Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam serdecznie,

Mam pytanie odnośnie wyboru mostka prostowniczego.
Kombinuje zasilacz do nowego wzmacniacza audio. Zasilanie symetryczne w okolicach 2x 40..45V Sam wzmacniacz to będzie tranzystorowa klasa AB, około 2x100W. Wzmacniacz przenosi od 1.5Hz (-3dB), obciążenie to standardowe 8ohm (z zapasem na trudne impedancje/wspaniale zaprojektowane kolumny ) 4x Tranzystory mocy 150V 15A na kanał. Docelowa konstrukcja ma być mocowo konserwatywna.

Planuje transformator 240W 2x32V AC, któryś ze standardowych toroidalnych modeli Triad Magnetics.
Kondensatory 2x 11,000uF na gałąź zasilania (4 kondensatory, wszystkiego razem to 44,000uF) ESR w okolicach 16mOhm na kondensator, 63V 85*C

Czy mostek na 600V 35A wytrzyma rozruch(y) bez soft startu?
Z naiwnych kalkulacji 8mOhm 40V wychodzi 5,000A prądu rozruchowego. Oczywiście to przesada, transformator ma swoją oporność uzwojenia..

Mam działający mniejszy prototyp na napięcie 2x36V (trafo 160W, 2x24V) z kondensatorami 2x 6,800uF na gałąź, światło przy biurku przygasa ale od 3 lat nic się nie spaliło Mostek 45A/800V, chyba na wyrost.
W gniazdku 120V/60Hz nie 240V/50Hz.

Dodatkowo pytanie o masę.
Czy robić urządzenie z metalową obudową, uziemiona do masy? Albo bez uziemionej masy, izolacja transformatora jako jedyna ochrona?
Prototyp jest w drewnianym pudełku, bez uziemienia. Przy dotykaniu radiatora tranzystorów, które są na 0V po wtórnej stronie transformatora jest delikatne mrowienie. Ok do testów/prowizorki ale bał bym się komuś takie urządzenie sprezentować. Żona boi się tego używać.. i pewnie ma racje

Nieliniowy pisze: ↑ndz, 19 stycznia 2025, 02:39 Witam serdecznie,

Mam pytanie odnośnie wyboru mostka prostowniczego.
Kombinuje zasilacz do nowego wzmacniacza audio. Zasilanie symetryczne w okolicach 2x 40..45V Sam wzmacniacz to będzie tranzystorowa klasa AB, około 2x100W. Wzmacniacz przenosi od 1.5Hz (-3dB), obciążenie to standardowe 8ohm (z zapasem na trudne impedancje/wspaniale zaprojektowane kolumny ) 4x Tranzystory mocy 150V 15A na kanał. Docelowa konstrukcja ma być mocowo konserwatywna.

Planuje transformator 240W 2x32V AC, któryś ze standardowych toroidalnych modeli Triad Magnetics.
Kondensatory 2x 11,000uF na gałąź zasilania (4 kondensatory, wszystkiego razem to 44,000uF) ESR w okolicach 16mOhm na kondensator, 63V 85*C

Czy mostek na 600V 35A wytrzyma rozruch(y) bez soft startu?
Z naiwnych kalkulacji 8mOhm 40V wychodzi 5,000A prądu rozruchowego. Oczywiście to przesada, transformator ma swoją oporność uzwojenia..

...która będzie rzędy wielkości większa. Już nie wspominając o całej reszcie po drodze. Jak będziesz miał transformator na biurku to możesz pomierzyć rezystancje uzwojeń i obliczyć prąd zwarcia, to będzie górna granica tego co możesz się spodziewać. A potem wystarczy popatrzyć do karty katalogowej mostka.

Nieliniowy pisze: ↑ndz, 19 stycznia 2025, 02:56 Dodatkowo pytanie o masę.
Czy robić urządzenie z metalową obudową, uziemiona do masy? Albo bez uziemionej masy, izolacja transformatora jako jedyna ochrona?
Prototyp jest w drewnianym pudełku, bez uziemienia. Przy dotykaniu radiatora tranzystorów, które są na 0V po wtórnej stronie transformatora jest delikatne mrowienie. Ok do testów/prowizorki ale bał bym się komuś takie urządzenie sprezentować. Żona boi się tego używać.. i pewnie ma racje

Zdecydowanie polecam metalową obudowę podłączoną do PE. To wbrew pozorom prostsze i bezpieczniejsze rozwiązanie dla amatora.

Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź.

A jak z masą po stronie wtórnej zasilacza? Punkt 0V poprzez jakiś rezystor wysoko omowy do masy obudowy? Na przykład 10k? Czy może poprzez kondensator na wysokie napięcie > 600V?

Układ masy to standardowo w "gwiazdę", wspólnym punktem będzie solidna blacha miedziana przy głównych kondensatorach. Z tego punku grubymi kablami do indywidualnych mas płytek końcówki. Płytki są dwustronne, jedna strona to prawie całkowicie masa z paroma krosami.

Uziemienie radiatorów to też dla mnie zagadnienie trochę problematyczne. Można by dać na 0V strony wtórnej, tak teraz mam w prototypie. Obecnie masy radiatorów są na krótko do masy płytek, zaraz przy tranzystorach. Można by alternatywnie na masę obudowy. Przy metalowej obudowie to by uprościło konstrukcje.

Wzmacniacz nie wzbudza się przy radiatorze "w powietrzu", ale pojawia się dzwonienie szybko wygasające powyżej 500kHz.
Tranzystory wyjściowe są szybkie, Ft > 30MHz. 2SC5200/2SA1943. Nie mam pojęcia jakie jest napięcie przebicia podkładek izolacyjnych tranzystorów.

Ja podłączam bezpośrednio.
https://sound-au.com/articles/mains-safety.htm
https://sound-au.com/psu-wiring.htm
https://sound-au.com/earthing.htm

Einherjer pisze: ↑pn, 20 stycznia 2025, 09:34Ja podłączam bezpośrednio.

Ja widziałam połączenie przez rezystor, ale niewielkiej wartości, rzędu kilkadziesiąt omów, teoretycznie do minimalizacji skutków pętli masy, jeżeli kilka urządzeń jest podłączonych do PE. Nie potrafię porządnie uzasadnić takiego rozwiązania, ale występuje w przyrodzie.

Tak, w ostatnim podlinkowanym przeze mnie artykule jest takie proponowane, ale z pewnymi ulepszeniami.

W skrócie mówiąc kondensator zwiera sygnały o częstotliwościach radiowych, a mostek zapewnia drogę dla prądu, gdyby doszło do przebicia z sieci na masę układu.