Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Na mnie się narazie lampią dwie sztuki z regału
Ale za niedługo mam nadzieje że przemówią w klasie A
W podstawkach lub bez

Skąd transformatory, które wytrzymają ich napięcie anodowe? Czy zjedziesz z napięciem i może jakoś będzie? No i czemu nie A2?

Na początek plan jest, tryb triody, wg schematu ala mingda przy niskim napięciu 450-500V 200mA, Ra 2k2, może na wtornik GU50 szacuje 15W 6% sprawności
Ale to bardziej wynika z posiadanych części i ciekawości uruchomienia I posłuchania tej lampy. Ale to się okaże, tutaj szukamy podstawek, chyba sam zgłoszę ten post bo nie na temat

Jak już tak zbaczamy z tematu, zastanawiam się nad użyciem do testów (przed zakupem lub ewentualnym nawinieciem) do sprawdzenia przekładni, dopasowania i pomiarów mocy itp, użycia toroidow sieciowych, no taki np 19v miałby Ra około 1k 1k1, tylko co ze szczeliną? Można użyć transformatora bez? Chociaż do pierwszych prób?
Był temat ale jakby nierozwiązany:
http://ww.forum-trioda.pl/viewtopic.php ... 9&start=15

Nie widzę tego, żeby bez szczeliny rdzeń się nie nasycił przy przepuszczeniu przez pierwotne 200 mA. A z nasyconym rdzeniem transformator przestaje być transformatorem.

Einherjer pisze: ↑sob, 5 października 2024, 10:23 Nie widzę tego, żeby bez szczeliny rdzeń się nie nasycił przy przepuszczeniu przez pierwotne 200 mA. A z nasyconym rdzeniem transformator przestaje być transformatorem.

Ja też nie, ale chyba nikt nie próbował
Ciekawe czy Lachowski ma szczeliny.

Popełniłem schemat o roboczej nazwie Gugacz: Mój ulubiony mu, srpp wtórnik i ONA
Moc nie jest tu kluczowym wyznacznikiem sprawność też pewnie wyjdzie poniżej 5%.
Jeżeli Gu81 pracuje w trybie triody i ma Vg2 max 600V zakładam że z napięciem nie poszaleje i te 450V jest rozsądną wartością, ciekawe jak by było z żywotnością lampy przy zasilaniu 600V
Dobór lamp to sprawa otwarta, biorę pod uwagę na pierwszy stopień ecc83, ecc81, 6n2p, 6n9s małe prądy duże wzmocnienie, drugi stopień ecc82, e182cc, 6n8s, 6n6p średnie wzmocnienie średni prąd.

Nie wiem czy GU50 nie wystarczyłby mniejszy prąd spoczynkowy, ona większość czasu będzie pracować na rezystancję w katodzie do siatki dostarczając prąd tylko impulsowo.

Witam.
Bardzo fajna lampa, eksperymentowanie to zbieranie doświadczeń, czy wszystko musi mieć sens, według mnie nie, może jednak warto coś nowego przedstawić na forum? Może coś "wniesie": Pozdrawiam.
Piotr

A ja mam pytanie jak ten program uruchomić pod Windows? Uruchamiam i otwiera się okienko wyglądające jak wiersz poleceń...

Pomysł na wzmacniacz bardzo ciekawy, śledzę wątek z ciekawości co wyjdzie Lubię takie nietypowe projekty.
Patrząc na opłacalność to nikt by nie budował wzmacniaczy lampowych, wszędzie królowała klasa D, a zamiast kolumn i wzmacniaczy ludzie by używali głośnika z telefonu do słuchania muzyki....

Pozdrawiam,
A.

Utworzyłem ten temat, bo w dziale ogłoszeniowym wywiązała się całkiem ciekawa dyskusja i moim zdaniem warto ją zachować, nawet jeśli interesuje tylko kilku użytkowników. Takie "bezsensowne" eksperymenty pozwalają się sporo dowiedzieć, kolega chce wykorzystać tylko ułamek mocy, jego prawo, a wszystkim którzy chcieliby wyciskać z tej lampy ile fabryka dała, proponowałbym również zacząć od trochę niższych napięć a nie od razu rzucać się na 1,5 kV. Chyba zacznę rozdawać ostrzeżenia za niekonstruktywne krytykanctwo, bo temat wraca co i rusz.

onyx1944 pisze: ↑sob, 5 października 2024, 11:28 Jeżeli Gu81 pracuje w trybie triody i ma Vg2 max 600V zakładam że z napięciem nie poszaleje i te 450V jest rozsądną wartością, ciekawe jak by było z żywotnością lampy przy zasilaniu 600V

Żywotnością bym się nie martwił nawet przy napięciu cokolwiek wyższym niż te 600 V, ponieważ i tak jesteś w zasadzie zmuszony do pracy dość mocno poniżej maksymalnej mocy admisyjnej (w przeciwnym wypadku musiałbyś pracować z prądem spoczynkowym przekraczającym 0,5 A, a więc z dużym podmagnesowaniem, a co za tym idzie, z ogromnym transformatorem głośnikowym). Z tego względu przeciążenie siatki ekranującej jest raczej niemożliwe. Zresztą ze zbyt dużym napięciem zasilania i tak się za bardzo nie poszaleje ze względu na niski współczynnik wzmocnienia w połączeniu triodowym, a co za tym idzie, potrzebną ogromną amplitudę do wysterowania. Osobiście jako takie maksimum określiłbym spoczynkowy punkt pracy na Ua0 = 650 V i Ia0 = 200 mA, a więc przy Us0 = 160 V. Amplitudę 160 V da się jeszcze wydolić z odpowiednią lampą w stopniu sterującym, choć nie jest to już trywialna sprawa. W tych warunkach moc wyjściowa będzie bliska 30 W.

To ja się zapytam. Po co jest wtórnik na GU50, który umożliwia pracę z prądem siatki, skoro punkt pracy lampy mocy nie przewiduje prądu siatki?
Czy w przyszłości przewidujesz większy transformator i jednak pracę z prądem siatki?

Jeżeli układ pracuje bez prądu siatki to proponowałbym zrobić stopień sterujący na małej pentodzie zasilanej z 450V. Zaryzykowałbym ECL84 dla Ua=220V, Ia=10mA, Ug2=170V. Trioda ECL84 pracowałaby jako stopień wstępny.