Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam!
Chciałem mieć oscyloskop analogowy, ale taki, do którego są tanie i dostępne lampy.
Lampą "śmieciową" okazała się 8LO29, która kosztuje tyle, co 8-pak piwa, kupiłem jej aż 4 sztuki, po 33zł.
Oscyloskop, który jest w nią wyposażony i nie ma pierdyliarda scalaków, to stary i prosty Kabid KR7001, dałem za niego 190zł, dziś doszedł.
O słabej lampie wiedziałem, dlatego była natychmiastowa wymiana(co ciekawe, przewody są lutowane wprost do cokołu), poza tym były zabrudzone potencjometry i jest kompletnie zużyty potencjometr regulacji podstawy czasu(kosztuje on około 8zł na Allegro). Lampa była rosyjska, obecnie jest polska z Polkoloru.
Nie podoba ni się ten prostokąt, czy tak ma być?
Sygnał podawany z generatora funkcyjnego w cyfrowym Hanteku, na Hanteku jest prostokąt, tutaj inaczej.....nie miałem analoga, może tak ma być?
Mam gdzieś drugą sondę od Hanteka- nada się do tego Kabida?
Pewnie elektrolity do wymiany, ale tu już pójdę w Panasonic czy SamYoung, nie żadne ChongX/LEAGUER, bo w sprzęcie pomiarowym się czegoś o tej "jakości" raczej nie wstawia.
Kto ma katodówkę, niech się wypowie......jak one były produkowane , to ja byłem w planach albo na chleb mówiłem "bep", bo to dość długo robili, w marcu 1983 roku na 100% one były robione, choć ten jest z okolic stanu wojennego.
Nurtuje mnie ten prostokąt....czy na analogu on tak wygląda?

Wejście przełączyć na DC.

Marek7HBV pisze: ↑pn, 29 stycznia 2024, 19:40 Wejście przełączyć na DC.

Witam!
Tyle uzyskałem z wewnętrznego generatora prostokąta, moja sonda ma ukręcony trymer
Czy DC, czy AC.....tylko zmienia się pozycja tego, co widać.
Chyba trzeba wymienić potencjometr podstawy czasu, bo zachowuje się jak potencjometr głośności w radiu stojącym w stolarni czy kurniku

Szrot majster pisze: ↑pn, 29 stycznia 2024, 17:54
Nie podoba ni się ten prostokąt, czy tak ma być?

Tak ma być. Gdy szybkość narastania jest znacznie większa od szybkości podstawy czasu to właśnie tak wygląda prostokąt, tzn. dobry prostokąt. Zazwyczaj udaje się to osiągnąć dla dość niskich częstotliwości. Na oscyloskopie cyfrowym też można uzyskać taki oscylogram, wystarczy wyłączyć wektory i ewentualnie wejść w tryb uśredniania.

Witam!
No to okazuje się, że kupiłem sprzęt sprawny, niestety z potencjometrem podstawy czasu jest problem, jest całkowicie rozchwiany.
Druga sprawa: potrzebuję czytelnej dokumentacji tego oscyloskopu....nie takiej odbijanej na powielaczu(takim na denaturat) i potem byle czym zeskanowanej.

Skórka za wyprawę czy też komplikowanie sobie życia. 200 zł + lampy+ przesyłka+ czas dłubaniny. Nie lepiej było kupić za podobne pieniądze jakiegoś dwukałowego Philipsa? Szybko, tanio i jakość dużo lepsza.

150 zł 2 kanały 50Mhz https://www.olx.pl/d/oferta/oscyloskop- ... Y6AH2.html

elektron6 pisze: ↑wt, 30 stycznia 2024, 14:07 Skórka za wyprawę czy też komplikowanie sobie życia. 200 zł + lampy+ przesyłka+ czas dłubaniny. Nie lepiej było kupić za podobne pieniądze jakiegoś dwukałowego Philipsa? Szybko, tanio i jakość dużo lepsza.

Witam!
Ten Philips z linku to ja dziękuję.....psują się po latach a tam pełno skomplikowanych układów scalonych.
Mam jeszcze inny oscyloskop, ten Kabid jest po prostu ładny.
A, to, że zbudowany jest na elementach dyskretnych i J-FET- ach sprawia, że jest naprawialny, nie ma na przykład skomplikowanego zasilacza o Ua w granicach 10kV, który nie nadaje się do naprawy w razie "W".
Jest to też ładna ozdoba, mogłem Metrixa za te pieniądze kupić, jednak jak widzisz wybrałem polski wyrób, do którego jest pełna dokumentacja a nie coś do czego nic nie ma albo trzeba grubą kasę dać za serwisówkę.
Tak samo mój ojciec narzeka na Mercedesa W211 E320 CDI, bo drogi w serwisie i paliwo trzeba lać dobre....tęskni za swoim W124 250D kombi, do którego wlewał odpady od kolegi z PKS-u, którym to ON ludzie co najwyżej rozpalali piece węglowe czy myli części samochodowe, bo to brudy były.
Tak samo nikt Ci nie broni kupić Tesli Model S, której sam nie naprawisz, jakbyś kupił Ładę Żiguli 2107, to byś ją sam naprawił młotkiem i przecinakiem.
Tu jest Forum pasjonatów, nie Elektroda, gdzie jeden przez drugiego się wywyższał, tworząc "elitę", która pluła w twarz takim jak ja....po 19 latach odszedłem, szkoda trochę ale najważniejsze jest to, że SAM ZACZĄŁEM MYŚLEĆ!
A siedząc tam do dziś, bym tego Kabida nie naprawił, a sam jego zakup byłby powodem hejtu.

Tak a polskie i sowieckie się nie psują w dodatku mamy liche pasmo 2-5Mhz!. Podobnego Philipsa ma na warsztacie i działa w trudnych warunkach przez n- lat (nie ogrzewany garaż). Nie straszny mu pył, wilgoć, niska temperatura. Nie ma sensu bawić się w naprawy, odrestaurowanie niskich, budżetowych oscyloskopów- szkoda cennego czasu. Sztuka dla sztuki!

Lata temu moje marzenie https://allegrolokalnie.pl/oferta/oscyl ... 5-a-ii-gl7 dziś za dwie flaszeczki finlandii.

cirrostrato pisze: ↑śr, 31 stycznia 2024, 12:46 Lata temu moje marzenie https://allegrolokalnie.pl/oferta/oscyl ... 5-a-ii-gl7 dziś za dwie flaszeczki finlandii.

Witam!
ST-315....lampa ta sama, ale on ma przetwornicę WN chyba?
Bo może pracować na 12V DC, mój ma zwykłe trafo na rdzeniu RZC.
A poza tym....ten ST-315 lepszy czy gorszy od KR7001?