Odbudowa Leslie

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 698
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Odbudowa Leslie

Post autor: Ola Boga »

Pokażę wam rzecz, która zajmuje mi ostatnio długie zimowe wieczory.
Pierwotnie plan był taki, żeby wybrać dwa w miarę dobrze wyglądające wzmacniacze Leslie sprzedawane jako "stan jak na zdjęciu, brak możliwości sprawdzenia" i złożyć z nich jeden sprawny. Okazało się jednak, że:
a) oba wzmacniacze mają sprawne najważniejsze elementy, czyli transformatory, dławiki i nietypowe gniazda,
b) oba są tak brudne, zardzewiałe i poprzerabiane, że zamiast cokolwiek naprawiać, lepiej wszystko rozebrać do gołej blachy, elegancko polakierować i... zbudować od nowa.
W tym momencie wszystko mam już pomalowane, wstępnie poskręcane i głowię się nad sensownym rozłożeniem elementów :)
Załączniki
20221202_085503[1].jpg
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3924
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Odbudowa Leslie

Post autor: Marek7HBV »

Wyjdą niezłe monobloki {firmowe} :wink: . :D
Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 698
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Re: Odbudowa Leslie

Post autor: Ola Boga »

Tak wyglądało "przed", a konkretnie po wyjęciu wszystkich starych elementów, a przed malowaniem.
Załączniki
20221004_170227[1].jpg
20221004_170232[1].jpg
Kazimierz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 721
Rejestracja: śr, 25 czerwca 2003, 22:17
Lokalizacja: Warszawa

Re: Odbudowa Leslie

Post autor: Kazimierz »

A nie sfotografowałeś ułożenia elementów przed rozbiórką ?
pozdrawiam
Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 698
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Re: Odbudowa Leslie

Post autor: Ola Boga »

Nie, ale oryginalne ułożenie można znaleźć w internecie bez problemu, natomiast wcale nie miałam zamiaru go powtarzać, bo po pierwsze straszny bałagan i makaron, w ogóle mi się nie podobał, a po drugie nowe elementy będą miały trochę inne rozmiary, szczególnie bardzo ciekawy przekaźnik, który właśnie przyjechał z USA :)
Załączniki
20221207_180450[1].jpg
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Odbudowa Leslie

Post autor: Tomek Janiszewski »

Myślałem w pierwszej chwili że chodzi o urządzenie wytwarzające tzw. efekt Leslie, klasycznie uzyskiwany przez odtwarzanie dźwięku przy pomocy wirujących w płaszczyźnie poziomej głośników. Opisywano je (choć oczywiście z użyciem współczesnych elementów) w EP:
https://ep.com.pl/files/7995.pdf
Natomiast w zamierzchłych już czasach, bo w latach 70-tych co rusz pojawiały się na łamach RiK opisy urządzeń imitujących efekt Leslie, gdzie nieruchome zespoły wzmacniaczy i głośników promieniowały dźwięki w czterech kierunkach, a elektroniczny analogowy demultiplekser płynnie przełączał sygnał pomiędzy nimi.
Ale to chyba nie ten przypadek, złącz obrotowych nie było w komplecie ze wzmacniaczami?
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7353
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Odbudowa Leslie

Post autor: Thereminator »

Tomek Janiszewski pisze: czw, 8 grudnia 2022, 08:00 Myślałem w pierwszej chwili że chodzi o urządzenie wytwarzające tzw. efekt Leslie,
To są właśnie wzmacniacze od takich urządzeń Leslie:
122 https://www.youtube.com/watch?v=GkgQ6jU-4G4
147 https://www.youtube.com/watch?v=Gt4ce_hjL6Y
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 698
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Re: Odbudowa Leslie

Post autor: Ola Boga »

