Magnetofon Uher Royal de Luxe - głowice

Elektronika retro

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

elektryk j_k
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 127
Rejestracja: pt, 5 września 2008, 21:44
Lokalizacja: Damnica lub Gdańsk

Magnetofon Uher Royal de Luxe - głowice

Post autor: elektryk j_k »

Na forum jest wątek o magnetofonach lampowych to czemu by takiego nie zrobić o tranzystorowych :)

Obecnie na warsztacie mam takiego uherka, mechanikę mniej więcej już ogarnąłem - czyszczenie, smarowanie.
Konstrukcja podobna do prlowskich ZKcośtam czy serii M, tylko lepiej wykonana - odlew z aluminium, hamulce szpul zależne od naciągu taśmy.

Elektronicznie nie sprawny do końca - słabo odtwarza - cicho i praktycznie beż niskich tonów. Patrząc na płytkę wzmacniacza odtwarzania zauważyć można kondensatory tantalowe, które psują się w tego typu sprzęcie, więc je podmieniłem na nowe. Jednak taki manewr przyniósł tylko niewielką poprawę :roll:

Idąc dalej za ciosem postanowiłem sprawdzić mostek głowic i tu spotkała mnie nieprzyjemna niespodzianka. Przemierzenie multimetrem głowicy odtwarzającej wskazało na jej uszkodzenie - rezystancja w nieskończoności. Idąc dalej postanowiłem sprawdzić jeszcze głowię zapisującą i tu sprawne jest tylko jedno uzwojenie, drugie także wykazuje przerwę... :roll: Postanowiłem więc podłączyć sprawne uzwojenie głowicy zapisującej w miejsce głowicy odczytującej. Magnetofon zaczął działać na tej jednej ścieżce :lol:

Może ktoś z was posiada taki mostek głowic gdzieś w przydasiach i chciałby się nim podzielić ? :)

Jeśli nie, to pozostaje tylko jedna opcja - przeróbka mocowań głowic (właściwie zrobienie ich od nowa) i skundlenie uherka polskimi głowicami :twisted:
Pozdrawiam,
elektryk jk
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3932
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Magnetofon Uher Royal de Luxe - głowice

Post autor: Marek7HBV »

Przyczyną przerw jest najczęściej symboliczne lutowanie uzwojenia do wyprowadzeń lub obu części razem i korodujące z czasem.W takich przypadkach próbuję przestrzelić{zgrzać połączenie} z kondensatora o małej pojemności {0,1-0,22 uF} impulsem o napięciu kilkuset woltów-czasem się udaje.Ale wcześniej radzę sprawdzić stan doprowadzenia pod lupą i ewentualny luz. :D PS Krajowe głowice z reguły do niczego się nie nadają.
elektryk j_k
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 127
Rejestracja: pt, 5 września 2008, 21:44
Lokalizacja: Damnica lub Gdańsk

Re: Magnetofon Uher Royal de Luxe - głowice

Post autor: elektryk j_k »

Nie da się sprawdzić pod lupą, iż wyprowadzenia z głowicy mają postać skrętki, ale przestrzelić spróbuję, co mam do stracenia? :oops:
Ile V proponujesz na początek? 200? Maksymalnie mogę podać 600V lub w sumie wielokrotność tego :lol:
Pozdrawiam,
elektryk jk
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2257
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Magnetofon Uher Royal de Luxe - głowice

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Ja mam dwa uszkodzone Uhery Variocord 263 i jednego takiego "w proszku" jako dawcę części.
Mam dwa mostki 2-śladowe i jeden 4-śladowe, wszystkie w dobrym stanie.
Natomiast z magnetofonami jest problem, w obydwu paski do wymiany, trzeba przesmarować mechanikę i wyregulować, elektrolity pewnie mają też już dość. W jednym spalony jeden kanał wzmacniacza na AD161/162, mam tranzystory to się zrobi.
Ale Royale to wyższa pólka.
Głowicy raczej nie dostaniesz, poszukaj trupa po giełdach, czasem na Allegro są wraki w licytacji.
Ogólnie szpulowe magnetofony to parszywa robota, trudna i mozolna, nie ma gum, pasków, głowic.
Polskie magnetofony szpulowe są warte tyle ile na złomie zapłacą.
Jakby co to mam głowicę do ZK140T NOS, we folii, sam ZK też leży, paski zgniły, szkoda czasu na takiego knota
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Magnetofon Uher Royal de Luxe - głowice

Post autor: chrzan49 »

W tym Uherze zespól głowic był mocowany na wymiennych mostkach i latwo zmienialo sie 2 slad na 4 slad.Trafiaja się na ebay-u a rzadko na All.
Tomasz
CHOPIN66
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2104
Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Magnetofon Uher Royal de Luxe - głowice

Post autor: CHOPIN66 »

Szrot majster pisze: śr, 10 marca 2021, 22:18
Polskie magnetofony szpulowe są warte tyle ile na złomie zapłacą.
Nie zgodzę się -sprawny ZK145 kosztuje ok 80 zł , a magnetofony szpulowe stereo od 100 zł do 5-10 tyś zł za Koncert /Mozart .
Paski do polskich magnetofonów szpulowych są łatwo dostępne i są na allegro .

