Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Dzień Dobry Koledzy.
Aktualnie odnawiam radio Philips BX332A, jest ono dość ciekawe z zewnątrz bo posiada w miejscu głośnika zegarek
Generalnie naprawę przeprowadziłem standardowo czyli po czyszczeniu wymiana smolaków i naprawa kond. elektrolitycznych.
Radio gra głośno i niby wszytko jest ok ale....
Jak ściszam je na maksa to radio nadal gra, cicho ale gra (tak na 20% głośności).
Pomyślałem w pierwszej chwili o potencjometrze ale to nie jego wina.
Co ciekawe nawet jak odepnę S1 w lampie UBC41 to nadal radio gra !!! (na schemacie zaznaczyłem czerwonym krzyżykiem miejsce odpięcia)
Miałem już kiedyś taki przypadek z innym radiem ale po ściszeniu na tyle słabo grało że sobie dałem spokój, tutaj jednak dźwięk jest dość silny i wracam do tematu. Czemu radio gra mimo iż tor m.cz. jest przerwany?

Nie widać schematu .

Wstawiłem schemat, jednak problem rozwiązałem - wymieniłem lampę UBC41 na inną, czyli uszkodzona jest lampa
Co to może być za uszkodzenie ?

SL

Zwarcie w lampie, bądź uszkodzone ekranowanie między dioda detektora a siatką trioda tak że jakieś elektrony lecą nie tu gdzie trzeba . Innej opcji raczej nie ma... No może poza cokolem. A pomiar miernikiem między anodami diod a siatką triody coś pokazuje?

Przypominam sobie lampę EFM11 wadliwą konstrukcyjnie,w której centralny kołpak na ekranie
musiał gdzieś kiedyś po wyprodukowaniu lampy i jej odbiorze technicznym zrobić PING!
na jednym ze wsporników i odskoczył,odsłaniając czubek katody i grzejnika od przodu
ekranu.Tam też po włączeniu lampy musiały jakieś zbłąkane elektrony wędrować sobie
dosyć swobodnie w niedozwolonym kierunku.
Taki kołpak jest chyba zwykle połączony z katodą.W EM4 chyba przez umasioną część s1,
a w EFM11 - pewnie poprzez s3.Chciałem ściągnąć odnośny rysunek budowy wewn. tej lampy
z R/M,ale niestety akurat ten jest nieściągalny dla nie-członków R/M.
Co mnie dziwi,ale cóż na to poradzić.
Jacek"b/t"

Witam!
Ja zmagam się z problemem w radiu Oberon Stereo, nie idzie poprawnie ustawić balansu, upierdliwe to zwłaszcza po zamontowaniu stereodekodera.
Między kanałami jest włączony potencjometr 5kom, a jego suwak przez elektrolit 5uF do masy.
Problem jest tam taki, że ten potencjometr nie łączy w losowych połączeniach, wydaje mi się, że problem spowodowało uderzenie w oś z przodu.
Nie będę go naprawiał, to jest z tyłu radia, założę współczesny.
U Autora tematu bardzo możliwe jest, że jest mocno zabrudzona ścieżka oporowa, bez rozbiórki się się nie obędzie, jak potencjometr ma kilkadziesiąt lat nie będzie jak nowy.
Takie zjawisko widziałem w niemieckich potencjometrach z lat 70-tych, trzeba było je zalać IPA i potem zakonserwować Kontakt PR, problem i tak w tym wraca.