Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem ww. Sabci . Kupiona na Allegro na chyba przepłaconej aukcji . Radio w stanie oryginalnym. Trochę wyliniała politura, ale estetycznie wystarczająco ok. Brzmienie fantastyczne, znakomity odbiór na długich i UKF. Najlepsze radio lampowe jakiego okazję miałem słuchać i miałem w rękach (ca 15 kg). W muzyce klasycznej, zwłaszcza kameralnej - czysta poezja.

Niestety jest też łyżka dziegciu: nie działa automatyka strojenia. Po nagrzaniu radia słychać brzęczenie (chyba silnika) oraz wyraźnie czuć drgania gałki strojenia (może dlatego odpadł z niej metalowy dekielek?- dorobiłem prowizoryczny z miedzi grzanej nad gazem, ale lepszy byłby mosiądz). Ruszanie dżojstikiem strojenia powoduje tylko wyciszenie, pokrętło nie rusza, wskazówka się nie przesuwa. Może ktoś spotkał się z podobnym objawem i wie jak sobie z tym poradzić?

Z radia korzystam przy wyłączonej automatyce (klawisz auto-aus). Wtedy nic nie brzęczy i gałka nie drży.

Przy włączonej automatyce gałḱa zawsze drży, bo automatyka dociąga na maksymalne dostrojenie (takie mechaniczne ARCz). Automatyka to skomplikowany obwód z własnym wzmacniaczem i detektorem, delikatny i wrażliwy na jego rozstrojenie. Nie wiem na ile różni się od Freiburgów, ale do jej zestrojenia potrzebny jest generator sygnałowy, wysokoimpedancjny woltomierz w.cz. lub oscyloskop i trochę cierpliwości

tszczesn pisze:Przy włączonej automatyce gałḱa zawsze drży, bo automatyka dociąga na maksymalne dostrojenie (takie mechaniczne ARCz). Automatyka to skomplikowany obwód z własnym wzmacniaczem i detektorem, delikatny i wrażliwy na jego rozstrojenie. Nie wiem na ile różni się od Freiburgów, ale do jej zestrojenia potrzebny jest generator sygnałowy, wysokoimpedancjny woltomierz w.cz. lub oscyloskop i trochę cierpliwości

Dzięki za to info. Sprzedawca twierdzi, że automatyka działała kiedyś u niego. Zatem zakładam, że nie jest (przynajmniej grubo) rozstrojona, lecz być może coś się uszkodziło, albo jakiś nie kontakt. Gdyby nie łapała stacji, a tu w ogóle nie rusza...
Na zestrojenie nie mam sprzętu...

Silnik od automatyki ma dwa uzwojenia. W jednym płynie 50Hz przesunięta w fazie o 90°, drugie jest zasilane przez pentodę z ECL80, do której jest doprowadzone 50Hz z demodulatora automatyki, przesunięte o 0 lub 180°, w zależności od kierunku odstrojenia. Przy idealnym dostrojeniu jest w fazie i silnik stoi. Przepraszam, szczegółów nie pamiętam, a bez schematu sobie nie przypomnę, nie chce mi się odgruzowywać papierów w poszukiwaniu schematu.

Automatyka to poważny problem.Obudowa slnikow była z szajsmetalu rozpadającego sie po latach.Trzeba wyjąć silnik i dokładnie pospradzać .Tu nie ma miejca na macgajverke i elementy potrzebne kosztownie fachowo podorabiać.Dokładny opis zrobic koniecznie jak było montowane i rozbierane.Wszystkie elementy znaczyć aby były złozone identycznie.Powodzenia a radia gratuluję. Fantastyczny grajek.Drewniaana skrzynia i świetne głosniki robią wspaniałą robotę.
Tomasz

W mojej Sabie Mersburg 125 były spalone 2 cewki silnika,zrobiłem prostą nawijarkę i wpieriod ok. 10 000 zwoi.

Wymień na nowe ECL80 i EABC80. Na 90% automatyka ruszy. Bez nowych lamp nie ma nawet co zabierać się za grzebanie w automatyce.