Strona 1 z 1
Reakcyjniak w pudełku po cygarach.
: sob, 8 października 2005, 20:26
autor: Witek
Powrócił do rodziny. Podobno jeden z wielu wykonanych przez mego dziadka. Odnaleziony na strychu.
Typowy reakcyjniak na lampie B406.
Mam jeszcze jeden produkt rodzinny ale znacznie zdekompletowany i w fatalnym stanie ogólnym, ale ten to już był wynalazek pięciolampowy!
: ndz, 9 października 2005, 14:00
autor: Vault_Dweller
Radioamatorska myśl techniczna lat 40/ 50-tych- solidne wykonanie, elegancko dogiete druty, brak strasznych i niebezpiecznych plątanin kabli i elementów oraz połączeń wiszacych w powietrzu bez żadnego zabezpieczenia w postaci łączówek...
: pn, 10 października 2005, 01:38
autor: frycz
Fajne..
Zauważcie, że wśród radioamatorów była wówczas taka moda (nawet tu widać - przy cewce koszykowej) żeby wszelkie połaczenia robić takimi spiralkami z drutu
Ciekawe, bo z radiowego punktu widzenia to raczej niekorzystne.
Pozdrawiam
: pn, 10 października 2005, 20:52
autor: IdeL
Wybaczcie, że jestem upierdliwy ale podstawka pod lampę wygląda jakby dopiero co została kupiona na allegro... Taka biała i ceramiczna
Pozdroofki
: pn, 10 października 2005, 22:29
autor: nikspol
A mnie podobnie jak przedmówce intryguje drut którym zostaly wykonane polczenia ze tez posiada zadnego nalotu / tyle lat /

: pn, 10 października 2005, 22:31
autor: Witek

Idel
Niestety nie trafione.
Odbiornik jest w całości z epoki, wykonany z pewnością przed 1937 rokiem.
Wbrew pozorom podstawka wcale nie jest taka czysta i piękna.
Ponadto ceramika w radiotechnice była stosowana często i znacznie wcześniej. Mam z demontażu podstawki z SABY z 1931, też porcelanka ale jakaś masywniejsza.
Kondensatorki są telefunkena, mikowe w bakielicie, ładne.