Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Tak się dziś zastanawiałem, że już od dawna nie ma wieści od użytkowników niegdyś aktywnych.
I tak zaginęli w akcji:

-Jasiu
-SQL
-MalKontent

Może ktoś ma jakieś informacje:?:

Zrobiłem sobie przerwe z lampami . Wiadomo studia na PG to nie imprezowanie 24/dobę W świeta robię freemodyne hybrydową (głowica UKF fabryczna) + 12Ż1Ł reakcja . Jeszcze nie mam pomysłów na końcówkę .
Jasia widziałem w gmachu góownych PG .

Pozdrawiam

PS Nie ma mnie bo porzadne trole hibernują się na zime pod mostami

Witam.
Do listy Alka dołączę IDELA. Ostatnio się nie pojawia.

Z nieco mniej aktywnych był jeszcze "Nieznaczny", też zniknął.

a ja Wam nie wystarcze?

...:::SQL:::... pisze:Wiadomo studia na PG to nie imprezowanie 24/dobę

Dziwna ta wasza polibuda.

bardzo dziwna....mam kumpli na łódzkiej poli, a oni na uciech ziemskie zawsze czas znajda

Śmiem polemizować. Na warszawskiej poli, na elektronice i technikach informacyjnych nie wiadomo w co ręce włożyć... To chyba imprezowicze są w mniejszości

Zigrin pisze:bardzo dziwna....mam kumpli na łódzkiej poli, a oni na uciech ziemskie zawsze czas znajda

no bardzo dziwna.... mam tam kumpli.... i szczerze mówiąc częściej siedzą w kwadracie (wtajemniczeni wiedzą) nić na poli.
Pozdro

Ta, i często się pytają jaka teraz sesja, letnia czy zimowa

Ja jestem na łódzkiej (obecnie chemia) i jakoś sobie żyję, w odróżnieniu od elektroniki- na chemii jest łatwiejsza do zaliczenia matma. W ogóle łatwiej się na moim wydziale zalicza, bo jest kogo . Siedzę czasami nad jakimś wzmacniaczem, w ŻAKu bywam dość rzadko (chociaż czasem tam wpadam) a z kołami jestem do przodu.

Co do "kwadratu"... niestety, mój stopień wtajemniczenia jest troszeczkę za niski by wiedzieć o co kaman. OTL?

Vault_Dweller pisze:Ja jestem na łódzkiej (obecnie chemia) i jakoś sobie żyję, w odróżnieniu od elektroniki- na chemii jest łatwiejsza do zaliczenia matma. W ogóle łatwiej się na moim wydziale zalicza, bo jest kogo . Siedzę czasami nad jakimś wzmacniaczem, w ŻAKu bywam dość rzadko (chociaż czasem tam wpadam) a z kołami jestem do przodu.

Co do "kwadratu"... niestety, mój stopień wtajemniczenia jest troszeczkę za niski by wiedzieć o co kaman. OTL?

Naprawde nie wiesz co to kwadrat? I na łódzkiej uczelni jesteś? Kwadrat to pokój w akademiku. U mnie w Łowiczu mówi się też tak na mieszkanie w bloku. Co do studiowania to ja kończyłem PW (Wydział Transportu) i tu akurat miałem znajomych co nietrzeźwieli cały rok, a studia skończyli bez problemu. Ja wtedy tak dużo nie łoiłem... bo i nie było za co.

Moja siostra jest na UŁ kierunek filologia angielska(spec. amerykanistyka) roboty pełno, ale żyje się im wesoło

A ja bym czekał na wieści w temacie

Uważaj Alku, "oldboy" się w Tobie odezwał .