Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Zauważyłem, że w moim wzmacniaczu jedna z pary lamp el84 rozświetla się mocniej podczas grania, zależy to od siły uderzenia w struny - im mocniej uderzę tym mocniej świeci. Brzmienie się nie zmienia, nic nie "pierdzi". Dodam, że zamieniłem lampy miejscami i dzieje się tak tylko na tej jednej podstawce, a więc nie jest to wina lampy. Czy to naturalne, czy coś właśnie jest w trakcie zużywania się np. kondensator odsprzęgający?

Przyjżyj się uważnie czy przypadkiem nie rozbłyskuje w środku siatka w tak uderzenia w struny. Jak tak to oznacza że przeciąona zostaje siatka S2. Przerabiałem problem.
Szkoda że nie napisałeś jaki to wzmacniacz.

Luźna kopia AC15. Co w takiej sytuacji zrobić, zmienić Rs2 ze 100R na np. 470R?

http://www.forum-trioda.pl/viewtopic.ph ... 2&start=60 poczytaj, ja chyba wsadziłem po 1 albo 2k i dopiero wtedy było ok.

Czytałem. Widzę, że robiłeś trochę ruchów m.in. zmieniałeś wartości rezystorów w zasilaczu CRCR. Ale ostatecznie pomogło zwiększenie Rs2, czy jeszcze coś? Pytam bo pisałeś, że na koniec podasz schemat ale niestety nie podałeś.

Nie podałem bo to prosta końcówka a poza tym musiałbym odręcznie rysować. Zmniejszyłem napięcie podawane z zasilacza na siatki s2 czyli z tego co pamiętam zwiększyłem wartość rezystora w filtrze do 2,2k (chyba) przed kondensatorem a w każdą siatkę dałem 2,2k i dopiero wtedy problem był rozwiązany. Jak pewnie wyczytałeś EL84 lepiej sobie radziły niż 6p14p.
Ogólnie problem wynikł ze zbyt dużego napięcia uzwojenia anodowego. Gdyby było niższe o te 20-25V to problem by nie zaistniał.

Wielkie dzięki

Dla potomnych:
Problem rozwiązany, wystarczyło zwiększyć rezystor w filtrze CRCR przed zasilaniem S2, rezystorów S2 nie musiałem zmieniać.

Sprawdź sobie jeszcze prądy spoczynkowe lamp. U mnie błyskały obie lampy.