Strona 1 z 1

Aperiodyczny detektor FM.

: śr, 31 grudnia 2003, 16:32
autor: Alek
Witajcie!
Tak właśnie znalazłem chwilkę czasu i zajrzałem do radioamatora 4/1969.
Uczyniłem to, by zerknąć na stronę 79, gdzie znalazłem układ odbiornika z aperiodycznym detetorem FM. Pamięciowo kojarzyłemten schemat z detektorem iloczynowym, bo pracowała tam ECH81. No i chciałem porównać z układem mojego odbiornika. Ale guzik! Przeczytałem artykuł i widzę, że jest to jeszcze coś innego. Wzmacniacz w.cz na ECC88 kaskodowy, potem pierwsza przemiana 6,5 MHz na ECF82, jest ARCZ i strojenie warikapowe (użyto diod DK63). Potem wzmacniacz p.cz na EF85 a potem druga przemiana 150 kHz na ECH81. Potem wzmacniacz drugiej p.cz na ECC83, ogranicznik amplitudy na ECC82 (przerzutniczek Schmidta) i deetektor na 2xDOG61. Ale wygląda jak zwykły detektor AM.
Zresztą w gruncie rzeczy detektor FM stanowi obwód różniczkujący, potem ów prostownik i obwód całkujący. Na schemacie są 2 błędy-pierwszy dotyczy podłączenia katody części triodowej ECH81, drugi katody EM84, pracującej jako wskaźnik dostrojenia. W wolnej chwili może zeskanuję :)

: pt, 2 stycznia 2004, 11:05
autor: _idu
Znane rozwiazanie. w 1971 roku przedstawiono taki odbiornik na tranzystorach krzemowych. Glowica UKF tradycyjna. Zamiast wzmacniacza I p.cz. o d rtazu mieszacz. Potem wzmacniacz II p.cz. bez cewek. Detektor aperiodyczy i wzmacniacz m.cz.

Pozniej pod koniec lat 70 a Re bylo schamt podobnego detektora z zastosowaniem ukladow TTL. niezla liniowosc i szerokie pasmo robocze.


Co jeszcze a slynny kultowy TD7000. Czyz nie warto go sktopiowac w wersji lampowej.

: pt, 2 stycznia 2004, 15:05
autor: Alek
A co to jest ten/ta/to TD7000??

: pt, 2 stycznia 2004, 16:56
autor: tszczesn
Alek pisze:A co to jest ten/ta/to TD7000??
Jak chodzi o TDA7000 to jest to scalony odbiornik FM z ciekawie rozwiązaną pośrednią (wyjątkowo niską - 70kHz) - ma dynamicznie zmienną heterodynę, tak aby zmniejszyć dewiację, żeby się w ogole zmieściła na tak niskiej pośredniej. Układzik nawet gram, ale dość kiepsko niestety.

: ndz, 4 stycznia 2004, 15:31
autor: _idu
Obronie TDA7000. Swietnie odbiera. Wymaga dobrego odsprzezenia zasilania i dobrej jakosci zasilania. Kity z TDA7000 uzywaja scalonych stabilizatorow typu 78L05. Dodanie brakujacych (dziwne bo uklady katalogowe maja takowe!!!!) nieco uspokaja uklad. Ale i tak smieci produkowane przez stabilizatory tego typu niestety zaklocaja p.cz.
Ponadto wazne jest dobre zaprojekotowanie sciezek. Ponadto jakosc kondesatorow w torze p.cz. Cewki nie moga miec zbyt wielkiej dobroci (potrafi sie nawet wzbudzic przy cewkach o wysokiej dobroci).

Najwiekszym problemem jest dopasowanie anteny do wejscia scalaka (mieszacz zrownowazony). Jak komus to sie uda odbiornik na TDA7000 pracuje naprawde dobrze. Pamietam jak w 1988 roku zdobylem takowy i zrobilem radio wg karty katalogowej (jej doslowne tlumaczenie + nota aplikacyjna bylo w Audio Video ....., ze strony Phillipsa obszerne wersje zniknely gdzie w okolicach 1998 roku :( - szkoda kopalnia wiedzy a glownie sporo teorii i wzorow pozwlajacych wykrzesac znacnzie wiecej z tego scalaka). Mieszkajac niemalze w centrum Lodzi na tymze radiu odbieralem stajce UKF z Warszawy!!!!.

Pozniej wyprodukowano wiecej scalakow (przede wszystkim obnizono minimalne i maksymalne napiecie zasilania z 3-9V do 1.8-7V).
TDA7010 - zwiekszono obciazalnosc pradowa wyjscia m.cz. - mozna wysterowac sluchawke bez dodatkowych elementow czynnych. Ale nieco pogorsozno czylosc odbiownika z 1mikrovolta do okolo 6 mikrovoltow
TDA7020 i pozniejsza modyfikacja TDA7021 - mial uproszczony nieco wzmacniacz p.cz, dodatkowe wyjscie podajece info o poziomie odbieranego sygnalu i usuniety generator bialgo szumu (TDA7010 tez go nie mial) wstawianego pomiedzy odbieranymi stacjami. Czulosc jak TDA7010 nieco gorsza niz pierwowzoru: okolo 7mikrovoltow. Na wyjsciu m.cz. dodatkowy wzmacniacz operacyjny - mogl byc uzyty jako wzmacniacz sluchawkowy albo dodatkowy filtr pozostalosci p.cz. dla stereodekodera.
TDA7040 - stereodekoder - na wejsci specjalny filtr. Ale uklad ma tylko 8 wyprowadzen!!!!
TDA7030 - rozbudowany uklad strojenia i pamieci stacji. Niedostepne sa noty katalogowe, i jako pierwszy zostal usuniety z propdukcji.
TDA7050- sterefoniczny wzmacniacz mocy z minimalna liczba zewnetrznych elementow - mniej niz wtedy klastczny TDA2822. Wada powyzej 8V wzbudza sie!!!!. Potem wyprodukowano wiele wariantow ....
TDA7088 - jeszcze bardziej uproszczono p.cz. Znacznie gorsza selektywnosc, dodano uklady analogowe przestrajania z zatrzymaniem sie na napotkanej stacji. Czulosc 10 mikrovoltow. Obecnie modny w tanich radyjkach za 20PLN. Ale niskiej jakosci elementy i cewki-ersatze skutkuja fatalna czuloscia.

