Strona 1 z 2

Starzenie się transformatora ?

: ndz, 21 maja 2017, 21:47
autor: valves
Witam,
Chciałbym zapytać doświadczonych użytkowników czy możliwe jest zestarzenie się transformatora ?
Jest transformator Indel - TSL 40/001 napięcie i prąd wtórny (jedna z sekcji) 6,3 V / 3 A zmienne,
kiedy podłączy się żarzenie lampy 6N13S (2,5 A) napięcie spada do ok. 6,1 -6,0 VAC w zależności od egzemplarza...
Czyżby Indel tak bardzo oszukiwał klientów ?
Jakie koledzy mają doświadczenia z fabrycznymi wyrobami ?

Re: starzenie się transformatora ?

: pn, 22 maja 2017, 00:20
autor: brys
Spadek do 6,0...6,1 V to jeszcze nie oszustwo. Raptem 3 do 5% poniżej nominalnego i mieści się w tolerancji. Sprawdzałeś napięcie w sieci? Może tam jest problem.

Re: starzenie się transformatora ?

: pn, 22 maja 2017, 14:00
autor: ^ToM^
valves pisze:6,3 V / 3 A zmienne,
kiedy podłączy się żarzenie lampy 6N13S (2,5 A) napięcie spada do ok. 6,1 -6,0 VAC w zależności od egzemplarza...
Czyżby Indel tak bardzo oszukiwał klientów ?
Nic się nie zestarzało, tak było od razu nawinięte. Przed pomiarem na wtórnej sprawdź na pierwotnej czy jest 230 V, aczkolwiek 6 V to jest w normie, żarzenie to nie apteka :)

Re: starzenie się transformatora ?

: pn, 22 maja 2017, 20:10
autor: valves
Dziękuję za odzew,
...oczywiście, że sprawdziłem napięcie sieciowe - jest stabilne a podczas wykonywania pomiarów miało wartość 229 V !!
z danych trafa wynika, że napięcie żarzenia powinno być wyższe od 6,3 V ponieważ lampy nie "pobierają" oferowanych 3 A
ponadto transformator zasilał jedynie żarzenie bez podłączonego napięcia anodowego (II sekcja wtórnego) - jeżeli to ma być norma to życzę wszystkim powodzenia w uruchamianiu projektów !
podsumowując = zrozumiałem, że dane transformatorów INDEL są zawyżone a firma oszukuje klientów świadomie...

Re: starzenie się transformatora ?

: pn, 22 maja 2017, 20:30
autor: salicjonał
Niekoniecznie świadomie. To mógł być błąd produkcyjny.

Re: starzenie się transformatora ?

: pn, 22 maja 2017, 20:43
autor: faktus
Witam. Kolego Valves szanujący się producent wykonuje i podaje parametry napięcia i prądy jakie występuja pod obciążeniem znamionowym, tzn. takim jak sugieruje w nocie katalogowej. Jak dla mnie jest to bubel, nie trzyma podanych parametrów. Producent zastosował zbyt cienki drut na uzwojenie, dlatego warto by wystosować pytanie do producenta i zapytać go o ten fakt, bo parametry napięcia anodowego też raczej będą inne niż podane. Pozdrawiam.

Re: Starzenie się transformatora ?

: wt, 23 maja 2017, 08:17
autor: gsmok
Moim zdaniem "starzenie się" transformatora raczej nie powinno się przejawiać w jego postępującym "obsiadaniu". To zjawisko pod wpływem starzenia musiałoby się wiązać ze zmianami parametrów rdzenia, a te nie są takie duże i w zasadzie prawie niezauważalne - no chyba, że ktoś np. poddał rdzeń jakimś niespotykanym temperaturom, wstawił do "tomografu" i go w jakiś sposób namagnesował, spowodował, że zniszczone zostały izolacje pomiędzy blaszkami (to najbardziej prawdopodobne) itp. Przekładnie uzwojeń nie zmieniają się, zaś drut jak był miedziany tak jest więc kwestia szeregowych rezystancji uzwojeń i związanych z tym spadków napięć pod obciążeniem pozostaje niezmienna. Napięcia wyjściowe pod obciążeniem pewnie były takie od początku.

Re: starzenie się transformatora ?

: wt, 23 maja 2017, 14:33
autor: lamposz
^ToM^ pisze:
valves pisze:6,3 V / 3 A zmienne,
kiedy podłączy się żarzenie lampy 6N13S (2,5 A) napięcie spada do ok. 6,1 -6,0 VAC w zależności od egzemplarza...
Czyżby Indel tak bardzo oszukiwał klientów ?
Nic się nie zestarzało, tak było od razu nawinięte. Przed pomiarem na wtórnej sprawdź na pierwotnej czy jest 230 V, aczkolwiek 6 V to jest w normie, żarzenie to nie apteka :)
W przypadku lamp z katodą tlenkową, faktycznie, nie apteka, ale sprawa ma się inaczej w sprawie lamp z katodą wolframową torowaną i nawęglaną.
Tam podwyższenie napięcia żarzenia o 3% powoduje zmniejszenie żywotności warstwy emisyjnej katody o 50%. Gdy chce się uzyskać minimalnie mniejszą emisyjność, ale dłuższą żywotność, warto o jakieś 2-3% obniżyć napięcie żarzenia . Niżej niż 5% też jest niezdrowe dla katody

Re: Starzenie się transformatora ?

