Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

mam już kilka lat parownicę Karchera.
Używana sporadycznie ( nie wiem czy naliczyłbym 50 użyć).
Ostatnio obok dźwigni wyzwalającej strumień pary zaczęła właśnie uchodzić para parząc dłoń.
Na początek powymieniałem oringi ale skutek zerowy.
W końcu przeprowadziłem próbę na rozebranym ustrojstwie.
Okazało się, że para uchodzi w okolicy którą pokazuje strzałka na zdjęciu Tak jak gdyby pod ciśnieniem pary unosiła się któraś cyferka odsłaniając otwór.
Co z tym zrobić?. Dzwoniłem do autoryzowanego serwisu - proponują wymianę całości to znaczy razem z wężem.
Podobno w wykazie części zamiennych nie występują nawet oringi.

Może https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewt ... highlight= tu pomogą. Siedzi tam sporo speców.

posłuchałem twojej rady:
https://www.elektroda.pl/rtvforum/viewt ... highlight=
tu z filmikiem.

A może wysokotemperaturowy silikon na którym przyklejona będzie cienka miedziana folia/blaszka (jeśli miejsce pozwoli)
Można by jeszcze obkurczyć rurkę termokurczliwą jeśli ta rura się wyjmuje

Miałem termokurczliwy silikon 300stopni czarny.
Niestety "dosyć stary". Aby dostać się do niego musiałem otworzyć tubkę "z drugiej strony".
Na to przyszła warstwa skórki i opaska z kilkunastu zwojów drutu. (niestety wygląda na to że silikon nie bardzo chce się wiązać z tym tworzywem, możliwe, ze ze względu na to, że jest leciwy).

Prowizoryczna próba (brakuje rąk) pokazuje, ze prawdopodobnie prawie cała (już za zaworkiem) rurka zrobiła się porowata
i przy otwarciu zaworka po chwili zaczyna wyglądać jak gdyby się intensywnie pociła.
Rurki termokurczliwej nie założysz (przyjrzyj się zdjęciu).
W najbliższych dniach prawdopodobnie będę miał pomoc co pozwoli wyjąć całkowicie mechanizm z obudowy i dokładnie obejrzeć co się tak naprawdę dzieje.
Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu wybiorę się aby kupić jakiś klej wysokotemperaturowy i będę kombinował dalej.

Nie wiem jak to jest zbudowane. To tylko luźne pomysły... Jedyne co mi jeszcze przychodzi na myśl to ucięcie dziurawej rurki i wstawienie jakiejś stalowej (nierdzewnej) lub miedzianej zamiast lub wsunięcie ich do środka...

Albo dojść, co to za tworzywo i zaspawać

To metal czy plastik ? Jak metal to na cynę. Jak plastik to na gorąco podobnym tworzywem.

I jak postępy? Ja mialem coś podobnego dałem klej epoksydowy i cybant działa do dzisiaj. Musiałem tylko obudowę plastikowa wyciąć szlifierka żeby rurka weszła.Ciekawy tylko jestem z czego są te rurki, wyglądają na metal, aluminium? Chyba nie?

Na chwilę obecną dałem sobie na razie spokój.
Może poradzicie jakiś klej.
Twarde tworzywo sztuczne (co ???) temperatura i ciśnienie (para).
Planuję posmarować klejem i czymś owinąć. Jeszcze się zastanawiam jakich materiałów uzyć.

Nawet przy długim uzytkowaniu rurki nie przegrzewaja się. Można je śmiało dotknąć. Tak jak pisałem zwykły distal albo odpowiednik.

A poza tym nie robisz tego na 100 lat.

staszeks pisze: ↑pt, 1 marca 2024, 17:53 Na chwilę obecną dałem sobie na razie spokój.
Może poradzicie jakiś klej.
Twarde tworzywo sztuczne (co ???) temperatura i ciśnienie (para).
Planuję posmarować klejem i czymś owinąć. Jeszcze się zastanawiam jakich materiałów uzyć.

Bandażować
Żywica epoksydowa + owijka z tkaniny z włókna szklanego ?