Strona 1 z 1

Kołatki

: czw, 19 października 2006, 14:58
autor: merk1
W jaki sposób mozna wytruc kołatki w obudowie radia??

Re: Kołatki

: czw, 19 października 2006, 15:30
autor: OTLamp
merk1 pisze:W jaki sposób mozna wytruc kołatki w obudowie radia??
Na drewnojady wszelkiego rodzaju ponoć dobry jest środek o nazwie HYLOTOX.

: czw, 19 października 2006, 17:43
autor: szalony
Zapytaj sie jakiegoś organmistrza ;) Np. kolega Andrzej Molicki z naszego forum.

: ndz, 22 października 2006, 20:28
autor: Witek
Polecam Hylotox, sprawdziłem w działaniu wielokrotnie, jest świetny.
Nie plami, szybko zanika zapach, w drewnie pozostaje czynnik trujący chroniąc przed powtórną inwazją.
Polecam książkę Ireny Swaczyny o renowacji mebli, tam opisano różne preparaty i metody walki z drewnojadami.

: pn, 23 października 2006, 15:34
autor: Marcin K.
Te dziady mi tak zeżarły Mazura że musiałem skrzynke spalić. Sonatine wyleczyłem tak: zapakowałem skrzynkę do worka na śmieci, zawiązałem szczelnie i wystawiłem na tygodniowy mróz na działkę. Okazało się że to za mało więc wziąłem WD40 i igłę i popsikałem w dziurki. wyniosły się! :P Ale jednak pomalowanie skrzynki jakimś drewnochronem powinno dać lepsze efekty.

: pn, 23 października 2006, 21:31
autor: k24
WD40 to one wprost uwielbiają, mają lepszy poślizg. Zajrzyj za jakiś czas, chyba się jednak nie wyniosły. Niedawno walczyłem z drzwiami, gdzie te czorty znalazły sobie stołówkę. Dostały do picia lakową benzynę i te skrzydlate zaczeły wyłazić, jaja jednak zostały, bo po niedługim czasie pojawiły się nowe otworki. Były to jednak chyba korniki. :evil:

: pn, 23 października 2006, 22:23
autor: Witek
Panowie, walka z drewnojadami jest trudna i żmudna. Sukces zależy głównie od tego w jakim stopniu drewno jest zaatakowane i jakie posiada przekroje. Im bardziej zaatakowane i grubsze tym trudniej wygnać nieproszonych gości.
Preparaty typu denaturat, naftalina, nafta, czy WD40 to tylko strata czasu.
WD40 i inne "tłustości" moga skutecznie utrudnić późniejsze barwienie czy wykańczanie powierzchni drewna.
Pewne właściwości toksyczne wykazuje benzen i toluen, które w połączeniu z insektycydem dadzą pożądane efekty, takie mieszanki produkowane są jako gotowe preparaty.
Pamiętać należy że zatrucie larw i chrząszczy to tylko połowa sukcesu. W okolicach maja z jaj złożonych w szczelinach drwena, wylęgają się nowe larwy i wgryzają się w drewno gdzie moga żerować nawet kilka lat, potem w postaci chrząszczy ulecą zakażać nowe miejsca. Oznacza to że należy truć ponownie.
Ja walczę z owadami skutecznie lecz jest to walka długotrwała. Technik nie przytoczę bo są opisane w wielu książkach.
Podstawą sukcesu jest dobry preparat!

: wt, 24 października 2006, 08:37
autor: Marcin K.
k24 pisze:Zajrzyj za jakiś czas, chyba się jednak nie wyniosły.
Muszę powiedzieć, że wyniosły się odziwo i nie widać żadnych śladów już od pół roku. Zobaczymy na wiosnę, tak jak napisał kolega wyżej.