Na TDA7000 i TA7413P zbudowalem stereofoniczny odbiornik UKF. Dzilal!!!. Dodatkowo podwojny wzmacniacz operacyjny jako dodatkowy filtr jaki byl w TDA7020. Pozniej ekpsrymentowalem ze wskaznikiem zera dostrojenia (calkiem ladnie dzialal, ale do 3 LED'ow wskaznika dodalem czerwona oznaczajaca brak odbioru).

W Zwiazku Radzieckim wyprodukowano kopie TDA7000, TDA 7010. W handlu mozna bylo kupic podroby TDA7000 (o znacznie gorszych osiagach)

Co do kompresji dewiacji. Raczej to efekt uboczny zastosowania petli FLL. Duzo uwagi poswiecili aby odbiornik nie dostrajal sie do lustrzanej czestotliwosci (tzw. korelator). Uklad naprawde ciekawy. Ponadto bardzo stabilny - zasluga FLL. Ukllad nadaje sie do odbioru normalnych stacji FM a taze do dodbioru FM waskopasmowego. Daje rade go dopasowac do odbioru AM..... Mozna stosowac zewnetrza heteodyne kwarcowa.

Nie opluwacje tego scalaka. W praktyce odbior jest lepszyod typowych klasycznych miniaturowych odbiorniczkow. Fakt TDA7000 wymaga wiekszego napiecia zasilania (bateria 9V).

Sorry za off-topic. Tu obowiazuje archeologia elektroniczna .....

: ndz, 4 stycznia 2004, 20:50
autor: Alek
Nie mam zamiaru nic opluwać. Tak czy siak siłą rzeczy scalaków nie będę pchać do układu odbiorczego. Mogą sobie czuwać nad napięciem żarzenia i częściowo może skalą, ale na tym koniec.

: ndz, 11 stycznia 2004, 19:30
autor: _idu
Najpier pronuje przeczytac ten artykul - http://www.users.bigpond.com/cool386/pcrx/pcrx.html

A teraz moj pomysl. Sa tanie kwarce 10.24 Mhz. Czy posrednia 460kHz dla takiego odbiornika nie bedzie zbyt duza?

: ndz, 11 stycznia 2004, 19:33
autor: Alek
Trudno mi ocenić, czy to nie za duża p.cz. A z drugiej strony umożliwiałoby Ci to użycie typowych filtrów p.cz.
Jeżeli uda Ci się coś takiego złożyć to przetrzesz od nowa ten szlak z takim detektorem.

: ndz, 11 stycznia 2004, 19:54
autor: _idu
Filtry p.cz. AM - odpadaja za mala szerokosc pasma.
ale jest inna zaleta wyzszej p.cz. Mozliwosc zrobienia odbiornika stereo.
150kHz to za malo na poprawne stereo bez kompresji dewiacji.
Zreszta we wspomnianym artykule opisano ze efekty sa mizerne.
A wiec wyzsza czestotliwosc p.cz.
Wiec - 460kHz. Przyjmijmy duza dewiacje i spore widmo sygnalu p.cz - czyli +/- 200kHz. wiec najnizsze czestotliwsoci z pcz. to 260kHz. Najwieksza uzyteczna czestotliwosc dla stereo - to mnije niz 60kHz.
wiec chyba powinno dac rade zrobic dobrej jakosci odbiornik stereo o takiej koncepcji.

Problem to sama p.cz.

Schemat

: ndz, 6 lutego 2005, 16:46
autor: e-marcin
Witam! Mam prośbę. Jeśli ktoś posiada lub wie gdzie mogę znależć shemat DETEKTORA APERIODYCZNEGO FM to proszę o kontant na maila. Z góry dziękuję.

e-marcin@o2.pl[/i]

: ndz, 6 lutego 2005, 17:25
autor: marekb
Witam,
tak się złożyło, że kilka dni temu zajrzałem do "Radioamatora" 4 z 1968
roku i tam znalazłem schemat odbiornika FM z demodulatorem aperiodycznym. Nie wiem czy Alkowi chodzi o ten układ, bo w "R" 4 z 1969
również jest jakaś przystawka FM?
Co ciekawe w numerze 9 z 1972 roku "R" jest schemat przeróbki radia AM
na FM z podwójną przemianą częstotliwości i detektorem aperiodycznym na tranzystorze germanowym.

: ndz, 6 lutego 2005, 18:04
autor: Alek
Chodziło mi właśnie o ten układ.