Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Nie mogę w sieci znaleźć nic więcej Radio opisane w radioamatorze w 1948 r., niby jest reprodukcja zdjęcia, więc raczej radio nie jest fejkowe. Spotkał się ktoś z tym modelem?

https://www.google.com/url?sa=t&source= ... -jclvDubvp

Strona 71 dokumentu. Radio opisane w tym samym periodyku w numerze kwietniowym 1946

Czyli jednak fejk . Podejrzewałem to, biorąc pod uwagę pierwszą lampę. Z drugiej jednak strony, zdjęcie uwiarygadniało blagę. Nie bardzo wierzyłem, aby jakikolwiek tyratron dał się zmusić do pracy przy tak niskim napięciu zasilania. Ciekawe, czy i nasz rodzimy "Radioamator" przedrukował blagę bezrefleksyjnie, podobnie jak inne czasopisma wspomniane w artykule, który przytaczasz.

Alek pisze: ↑ndz, 19 stycznia 2025, 22:38 Nie bardzo wierzyłem, aby jakikolwiek tyratron dał się zmusić do pracy przy tak niskim napięciu zasilania.

I to z częstotliwością ponad 400 kHz, biorąc pod uwagę " fakt", że miał robić jednocześnie za heterodynę, a radio z założenia jest na fale średnie.
Szkoda, że na naszą Primę chyba tylko my lokalnie się nabraliśmy, byłoby jakoś przyjemniej gdyby też Francja czy Włochy się nabrały. A najlepiej ZSRR

Oryginalny artykuł jest napisany trochę podchwytliwie, też bym się nabrał bez dokładnej analizy. Wtedy to się bardziej przykładali to żartów.
Ostatnio po drodze mi z takim typem konstrukcji/myślenia. Przetwornica do radia FM mogła by być synchroniczna z pilotem stereo na 38kHz
Stereo dekoder refleksowo na wspólnych tranzystorach z zasilaczem..

Szkoda że przetwornice bootstrap nie są możliwe w technice lampowej