Strona 1 z 2
Trafo z Echolette BA-200, maly problem
: pt, 7 lipca 2006, 22:03
autor: METALOWIEC
Witam. Ukończyłem już budowe heada gitarowego o mocy okolo 50W na parze EL34 w koncowce mocy. Wzmaka napedza mi trafo ze starego niemieckiego wzmacniacza Echolette BA-200. Ma ono około 300W mocy. I mam problem tego typu, ze ono sie grzeje. Wiem ze kazde trafo sie grzeje, ale to wydaje mi sie ze lapie zbyt wysoka temperature. Gdy jest niczym nie obciazone jest lekko letnie, Jednak podłączenie obciazenia okolo 3,3A na uzwojenie zarzenia nawiniete drutem okolo 1,5mm powoduje znaczny wzrost temperatury. Grzeje sie uzwojenie, a co za tym idzie i cale trafo. Zjawisko nie jest takie dokuczliwe, gdy wzmacniacz stoi wyjety z obudowy, ale gdy zapakowalem go do skrzyni, pogralem z 30min i wyjelem go to o trafo sie popazylem. Obudowa z przodu ma kratke a nie deche, a z tylu, za lampami mocy oraz nad nimi tez sa kratki wentylacyjne, wiec wentylacja chyba najgorsza nie jest. Poza tym to trafo chyba nie powinno sie tak grzac nawet w calkowicie namknietej puszcze. Tak jak t bylo np w starych polskich wzmacniaczach typu Telos czy Ampli. Prosze o pomoc, bo boje sie o zywot tego trafa. Pozdrawiam.
: pt, 7 lipca 2006, 22:11
autor: VacuumVoodoo
A zmierzyles napiecia pod pelnym obciazeniem?
: pt, 7 lipca 2006, 22:43
autor: METALOWIEC
napiec na wyjsciu trafa pod obciazeniem nie miezylem, ale po wyprostowaniu odfiltrowaniu tak i jest wszystko ok na tym poziomie. Ale pomierze jeszcze bezposrednio na wyjsciu trafa.
: pt, 7 lipca 2006, 22:54
autor: VacuumVoodoo
Echolette BA200 to 4xEL34 i 2xECC808 wiec ten transformator powinien moc spokojnie karmic Twoja koncówke.
Masz mozliwosc zmierzenia poboru pradu z sieci po pierwotnej stronie transformatora?
: pt, 7 lipca 2006, 23:05
autor: METALOWIEC
uuu byloby ciezko, bo nie mam miernika takiego . Moj mierzy ampery ale pradu stalego

a mozna to po opornosci uzwojenia wyliczyc jakos?? BO pamietam ze kiedys taki facet w sklepie liczyc po opornosci cewki i napieciu pracy, jaki prad pobieraja prezkazniki jakies tam...
: pt, 7 lipca 2006, 23:14
autor: tszczesn
METALOWIEC pisze:uuu byloby ciezko, bo nie mam miernika takiego . Moj mierzy ampery ale pradu stalego :( a mozna to po opornosci uzwojenia wyliczyc jakos?? BO pamietam ze kiedys taki facet w sklepie liczyc po opornosci cewki i napieciu pracy, jaki prad pobieraja prezkazniki jakies tam...
To się tak w zasadzie nie da policzyć - bo nie wiesz jaka ma być siła przyciągania kotwicy, ani nie wiesz nic o budowie obwodu magnetycznego - ile amperozwojów potrzeba dla osiągnięcia tej siły. Najprościej napięcie pracy przekaźnika znaleźć następująco: zwiększa napięcie aż przekaźnik 'kłapnie', mierzysz tą wartośc powiększasz o 30%, zaokrąglasz w górę do najbliższej typowej - 5V, 6V, 12V, 15V, 24V itp.
: pt, 7 lipca 2006, 23:21
autor: METALOWIEC
coz... A jest jakis sposob na zmierzenie tego pradu bez specjalistycznego miernika??
: pt, 7 lipca 2006, 23:51
autor: Janusz
METALOWIEC pisze:uuu byloby ciezko, bo nie mam miernika takiego . Moj mierzy ampery ale pradu stalego

