Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Wreszcie wybrałem się (z Andrzejem) na schaberplatz. Dzisiejsza giełda utrzymana była w klimatach apokaliptycznych . Coraz mniej sprzedawców, a teren jest bezustannie "podbierany" ze względu na różne budowy... Nawet rozbieracz stoi od paru miesięcy w innym miejscu. Nie oznacza to, że z giełdy wyszedłem z pustymi rękami- kupiłem u niego 2 mierniki wysterowania (ciekawe, kiedy zrobię ten stół mikserski...), parę elementów dystansowych. Jeden z handlarzy robi wyprzedaże części- kupiliśmy wszystkie miflexy, które były na więcej niż 250V , wtyczki BNC do aparatury oraz szpulkę kabla- przyda się do robienia wzmacniaczy. W przyszłości zamierzam (o ile będą) kupić, również w masowych ilościach, oporniki MŁT.

Vault_Dweller pisze: Dzisiejsza giełda utrzymana była w klimatach apokaliptycznych . Coraz mniej sprzedawców, a teren jest bezustannie "podbierany" ze względu na różne budowy... Nawet rozbieracz stoi od paru miesięcy w innym miejscu.

Tak to jest już od dawna. Ponoć trzeba mieć teraz kasy fiskalne, stąd takie pustki.

Vault_Dweller pisze: Jeden z handlarzy robi wyprzedaże części- kupiliśmy wszystkie miflexy, które były na więcej niż 250V , wtyczki BNC do aparatury oraz szpulkę kabla- przyda się do robienia wzmacniaczy. W przyszłości zamierzam (o ile będą) kupić, również w masowych ilościach, oporniki MŁT.

Który to? Gdzie stał?

Ja kupiłem u rozbieracza mostek Thomsona TMT-2

Ja natomiast wybrałem się dzisiaj na Górniak gdzie udało mi się kupić za 60 zł radio Beethoven II. W środku kompletne, z tylną ścianką, brakuje trzech pokręteł, skrzynia w dobrej kondycji do wyczyszczenia. Sprzedający miał jeszcze za 100zł radzieckie radio Aurora, z gramofonem pod uchylną skalą. Niestety zabrakło już funduszy.

Nieźle, nieźle... Beethoven za 6 dych... Ojciec opowiadał mi, jak to jego znajomy posiadał kiedyś takie radio.

A ten handlarz stał przy hali, koło zadaszenia- miał białego vana.

A wczoraj na Flohmarkcie widziałem 2 radia Nordmende w stanie idealnym 70zł za sztukę to chyba nie jest drogo? Ach, jak chciałbym mieć własny dom...
I widziałem jeszcze jedno radio za 50zł. Wielkość jak Pioniera U2, biała bakelitowa skrzynka, prod. Loewego i dojrzałem jedną lampę: ECL32. Trochę brudne, jedna gałka delikatnie obtłuczona i to wszystko z zewnętrznych mankamentów. Nie wie ktoś co to za radyjko?

Vault_Dweller pisze:Nieźle, nieźle... Beethoven za 6 dych...

Fakt trochę mi się przyfarciło, już przestawałem wierzyć, że dorwę kiedyś Beethovena za mniej niż 200zł w sensownym stanie. W czerwcu kupiłem od tego samego człowieka VE-301 za stówkę- czasem można u niego trafić coś ciekawego za niezbyt duże pieniądze.