Strona 1 z 1

liczniki energii elektrycznej

: sob, 8 maja 2021, 23:13
autor: Alek
Do mojej mini- kolekcji dołączyły kilka dni temu uratowane przed wyrzuceniem dwa liczniki. Niestety brakuje dekielków, a w jednym też i szkła. Może ktoś ma brakujące elementy?

Re: liczniki energii elektrycznej

: ndz, 23 maja 2021, 01:47
autor: kaem
Dawne dzieje - PAFAL jeszcze nie nazywał się PAFAL.

Re: liczniki energii elektrycznej

: ndz, 23 maja 2021, 21:32
autor: Szrot majster
Witam!

Też mam dwa liczniki

Pafal ze śmietnika
pafal.jpg
Jakiś niemiecki za 5zł
niemiecki.jpg

Re: liczniki energii elektrycznej

: pn, 24 maja 2021, 00:21
autor: kaem
Taki niemiecki licznik mieliśmy kiedyś (ponad 35 lat temu) w starym budownictwie i liczył tylko i wyłącznie zużycie światła na korytarzu. Pewnego dnia został skradziony - przyszedł jakiś facet i go zdjął. Nie pamiętam czy w związku z tym wysiadło światło na korytarzu. Pamiętam, że gdy gasiło się światło, to jego tarcza minimalnie się cofała. Miało tak być?
U krewnych w latach 80-tych był też unikat przedwojenny: licznik Szpotańskiego. Jakoś przetrwał zawieruchę wojenną i wszystkie techniczne rewolucje komunistyczne.
Na pocz. lat 90-tych widziałem w sklepie licznik z lat 60-tych sprzedawany jako nowy. Jakim to cudem? Kto do tego dopuścił?

Re: liczniki energii elektrycznej

: pn, 24 maja 2021, 06:21
autor: k4be
kaem pisze: pn, 24 maja 2021, 00:21Pamiętam, że gdy gasiło się światło, to jego tarcza minimalnie się cofała. Miało tak być?
Drobne niezrównoważenie mechanizmu. Gdy moc pobierana była poniżej wartości minimalnej, którą potrafi zmierzyć licznik, to nic nie ustalało kierunku obrotów i tarcza kręciła się w przypadkową stronę. Mechanizm powinien mieć "blokadę" zatrzymującą w takiej sytuacji tarczę w pozycji "widoczny pasek", przez co nie wykona ona więcej, niż jednego obrotu.