Strona 1 z 4
Wzywam do ignorowania takiego postępowania!
: czw, 5 października 2006, 10:12
autor: sigitas
Witam! Na Allego pojawiły się aukcje (
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=469540) poszczególnych części Elektritów (tylna ścianka, śruby do mocowania tylnej ścianki, gałki itp.) o takich cenach, że jeśli zostaną sprzedane, to zacznie się fala kupowania Elektritów celem ich zdemontowania i sprzedawania oddzielnych części.
Wzywam do ignorancji takiego postępowania i takich aukcji, ponieważ prowadzą prosto do niszczenia dóbr historycznych.
Dośc jest już tego, że masowo niszczone są atlasy geograficzne celem sprzedawania poszczególnych kartek. Nie dajmy żeby i Elektritów spotkał taki los!
Sigitas Zilionis
Wilno
: czw, 5 października 2006, 10:21
autor: Lech S.
Witam.
Słusznie, tzw.rozbieracze nie mają sentymentu do starych radyjek i liczą na większy zysk sprzedając poszczególne elementy. Ale czy nie znajdą sie wsród nas tacy , którzy jednak będą kupować częsci dla skompletowania swojego radia nie bacząc na morale ?.
Pozdrawiam.
Temat postu
: czw, 5 października 2006, 10:28
autor: Kawa T
Witam zgadzam się z myślą którą kierujesz się ale co ma zrobić hobbista, który próbuje uratować jakiś odbiornik i zrekontruować go przywracając mu dawny blask a brakuje mu jakiś oryginalnych części? Mnie niestety nie stać na kupno już pięknie orestaurowanych egzemplarzy i muszę posiłkować się kupnem poszczególnych części. Skąd je zdobyć jak nie na aukcjach. Wiem, że jesteś wielkim miłośnikiem tej firmy. Obecnie próbuje odrestaurować trzy takie odbiorniki i przyznam się, że bez pomocy dobrych ludzi na forum nie udałoby mi się to. Pozdrawiam Tadeusz
Re: Temat postu
: czw, 5 października 2006, 11:11
autor: sigitas
Kawa T pisze:Mnie niestety nie stać na kupno już pięknie orestaurowanych egzemplarzy i muszę posiłkować się kupnem poszczególnych części. Skąd je zdobyć jak nie na aukcjach.
Masz rację, ale ja nie mówię o zjawisku sprzedawania części jako takich, ja mowię o sprzedawaniu ich po takich właśnie cenach. Bo jak to może być że nie stać na kupno odrestaurowanego odbiornika, a stać na kupno samej tylnej ścianki Maestra za parę stów?
I chodzi tu (narazie) właśnie o Elektrita, bo np. tylną ściankę Pioniera wystawia za zaledwie dwie dychy.
Sigitas
temat postu:
: czw, 5 października 2006, 11:29
autor: Kawa T
Masz dużo racji ale dam Ci przykład. Do wykończenia Fidelia brakuje mi tylko ramka od skali i co mam zrobić? Prawdopodobnie będę musiał przepłacić albo kupić jakiś na części za rozsądną cenę. Pozdrawiam Tadeusz
temat postu:
: czw, 5 października 2006, 11:31
autor: Kawa T
Przepraszam ramka do Allegra mi brakuje nie do Fidelia, ale to nie ma znaczenia.
Re: temat postu:
: czw, 5 października 2006, 11:54
autor: sigitas
Kawa T pisze: ramka do Allegra mi brakuje nie do Fidelia, ale to nie ma znaczenia.
Ależ ma! Bo chyba będę miał Allegro na części. Albo do dużego restaurowania. Ocenię jak otrzymam. Jeśli na części, to wystawię ci ramkę na allegro za 40 zl. bcm.
Re: temat postu:
: czw, 5 października 2006, 12:11
autor: corky
sigitas pisze:Kawa T pisze: ramka do Allegra mi brakuje nie do Fidelia, ale to nie ma znaczenia.
Ależ ma! Bo chyba będę miał Allegro na części. Albo do dużego restaurowania. Ocenię jak otrzymam. Jeśli na części, to wystawię ci ramkę na allegro za 40 zl. bcm.
W ten sposób ramka dojdzie do 90 zł, bo kilka osób będzie potrzebować i koło sie zamyka.
