Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

... mówi Pismo. No to mam nadzieję, że słowo ciałem się stanie i znajdzie się coś z tego
Rocznik 31 jakby się kto pytał.

Zaciekawił mnie odbiornik Mikronette, gdyż z reklamy niejako wynika, że jest on firmy Elektrit. Poszukiwania doprowadziły do kolejnej reklamy z 1931 roku:

Dalsze poszukiwania doprowadziły do kolejnych reklam, z których wynika, że to raczej wyrób firmy P.T.F. Radjo:


Firma P.T.F. Radjo do około 1930 roku nazywała się Zjednoczone Towarzystwo Handlowe i była dystrybutorem odbiorników, głównie Aga Baltic, ale także Telefunkena i Saby:


Pod koniec 1930 roku spółka została postawiona w stan likwidacji:


Prawdopodobnie właściciel, Józef Szulfryd w 1931 roku założył firmę P.T.F. Radjo, która od 1932 roku nazywała się Petefrad:


Pod tą nazwą firma ta, do wybuchu wojny, była dystrybutorem głównie odbiorników Elektrita. Reklama z 1933 roku:


Z 1936 roku:

Też mam takie podejrzenie. Wcześniej przez długi czas Mikronette był reklamowany pod marką PTF, bez śladu nazwy Elektrit. I nazwa - Elektrit nazywał wtedy radia symbolami, nazwa opisowa mi nie pasuje. W każdym razie - reklamowany był intesnsywanie, może gdzieś jeden Mikronette ocalał

Trochę jeszcze poszperałem i znalazłem reklamę z 1930 roku, z której wynika, że rozwinięciem skrótu P.T.F. było "Powszechne Towarzystwo Fonotechniczne":


Znalazłem też zgłoszenie patentowe właściciela tej firmy, co zwiększa prawdopodobieństwo, że kombinował coś z własnymi konstrukcjami:


Mam wrażenie, że ten Mikronette był wręcz celowo tak reklamowany, żeby kojarzył się z Elektritem:

Elektrit wtedy jeszcze nie był taką marką jak Philips czy Marconi. I jak handlował Elektritami to zapewne był z nimi w ciągłym kontakcie i dobrych stosunkach, nie sądzę, że Elektrit nie wiedział, że reklamuje to radio jako jako ich produkt. Pewnie jakiś biznes razem poczynili. Zobaczę za czas jakiś, czy trafię na więcej informacji o tym radyju.

BTW - gdzie znalazłeś ten patent? Przedwojenne numery zastrzeżeń patentowych albo nie działają albo znajdują coś zupełnie innego w ichniej wyszukiwarce. Pomoc techniczna z Urzędu Patentowego nic nie pomogła.

tszczesn pisze: ↑czw, 29 sierpnia 2024, 17:00
BTW - gdzie znalazłeś ten patent?

Przypadkiem google wypluło ten link: https://uprp.gov.pl/sites/default/files ... 5_1937.pdf

tszczesn pisze: ↑czw, 29 sierpnia 2024, 17:00 Przedwojenne numery zastrzeżeń patentowych albo nie działają albo znajdują coś zupełnie innego w ichniej wyszukiwarce. Pomoc techniczna z Urzędu Patentowego nic nie pomogła.

No właśnie coś sknocili, próbowałem dotrzeć do treści tego patentu i bez rezultatu.

"Wiadomości Urzędu Patentowego" Mam odłożone na później, ale niestety tam tylko zajawki są. Mam nadzieję, że jakoś jednak mi w UP pomogą, bo o kilka rzeczy chciałem się ich spytać.

Rozmawiałem dziś z kolegą kolekcjonerem i oto efekt uboczny tej rozmowy:

Ładny. I nawet w rzeczywistości istnieje Domyślam się, że kolega kolekcjoner nie zamierza się go pozbyć?

Reklama wiadomo z którego pisma? Czy może katalog PTFu się zachował?

tszczesn pisze: ↑pt, 30 sierpnia 2024, 23:55 Ładny. I nawet w rzeczywistości istnieje Domyślam się, że kolega kolekcjoner nie zamierza się go pozbyć?

Niekoniecznie, ale zapewne w zamian trzeba by zaoferować coś łódzkiego. Wewnątrz jest ponoć trochę pogrzebany, niebawem będę miał okazję sam zajrzeć.

tszczesn pisze: ↑pt, 30 sierpnia 2024, 23:55 Reklama wiadomo z którego pisma? Czy może katalog PTFu się zachował?

Z katalogu, może uda się załatwić cały. Na tę chwilę mam jeszcze jedną stronę:

OTLamp pisze: ↑pt, 30 sierpnia 2024, 18:03 Rozmawiałem dziś z kolegą kolekcjonerem i oto efekt uboczny tej rozmowy:

petefrad2.jpgpetedrad.jpg

Straszny ze mnie szczególarz i pragnę zauważyć, że odbiornik z katalogu oraz egzemplarz z natury różnią się nieco od siebie. Inne jest rozłożenie pokręteł oraz położenie okienka skali. Ponadto na obrazku góra obudowy jest zakończona zaokrągleniami, a w egzemplarzu zachowanym jest kanciata. Różni się także podstawa obudowy (czarne nóżki kontra fornirowany cokolik). Nie chcę już wspominać o innym sposobie fornirowania frontu. Być może to drobiazgi wynikające z braku standaryzacji przy niewielkiej produkcji, a może model z katalogu i ze zdjęć to inne modele.

Tak, to są różne modele i ten ocalały na razie jest nieznany, ale możliwe, że znajduje się w tym katalogu.

Modele są różne, ale na tyle podobne, że widać, że to ten sam producent. Czyli - istnieją do dzisiaj produkty tego wytwórcy.

Niestety mój post nie wniesie wiele istotnych informacji, ale znalazłem zdjęcie, na którym widoczny jest odbiornik, nawiązujący stylowo do prezentowanych na reklamach i zdjęciu radyjek.

W sumie podobny, ale układ szczebelków inny. NIc z takim kształtem na głośniku w swoich zbiorach zdjęć nie mam, nie mam więc podejrzeń co to może być. W każdym razie do PTFa podobny. A zdjęcie z rodzinnej historii czy jakieś z sieci?