Strona 1 z 2
VEB stern radio berlin
: pn, 28 listopada 2005, 19:07
autor: front247
udalo mi sie ostatnio ,okazyjnie nabyc radio tej marki ,model,,nauman,, 1961 rok,kupilem jako niesprawne ale... w domu okazalo sie ze gra i to ladnie(jak na swoj wiek)
jest jednak jeden maly problemik,podlaczylem do tego radia na wej.magnetofonowe,odtwarzacz cd,by miec czysty sygnal do odsluchu,oraz jedna kolumne ,zamiast orginalnego glosnika.
moc jest nawet niezla tylko z dzwiekiem dzieje sie dziwna sprawa,otoz,bas ok wysokie ok ale na wyzszej srednicy jest caly czas taki metaliczny nalot,jakies znieksztalcenia,nie wiem jakie ,brzmi to krzykliwie ,metalicznie.
nie chcialbym tego radia rozbierac na czesci,chcialbym je troszke odnowic.
pytanie.co wymienic na pierwszym miejscu?co moze byc przyczyną tego krzykliwego dzwieku?
wzmacniacz jest na el84.
schematu tego radia jednak sie w necie nie dokopalem,
moze ktos ma?
dzieki z gory za wszelkie informacje
pozdrawiam
: pn, 28 listopada 2005, 20:33
autor: brys
Opukaj lampy - może któraś mikrofonuje?
: pn, 28 listopada 2005, 21:31
autor: front247
aha,ale to trzeszczenie chyba nie przez to raczej...
ale ok
opukam
dzieki bardzo
: pn, 28 listopada 2005, 23:00
autor: tszczesn
brys pisze:Opukaj lampy - może któraś mikrofonuje?
Sprawdź tez drugi elektrolit.
: wt, 29 listopada 2005, 10:03
autor: kopacz
U mnie diorowskim Calypso (końcówka też na EL84) też charczy przy głośniejszym dźwięku. Zarówno przy podkręconym potencjometrze przy silniejszych stacjach, jak i przy silniejszych sygnałach m.cz. ne wejście zewnętrzne. Cicho gra w miarę czysto, przy podgłośnieniu charczy jak przesterowane. Może taka uroda tych starych radii - nie miały grać za głośno.
pozdrawiam
kopacz
: wt, 29 listopada 2005, 14:39
autor: tszczesn
kopacz pisze:U mnie diorowskim Calypso (końcówka też na EL84) też charczy przy głośniejszym dźwięku. Zarówno przy podkręconym potencjometrze przy silniejszych stacjach, jak i przy silniejszych sygnałach m.cz. ne wejście zewnętrzne. Cicho gra w miarę czysto, przy podgłośnieniu charczy jak przesterowane. Może taka uroda tych starych radii - nie miały grać za głośno.
Ta EL84 zapewne jest zużyta - wymień na nową, na pewno dobrą.
: wt, 29 listopada 2005, 16:24
autor: front247
przepraszam za moją niewiedzę,ale który to jest ten drugi elektrolit?
dzieki i pozdrawiam
: wt, 29 listopada 2005, 17:52
autor: front247
acha jest jeszcze jedna wada,pasmo na sluch konczy sie gdzies przy 10kHz,stlumienie góry jest straszne,czy to tez wina zużytej lampy,czy tez jakiegos innego elementu,a może te stare radia tak ie pasmo przenoszą?
i jeszcze jedno,na radiu gra lepiej i glosniej,a podlaczając cd na wej.magnetofonowe duzo ciszej no i gorzej.dlaczego?
pozdrawiam
: wt, 29 listopada 2005, 17:56
autor: front247
jesli to cos pomoze w diagnozie to bas jest niemilosierny,srednica lekko pocharkuje,a góra pasma nie istnieje
przyznam sie szczerze ze ten lampowy wzmacniacz z tego radia to jest pierwszy w pelni lampowy wzm jaki slysze,no i jesli tak mniej wiecej ma wyglądac lampowy dzwięk no to do widzenia

,ale pewnie to nie moze byc prawda

to tak pólżartem.
pzdr
: wt, 29 listopada 2005, 19:13
autor: tszczesn
front247 pisze:przepraszam za moją niewiedzę,ale który to jest ten drugi elektrolit?
dzieki i pozdrawiam
Typowy układ zasilacza to filtr typu Π - bezpośrednio za diodą prostowniczą jest elektrolit filtrujący, potem opornik lub dławik (kiedyś często tą rolę spełniało uzwojenie wzbudzenia głośnika elektromagnetycznego), potem drugi kondensator elektroltyczny filtrujący. Czasami opornik/dławik filtru zamiast w gałęzi dodatniej był umieszczany w ujemnej - w każdym razie zawsze tu ważny jest ten drugi kondensator, za tym oporem/dławikiem.
Wysokie tony mogą być stłumione przez transformator głośnikowy (zbyt duża indukcyjność rozproszenia), głośnik (po prostu nie przenosi więcej), lub błąd lub usterkę w układzie (ale to już rzadziej).
: wt, 29 listopada 2005, 21:29
autor: front247
dziekuje
: pt, 2 grudnia 2005, 11:36
autor: front247
nie no wlasnie,podlączylem kolumne glosnikową ,i na radiu jest ok ale z cd to troche stlumione.
a moze to wejscie jest nie do magnetofonu????
wejscie jest opisane jako TONBANDGERAT.
OK sprawdze kondensator,wymienie lampe ,i zobaczymy.
dzieki bardzo za pomoc
pzdr
: pt, 2 grudnia 2005, 12:51
autor: _idu
TONBANDGERAT to magnetofon.
Co znaczy stłumione?
Może wyjście z CD ma zbyt mały poziom.
: pt, 2 grudnia 2005, 16:50
autor: jdubowski
front247 pisze:a moze to wejscie jest nie do magnetofonu????
wejscie jest opisane jako TONBANDGERAT.
Do magnetofonu, ale upewnj się czy to aby nie jest
wyjście do nagrywania na taśmę...
: pt, 2 grudnia 2005, 16:56
autor: _idu
W gniazdkach DIN było i wejście i wyjście zarazem.
Jedynie gnizda radio w normie DIN miały inaczej podłączone sygnały.
Dla gramofonów stereo spotykało sie czaem trójkontaktowe gniazdo DIN.