Re: temat postu:
: czw, 5 października 2006, 12:16
autor: pierwszy
corky pisze:
W ten sposób ramka dojdzie do 90 zł, bo kilka osób będzie potrzebować i koło sie zamyka.
Nic sie nie zamyka, jest cos takiego na allegro jak aukcja prywatna czy jak to sie nazywa dla osob dedykowanych przez sprzedawce.
Re: temat postu:
: czw, 5 października 2006, 12:20
autor: OTLamp
sigitas pisze:Kawa T pisze: ramka do Allegra mi brakuje nie do Fidelia, ale to nie ma znaczenia.
Ależ ma! Bo chyba będę miał Allegro na części. Albo do dużego restaurowania. Ocenię jak otrzymam. Jeśli na części, to wystawię ci ramkę na allegro za 40 zl. bcm.
Tyle, że właśnie jak przedmówca wspomniał, cena urośnie i na pewno ta ramka nie pójdzie za 40zł. Mi brakuje samego głośnika i ewentualnie kondensatorów elektrolitycznych (oryginalne od E.Allegro mam w E. Majestic i mi się mocno nie chce ich wyjmować). Tyle że same głośniki od Elektritów osiągają cenę 200zł

Re: temat postu:
: czw, 5 października 2006, 12:23
autor: OTLamp
macska pisze:
Nic sie nie zamyka, jest cos takiego na allegro jak aukcja prywatna czy jak to sie nazywa dla osob dedykowanych przez sprzedawce.
No chyba, że tak:) Ale to już zależy od sprzedającego czy zaprosi do licytacji tylko jednego kupującego, czy też więcej.. W razie czego piszę się na głośnik i "elektrolity".
temat postu:
: czw, 5 października 2006, 12:25
autor: Kawa T
W takim razie dzięki i będę czekał na wiadomości od Ciebie pozdrawiam Tadeusz
Re: temat postu:
: czw, 5 października 2006, 15:36
autor: corky
macska pisze:corky pisze:
W ten sposób ramka dojdzie do 90 zł, bo kilka osób będzie potrzebować i koło sie zamyka.
Nic sie nie zamyka, jest cos takiego na allegro jak aukcja prywatna czy jak to sie nazywa dla osob dedykowanych przez sprzedawce.
To po co na aukcji prywatnej bcm? Dla jednej osoby nie ma to sensu, jeżeli są już 2 potrzebujące to cena może wzrosnąć.
Ale swoją drogą, łatwo Sigitasowi mówić, żeby nie kupować po takich cenach, gdy On ma 20 czy więcej Elektritów. Ktoś kto ma tylko 1 niekompletny odbiornik, może wiele zrobić, aby doprowadzić go do stanu pierwotnego.
Re: temat postu:
: czw, 5 października 2006, 15:50
autor: brys
corky pisze:macska pisze:corky pisze:
W ten sposób ramka dojdzie do 90 zł, bo kilka osób będzie potrzebować i koło sie zamyka.
Nic sie nie zamyka, jest cos takiego na allegro jak aukcja prywatna czy jak to sie nazywa dla osob dedykowanych przez sprzedawce.
To po co na aukcji prywatnej bcm? Dla jednej osoby nie ma to sensu, jeżeli są już 2 potrzebujące to cena może wzrosnąć.
Ale swoją drogą, łatwo Sigitasowi mówić, żeby nie kupować po takich cenach, gdy On ma 20 czy więcej Elektritów. Ktoś kto ma tylko 1 niekompletny odbiornik, może wiele zrobić, aby doprowadzić go do stanu pierwotnego.
Rozwalić jedno radio, żeby naprawić drugie - i tak w kółko, aż żaden z nich nie będzie fabryczny, tylko poskladany z innych.
Ja bym to porównał do morderstwa czlowieka, aby pobrać jego organy do przeszczepu innego. Humanitarnie jest gdy dawca już nie żyje. Natomiast gdy żyje i da się go leczyć, wtey to zbrodnia.
temat postu:
: czw, 5 października 2006, 16:50
autor: Kawa T
NIEZGADZAM SIĘ. Uważam, że nie masz racji . Jedno radio na częśći może uratować pięć innych to tak jak z pobieraniem organów od ludzi po wypadkach w stanie śmierci. Ciekawe co Ty byś powiedział będąc w potrzebie. Pozdrawiam Tadeusz