a mozna to po opornosci uzwojenia wyliczyc jakos?? BO pamietam ze kiedys taki facet w sklepie liczyc po opornosci cewki i napieciu pracy, jaki prad pobieraja prezkazniki jakies tam...
Czy ten twój mierzy napięcia przemienne? Jeśli tak to prąd mozesz wyliczyć ze spadku napięcia na rezystorze włączonym szeregowo z uzw. pierwotnym trafo. Proponowałbym opornik w granicach 4,7R lub nieco większy, gdy spadek napięcia na nim będzie zbyt mały dla tego miernika. Metoda takiego sprawdzenia obciążenia transformatora może być zawodna, jeśli przeciążone jest tylko jedno z uzwojeń wtórnych. Najlepiej jednak sprawdzić napięcia na uzw. wtórnych. Jeśli któreś z napięć będzie zaniżone, to będzie to świadczyło o przeciążeniu danego uzwojenia.
: pt, 7 lipca 2006, 23:58
autor: METALOWIEC
Tak, moj miernik mierzy napiecia przemienne. Ale chuba faktycznie macie racje zebym pomierzyl uzwojenia wtorne. Pamietam ze z poczatku mierzylem uzwojenie anodowe pod obciazeniem i chyba nie zauwazylem spadku, ale pomierze wszystko. Dziekuje za porady:)
: ndz, 9 lipca 2006, 17:23
autor: METALOWIEC
Witam.
Zrobilem, jak radzilisciue i pomierzylem napiecia pod pelnym obciazeniem. No i spadki byly na uzw zrarzenia z okolo 6,8V do 6,4V, na anodowym spadlo o jakies 3V na Biasie nie spadlo wcale. Wczoraj gdy mierzylem i troche pogralem na wzmacniaczu, bylo tak goraco, ze trafo bez obudowy ugrzalo sie tak ze az parzylo. Dzisiaj jakos chlodniej juz bylo i nie zgrzalo sie tak bardzo. Dziwne to dla mnie ze ono sie tak grzeje.
: pn, 10 lipca 2006, 14:30
autor: Janusz
No to od strony napięć wszystko wydaje się w porządku. Transformator staje się gorący zawsze po upływie podobnego czasu od momentu włączenia wzmacniacza, czy dopiero gdy wzmacniacz zostanie wysterowany?
: pn, 10 lipca 2006, 17:10
autor: METALOWIEC
Zwykle grzeje sie w podobnym czasie od wlaczenia wzmacniacza. Jak bardzo sie ugrzeje zalezy tez od temperatury otoczenia, ale zawsze cieple najpierw robi sie uzwojenie zarzenia, ktore napedza dwie EL34 i jedna 6N2P. To uzwojenie nawiniete jest drutem o grubosci okolo 1,5mm. Gdy pogra sie troche na nim to grzeje sie jeszcze bardziej. Moj kolega mowil, ze np w Marshallu trafo sieciowe tez jest gorace jak sie pogra wiec wypadalo by ze to normalne, ale z drugiej strony boje sie ze jak przyjdzie pograc pare godzin to mi sie spali to trafko

: wt, 11 lipca 2006, 03:29
autor: Vic384
Czesc
Moj znajomy wstawil do Marshalla wentylator z komputera, zasilany z wyprostowanego napiecia 6V. Wentylatorek jest bardzo cichy bo nie ma 12, a tylko 8V, nikt nie wie, ze tam jest, a wystarczajaco "miele" powietrzem, aby i trafo i lampy byly duuuuzo zimniejsze.Mowil mi, ze nawet lampy mu dluzej wytrzymuja, ale mysle, ze to autosugestia.
Pozdrowienia
: wt, 11 lipca 2006, 13:28
autor: METALOWIEC
Witam
O wentylatorze myślałem i tez go chyba tam zamontuje, z uwagi na to, iz boje sie o trafo. Mam niestety tylko takie male wentylatory o srednicy jakies 4cm ale moze dadza rady

Pozdrawiam:)
: wt, 11 lipca 2006, 14:37
autor: atom
- czy trafo było rozbierane, rdzeń rozkładany, przewijane?