Tak jest. Przekaźnik i gniazda, które widać na ostatnim zdjęciu, obsługują właśnie silniki obrotowego głośnika.
Co ciekawe, w przeciwieństwie do powszechnej opinii i artykułu z EP, w oryginalnym urządzeniu to nie głośniki się obracają. Głośniki, duże i ciężkie, są zamontowane na stałe, a obracają się jedynie tuby wzmacniające i kierunkujące ich dźwięk. To znakomicie upraszcza układ, ponieważ tuby są relatywnie lekkie i nie potrzebują połączeń elektrycznych.
Bardzo ciekawy jest sposób sterowania przekaźnikiem załączającym poszczególne silniki. O ile w modelu 147 jest to po prostu napięcie sieci podane na 2 z 6 styków gniazda zasilającego, to w modelu 122 przekaźnikiem steruje składowa stała na symetrycznym wejściu sygnałowym.
W tradycyjnej wersji wzmacniaczy jest to oczywiście przekaźnik mechaniczny dwupozycyjny, który wybiera między dwoma zestawami silników, wolnym "korale" i szybkim "tremolo". W 147 jest to przekaźnik AC, a w 122 przekaźnik DC.
Jak widać na jednym z filmików, muzycy chcą mieć również do dyspozycji pozycję "off" czyli wyłączone oba zestawy silników. Najprostszą możliwością jest odpięcie silników "wolnych", ale szkoda rezygnować z tej opcji, najlepiej mieć trzy. Ale jak to zrobić z taką metodą sterowania... To zagadka dla was ;)
Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 698
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Re: Odbudowa Leslie

Post autor: Ola Boga »

Powoli działam dalej. Tak to wygląda.
Załączniki
20221214_175904[1].jpg
20221222_141533[1].jpg
20221222_142158[1].jpg
20221228_141503[1].jpg
20221228_152923[1].jpg
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2850
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka
Kontakt:

Re: Odbudowa Leslie

Post autor: Olkus »

Ładnie :) Bardzo eleganckie ułożenie przewodów, wiązki a nie luźne spaghetti. Widać włożoną pracę i poświęcony czas na regenerację. Aczkolwiek chassis wzmacniacza w kolorze pomarańczowym jakoś do mnie nie przemawia, no ale de gustibus et coloribus non est disputandum :wink:

Pozdrawiam,
Aleksander
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: Odbudowa Leslie

Post autor: disaster »

Estetyka wykonania bardzo wysoka. Staranność tak samo.
Dla mnie bomba!
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 698
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Re: Odbudowa Leslie

Post autor: Ola Boga »

Dzięki!
To na koniec wrzucę zdjęcia drugiego wzmacniacza, oraz dla kontrastu jedno "przed".
Załączniki
20230102_143454[2].jpg
20230102_171910[1].jpg
20230103_134051[1].jpg
20220929_174807[1].jpg
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Odbudowa Leslie

Post autor: Tomek Janiszewski »

Ola Boga pisze: wt, 31 stycznia 2023, 19:27 Dzięki!
To na koniec wrzucę zdjęcia drugiego wzmacniacza, oraz dla kontrastu jedno "przed".
Estetyka - bez dwóch zdań, ale czy przypadkiem nie byłyby wskazane pewne odstępstwa od montowania elementów na płytkołączówce? W szczególności takie np. rezystory antyparazytowe w siatkach sterujących działają najskuteczniej gdy są dołączone jak najbliżej lampy. Trudno powiedzieć jak jest obecnie bo płytkołączówka zasłania częściowo podstawki, uważam jednak że byłoby wskazane (o ile obecnie połączenie wykonane jest kabelkiem) przewidzieć punkty lutownicze w sąsiedztwie poszczególnych podstawek tak aby można było wlutować antyparazyty między końcówkami lutowniczymi podstawek a tymi punktami, i dopiero stamtąd prowadzić kabelki do płytkołączówki.
Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 698
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Re: Odbudowa Leslie

Post autor: Ola Boga »

Tym razem większe wyzwanie, czyli Leslie 122.
Załączniki
20230411_153614[1].jpg
20230411_153659[1].jpg
20230411_153722[1].jpg
Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 698
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Re: Odbudowa Leslie

Post autor: Ola Boga »

No to lecimy...
Załączniki
20230418_172604[1].jpg
20230418_172554[1].jpg
ODPOWIEDZ