowe, i że jest już wygrzany więc nawinę uzwojenie z nowej szpuli. Ale pierwotne pozostawię takie jakie jest bo parametry trafa będą bardzo podobne do tych jakie miało przed rozwinięciem.