szukać trzeba też pod hasłem pasek do magnetofonu/magnetowidu i jest tego pełno . Gumy to nie problem - sa na rynku specjalne preparaty w spraju do ich regeneracji .
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2257
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Magnetofon Uher Royal de Luxe - głowice

Post autor: Szrot majster »

CHOPIN66 pisze: ndz, 21 marca 2021, 01:43
Szrot majster pisze: śr, 10 marca 2021, 22:18
Polskie magnetofony szpulowe są warte tyle ile na złomie zapłacą.
Nie zgodzę się -sprawny ZK145 kosztuje ok 80 zł , a magnetofony szpulowe stereo od 100 zł do 5-10 tyś zł za Koncert /Mozart .
Paski do polskich magnetofonów szpulowych są łatwo dostępne i są na allegro .

szukać trzeba też pod hasłem pasek do magnetofonu/magnetowidu i jest tego pełno . Gumy to nie problem - sa na rynku specjalne preparaty w spraju do ich regeneracji .
Witam!
A ja mam takiego cudaka o nazwie TK145, oryginalny Grundig.
Kupiłem go od kumpla, co graty ze Szwecji na targu sprzedawał, magnetofon, co ciekawe został wyprodukowany w UK.
Mechanika ta sama co ZK, silnik ten sam co w polskich ZK lampowych....i właśnie on prawdopodobnie ma zwarcie międzyzwojowe.
Jakbyś miał silnik od ZK 120/140/145, oczywiście lampowego, chętnie zakupię.
Mój magnetofon ma wszystkie lampy Mullard, takie coś to jest u nas unikat, nie było oryginalnych Grundigów w polskich sklepach w czasach PRL-u.
Gumy regenerować :evil: :evil: .....kiedyś skleiłem pasek do ZRK M8011.....dzień to chodziło.
Poza tym guma, nawet nieużywana parcieje, opony mają termin ważności, potem możesz je zutylizować albo w piecu nimi napalić, inne gumy w samochodzie to samo.
Weź sobie za przykład paski rozrządu we "francuzach"- musisz to wymienić nawet jak tylko stał a skutki zerwania tego paska są opłakane.
Ojciec ma Kangoo i Trafic, oba diesle, gdyby tego nie pilnował już by na szrocie były.
CHOPIN66
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2104
Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Magnetofon Uher Royal de Luxe - głowice

Post autor: CHOPIN66 »

Mam taki silnik z ZK 145 lampowego z pierwszej serii na lic . Grundiga , sprawny tylko będzie kolega musiał poczekać do wakacji - silnik jest u dziadków w Dusznikach Zdr. jakieś 600 km od Gdańska .Będę tam w wakacje .

Pasków się nie regeneruje a i owszem ale wszelkiego rodzaju rolki , wałki gumowe już tak choćby czymś takim .https://allegro.pl/oferta/do-czyszczeni ... QUEALw_wcB
Szrot majster pisze: ndz, 21 marca 2021, 20:55
Poza tym guma, nawet nieużywana parcieje, opony mają termin ważności, potem możesz je zutylizować albo w piecu nimi napalić,
:evil: :evil: :evil: A wiesz jaki syf się wydziela do atmosfery przy spalaniu opon ? Od pyłów zawieszonych aż po cyklon B -to się wydziela spalając tworzywa sztuczne i opony w piecu a za 20-30 lat jakiś nowotwór. Prze osoby z takim podejściem za 20 lat na wsi a za 10 lat w miastach nie będzie już można w ogóle palić w piecu nawet drewnem sezonowanym bo zostanie zakazane prawnie .
Ludzie się dziwią skąd bierze się tyle nowotwór - konserwant i pestycydy i alkohol to jedno a to czym oddychamy to drugie.
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2257
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Magnetofon Uher Royal de Luxe - głowice

Post autor: Szrot majster »

CHOPIN66 pisze: ndz, 21 marca 2021, 21:49 Mam taki silnik z ZK 145 lampowego z pierwszej serii na lic . Grundiga , sprawny tylko będzie kolega musiał poczekać do wakacji - silnik jest u dziadków w Dusznikach Zdr. jakieś 600 km od Gdańska .Będę tam w wakacje .

