Strona 1 z 1
ZK145-temperatura silnika.
: czw, 19 października 2023, 20:36
autor: CHOPIN66
Czy to normalne, że silnik w tym magnetofonie ( lampowy ZK145) po 1h pracy robi się gorący na tyle, że po wyłączeniu nie można dotknąć stojana? Wiem, że silnik robi od razu za transformator sieciowy.
Re: ZK145-temperatura silnika.
: czw, 19 października 2023, 20:59
autor: Marek7HBV
Nie.

Re: ZK145-temperatura silnika.
: czw, 19 października 2023, 21:47
autor: Romekd
Czołem.
O ile dobrze sobie przypominam (uczęszczałem jeszcze do szkoły podstawowej, później średniej, a ostatnio przekroczyłem 60-tkę...) w magnetofonach ZK-140T i M-2405S silniki jednak trochę się nagrzewały. Były to silniki indukcyjne ze zwartymi miedzianymi zwojami na stojanie (dla przesuwania fazy pola magnetycznego w pewnych obszarach stojana), o małej sprawności, również przy wykorzystywaniu jako transformatory sieciowe (kompromis silnika i jednocześnie transformatora...). Pamiętam że były dość gorące - dawały się dotknąć na chwilę, ale niezbyt długo, bez poparzenia skóry...). Były wykonane na napięcie ~220 V, więc przy obecnie występującym w sieci napięciu, które w słoneczne dni potrafi przekraczać nawet ~250 V, mogą nagrzewać się pewnie nieco bardziej... Też tak Koledzy mieliście, czy trafiłem na jakieś silniki "buble"?
Pozdrawiam
Romek
Re: ZK145-temperatura silnika.
: czw, 19 października 2023, 22:31
autor: Romekd
Marek7HBV pisze: ↑czw, 19 października 2023, 20:59Nie.

Kolego Marku, znalazłem pewne dane o silnikach polskich magnetofonów szpulowych, które jednak potwierdzają moją poprzednią wypowiedź. Otóż wg danych zawartych w książeczce "Magnetofony ZK-246 i M-2404S" jest informacja, że
przyrost temperatury stojana silnika (konkretnie cewek) po dłuższej chwili pracy nie powinien być wyższy od 60°C, więc przy temperaturze wewnątrz magnetofonu równej np. 30°C temperatura silnika nie powinna przekraczać 90°C, a to oznacza, że będzie na tyle wysoka, że może poparzyć ręce osoby sprawdzającej jego temperaturę, czyli jednak w tym przypadku pamięć mnie nie zawiodła. Poniżej dane silników "SAZ".
Pozdrawiam
Romek