Strona 1 z 1

Punkt pracy EF22

: pn, 2 stycznia 2017, 18:20
autor: landro
Witam mam problem z określeniem wartości rezystorów: anodowego i katodowego dla lampy ef22 przy napięciu zasilania 350 V, wyszły mi takie wartości Ra=50kom=350V/7mA i Rk=500 om=3.5/7mA.
EF22_1.png
a tak to wyznaczyłem graficznie. Niby obliczeniowo wydaje mi się dobrze, ale w praktyce nie chce działać :oops: :cry:

P.S.
Zielony punkt to punkt pracy.

Re: Punkt pracy EF22

: wt, 3 stycznia 2017, 09:41
autor: Einherjer
Co to znaczy "nie chce działać"? Jak polaryzujesz siatkę drugą?

Re: Punkt pracy EF22

: wt, 3 stycznia 2017, 10:33
autor: landro
z napięcia anodowego poprzez opornik 2,2 kom. Nie działa to znaczy, układ wygląda tak, że EF22 jest w przedwzmacniaczu a lampa końcowa to EBL21, transformator głośnikowy sprawny, dźwięk który słychać w głośniku brzmi jakby brakowało wzmocnienia w stopniu wstępnym i nie był w stanie wysterować końcówki mocy.

Re: Punkt pracy EF22

: wt, 3 stycznia 2017, 11:15
autor: Einherjer
To może byś tak chociaż napięcia stałe pomierzył i naniósł na schemat? Moja szklana kula dzisiaj niedomaga.

Re: Punkt pracy EF22

: wt, 3 stycznia 2017, 13:20
autor: elektrit
landro pisze:z napięcia anodowego poprzez opornik 2,2 kom.
A zablokowałeś go do masy kondensatorem?

Re: Punkt pracy EF22

: śr, 4 stycznia 2017, 23:43
autor: landro
tak zablokowałem, ma około 100nF.
Tak po dłuższym rozmyślaniu, doszedłem do wniosku, czy np. siatka pierwsza nie uległa uszkodzeniu?

Re: Punkt pracy EF22

: czw, 5 stycznia 2017, 10:27
autor: Romekd
Czołem.
Nie podoba mi się wartość rezystora polaryzującego siatkę s2 (2,2 kΩ). Jak dla mnie wartość ta jest zdecydowanie za niska, co powoduje, że napięcie sitaki drugiej jest bardzo wysokie i bliskie napięciu zasilania (zdecydowanie wyższe od napięcia na anodzie; o ile dobrze zrozumiałem napięcie zasilania wynosi 350 V). W takiej sytuacji lampa może działać nieprawidłowo. Przydatny byłby schemat z naniesionymi wartościami napięć (zmierzonymi), o czym wspomniał już Kol. Einherjer...

Pozdrawiam
Romek

Re: Punkt pracy EF22

: czw, 5 stycznia 2017, 13:26
autor: landro
Ok. Jak wrócę z wykładów zamieszczę schemat.

Re: Punkt pracy EF22

: czw, 5 stycznia 2017, 20:30
autor: Romekd
Z lampą EF22 nieźle namieszano. Mając NOS-a wyprodukowanego przez Telam lub Polam nie wiadomo było do końca czy ma się selektodę z długą charakterystyką, czy może zwykłą pentodę z charakterystyką krótką. Odpowiedź na to pytanie dostarczał dopiero pomiar parametrów lampy. Na ten temat toczyły się na "Triodzie" co najmniej dwie dyskusje:

viewtopic.php?f=6&t=286
viewtopic.php?f=6&t=27500

Na szczęście oba typy lamp można stosować zamiennie w stopniach wzmocnienia m.cz., choć tylko jeden z nich nadaje się do stopni o regulowanym wzmocnieniu (przy "okazji" ta lampa wprowadza też nieco większe zniekształcenia nieliniowe). Co do rezystorów w obwodzie siatki drugiej i anody, noty katalogowe producentów zalecają dla tych lamp wartości - 100...220 kΩ w obwodzie anody oraz 400 kΩ...1 MΩ w obwodzie siatki ekranującej s2 (w obwodzie s2 rezystor powinien mieć mniej więcej cztery razy większą wartość od rezystora zastosowanego w obwodzie anody).
EF22_REG1.png
Rezystory o zbliżonych wartościach możemy znaleźć na schematach wielu odbiorników, w których ta lampa pracowała w torze m.cz.:

http://www.fonar.com.pl/audio/schematy/ ... 6_01_1.gif
http://www.kn34pc.com/sch/sch_rx/rx_rod ... _tubes.jpg
https://www.staff.science.uu.nl/~tel001 ... schema.gif

oraz w niektórych konstrukcjach amatorskich:

http://static.elektroda.pl/attach/firstamp_v_2_1915.png

Zbyt wysokie napięcie na siatce drugiej (zbyt niska wartość rezystora w jej obwodzie; on jednak ma duże znaczenie) powoduje zwiększenie oddziaływania pola elektrycznego tej elektrody na ładunek przestrzenny zgromadzony wokół katody, zmniejszając w ten sposób wpływ napięcia siatki pierwszej na wartość prądu anodowego (jakby siatka s1 traciła "czułość"). Podobne zjawisko dało się zauważyć gdy zwiększyło się nadmiernie wartość napięcia siatki przyspieszającej w kineskopach telewizorów (CRT) - obraz stawał się jasny, ale mdły i pojawiały się na nim linie powrotów...

Pozdrawiam
Romek