Pasków się nie regeneruje a i owszem ale wszelkiego rodzaju rolki , wałki gumowe już tak choćby czymś takim .https://allegro.pl/oferta/do-czyszczeni ... QUEALw_wcB
Szrot majster pisze: ndz, 21 marca 2021, 20:55
Poza tym guma, nawet nieużywana parcieje, opony mają termin ważności, potem możesz je zutylizować albo w piecu nimi napalić,
:evil: :evil: :evil: A wiesz jaki syf się wydziela do atmosfery przy spalaniu opon ? Od pyłów zawieszonych aż po cyklon B -to się wydziela spalając tworzywa sztuczne i opony w piecu a za 20-30 lat jakiś nowotwór. Prze osoby z takim podejściem za 20 lat na wsi a za 10 lat w miastach nie będzie już można w ogóle palić w piecu nawet drewnem sezonowanym bo zostanie zakazane prawnie .
Ludzie się dziwią skąd bierze się tyle nowotwór - konserwant i pestycydy i alkohol to jedno a to czym oddychamy to drugie.
Witam!
Mam u siebie we wsi dwóch "kolekcjonerów śmieci"- oni wszystkim palą, opony, buty, szmaty, pampersy.
Jeden mieszka na osiedlu domów jednorodzinnych i sąsiedzi mu noszą śmieci na opał.
Innemu nawieźli syfu z okolic Tczewa i Starogardu Gdańskiego, same trucizny typu stare meble, plastiki, wyposażenie kuchni- wszystko z Niemiec zwleczone. On w tym syfie mieszka i nawet pasiekę tam ma.....jest nie do ruszenia.
Pamiętam "utylizację" tapczanów po dzieciach jak nie było pampersów( pamiętam te czasy, mam 38 lat)- brali tapczan w pole, polewali ropą i szedł z dymem, dziesięciolecia tak robiono.
A tak na marginesie: czym jest opona w porównaniu z płonącymi składowiskami diabli wiedzą jakich odpadów?
Większość śmieci jedzie zza granicy do Zgierza, w moim województwie też chemikalia jakiś debil składuje. Iglotex w Skórczu się spalił, wiesz ile to syfu?
A węgiel z Rosji to niby czym się różni od śmieci?
Chyba tym, że jest paliwem kopalnym a syfu w nim więcej niż w śmieciach, jedna tona węgla zawiera 6kg uranu, ta za Naszego życia nie zniknie, jeszcze dolicz rtęć, ołów, arsen, kadm......
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: Magnetofon Uher Royal de Luxe - głowice

Post autor: kubafant »

Szrot majster pisze: śr, 28 kwietnia 2021, 22:34 (...) jedna tona węgla zawiera 6kg uranu, ta za Naszego życia nie zniknie, jeszcze dolicz rtęć, ołów, arsen, kadm......
Nie wiem skąd kolega wziął te dane, ale gdyby były choć w ułamku prawdą, Polska byłaby potęgą uranową.

Zawartość uranu w rudzie uranowej wynosi średnio 0,1-0,5%. Czyli w tonie rudy uranowej znajduje się 1-5 kg uranu.

Zawartość uranu w węglu kamiennym z GZW wynosi średnio 2,3 mg/kg, z DZW - 2,1 mg/kg, a z LZW - 4,8 mg/kg. 6 kg uranu zawiera więc nie tona, ale odpowiednio 1200 ton węgla kamiennego z LZW bądź 3000 ton ze Śląska.

Aktywność promieniotwórcza węgla kamiennego jest niższa niż skał nieorganicznych, a aktywność podobną do aktywności np. granitu wykazuje dopiero popiół powęglowy.

Pozdrawiam,
Jakub
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2257
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Magnetofon Uher Royal de Luxe - głowice

Post autor: Szrot majster »

kubafant pisze: śr, 28 kwietnia 2021, 22:56
Szrot majster pisze: śr, 28 kwietnia 2021, 22:34 (...) jedna tona węgla zawiera 6kg uranu, ta za Naszego życia nie zniknie, jeszcze dolicz rtęć, ołów, arsen, kadm......
Nie wiem skąd kolega wziął te dane, ale gdyby były choć w ułamku prawdą, Polska byłaby potęgą uranową.

Zawartość uranu w rudzie uranowej wynosi średnio 0,1-0,5%. Czyli w tonie rudy uranowej znajduje się 1-5 kg uranu.

Zawartość uranu w węglu kamiennym z GZW wynosi średnio 2,3 mg/kg, z DZW - 2,1 mg/kg, a z LZW - 4,8 mg/kg. 6 kg uranu zawiera więc nie tona, ale odpowiednio 1200 ton węgla kamiennego z LZW bądź 3000 ton ze Śląska.

Aktywność promieniotwórcza węgla kamiennego jest niższa niż skał nieorganicznych, a aktywność podobną do aktywności np. granitu wykazuje dopiero popiół powęglowy.

Pozdrawiam,
Jakub
Witam!
No to ktoś mnie w jajo zrobił z tym uranem :evil: :evil: :evil:
Co do popiołu z węgla, wywalam go na pole( ziemia V klasy, zwykłe nieużytki), można sobie wyobrazić ile tego trafiło tam przez 30 lat....całe stare szambo tym zasypałem.
Nie mam licznika Geigera, ma to jakąś aktywność promieniotwórczą?
Stary dom jest zbudowany z pustaków żużlowych, słyszałem o ścianach szalowanych i lanych z tego, nawet butelki po piwie ze sprężynami i kawałki metalu podobno były.
Muszę sobie kupić ten dozymetr, bez niego teraz ciężko, zbieram stare szkło i poluję na uranowe a tu łatwo się przejechać i kupić rzecz bez wartości
ODPOWIEDZ