: wt, 23 maja 2017, 18:56
autor: kyller
teraz niestety tak sie projektuje- "na styk"
co owocuje tym ze jakiekolwiek odchylki w procesie produkcji powoduja utrate zalozonych parametrowsne
wystarczy popatrzec na starsze wykonania transformatorow i wspolczesne.
Nawet w UK gdzie produkowano transformatory bardzo oszczednosciowo z powodu powszechnej powojennej biedy gabarytowo sa one wieksze od wspolczesnych o zblizonych parametrach

Re: Starzenie się transformatora ?

: wt, 23 maja 2017, 21:05
autor: valves
Dziękuję wszystkim za wyjaśnienie, teraz mam podstawy by wysłać zapytanie do producenta TELTO.
Korzystając z okazji proszę o wiadomości na temat transformatora fabrycznego Philips z odtwarzacza CD 371. Uzwojenie wtórne, grubym drutem nawinięte jest na "osobnym karkasie" z izolacją powietrzną. Jakie ewentualne zalety ma takie wykonanie (bo wadą jest wielkość - większy niż w nowszych modelach) ? Nigdy wcześniej nie spotkałem takiego rozwiązania...

Re: Starzenie się transformatora ?

: wt, 23 maja 2017, 21:30
autor: tuxcnc
valves pisze:Dziękuję wszystkim za wyjaśnienie, teraz mam podstawy by wysłać zapytanie do producenta TELTO.
Zasadniczo, to jest dokładnie odwrotnie niż Ci się wydaje. Najpierw powinieneś poprosić producenta o wyjaśnienie, a dopiero później, ewentualnie, robić mu złą opinię na publicznym forum.

Re: Starzenie się transformatora ?

: śr, 24 maja 2017, 06:54
autor: Janusz
tuxcnc pisze:
valves pisze:Dziękuję wszystkim za wyjaśnienie, teraz mam podstawy by wysłać zapytanie do producenta TELTO.
Zasadniczo, to jest dokładnie odwrotnie niż Ci się wydaje. Najpierw powinieneś poprosić producenta o wyjaśnienie, a dopiero później, ewentualnie, robić mu złą opinię na publicznym forum.
Zasadniczo producent ma dostarczyć towar zgodny ze swoją własną specyfikacją. Jeżeli płacę (niemałe czasem pieniądze) mam prawo tego wymagać. Od dotrzymywania założeń projektowych producent ma kontrolę jakości. Czyż nie? Zatem do rąk kupującego ma trafić produkt sprawdzony.
Wiem, że firmy bazujące na produktach Państwa Środka przyzwyczaiły nas do czegoś zgoła odmiennego, lecz jeżeli polski producent ma z nimi konkurować, to do dyspozycji ma tylko jakość.
Co do zmian parametrów. Zauważalne w przypadku transformatorów nie występują, poza zmieniającą się z czasem jakością izolacji; jej stanem technicznym (współczynnik absorpcji) i rezystancją. Są to jednak zmiany długoterminowe, rzędu dziesiątek lat i dotyczące bardziej dużych jednostek. Dla małych po prostu mają być zachowane katalogowe parametry.

Re: Starzenie się transformatora ?

: śr, 24 maja 2017, 08:33
autor: faktus
Witam. Kolego Valves transformator Philipsa, o który pytasz jest typowym przykładem solidnej masowej produkcji maszynowej. Dzielony karkas umożliwiał wykonywanie jednocześnie uzwojeń na dwu maszynach, na jednej uzwojenie pierwotne, na drugiej uzwojenie wtórne. Skracało to czas potrzebny do wykonania transformatora, nie było potrzeby czekać na wykonanie uzwojenia pierwotnego aby następnie nawinąć uzwojenie wtórne . Przy montażu składało się oba karkasy i pakowało rdzeń, który z racji tego musiał mieć większe wymiary. Jeśli chodzi o zalety, to z punktu technicznego tego typu transformator był nieco przewymiarowany, z uwagi na wymiary rdzenia, co wykłuczało uszkodzenie przy pracy w normalnych warunkach. Dzisiaj jednak z uwagi na zmniejszenie kosztów odstąpiono od tego typu rozwiazań co skutkuje pewnościa działania transformatora, a szkoda bo ekonomia nie zastąpi podstawowych praw elektrotechniki. Pozdrawiam.

Re: Starzenie się transformatora ?

: śr, 24 maja 2017, 22:14
autor: valves
tuxcnc pisze:
valves pisze:Dziękuję wszystkim za wyjaśnienie, teraz mam podstawy by wysłać zapytanie do producenta TELTO.
Zasadniczo, to jest dokładnie odwrotnie niż Ci się wydaje. Najpierw powinieneś poprosić producenta o wyjaśnienie, a dopiero później, ewentualnie, robić mu złą opinię na publicznym forum.
1/ podaję fakty !
2/jak oszustowi można zaszkodzić ?
3/ chętnie odsprzedam "panu adwokatowi" bubel skoro taki wyrozumiały...
Nie napisałem wcześniej, że transformator nagrzewa się jak patelnia...a nie jest nawijany przez babcię na wrzecionie tylko maszynę zaprogramowaną przez producenta więc to nie jednostkowy przypadek...

Re: Starzenie się transformatora ?

: śr, 24 maja 2017, 22:24
autor: valves
faktus pisze:..... Jeśli chodzi o zalety, to z punktu technicznego tego typu transformator był nieco przewymiarowany, z uwagi na wymiary rdzenia, co wykłuczało uszkodzenie przy pracy w normalnych warunkach.
- no własnie, w następnych modelach odtwarzaczy Phlilips stosował mniejsze rdzenie wykonywane w "tradycyjny" sposób co skutkuje poważnym nagrzewaniem rdzenia (kto ma niech sprawdzi)
dziękuję i pozdrawiam