Wzmacniacz na ECL86 lub EL84. Moje boje.

[slawekmod]

Tak jak napisałem w temacie o PP EL84/ECC83 zabieram sie za wzmacniacz na ECL86 lub EL84. Która z ich zostanie docelowo to się okaże. Mam transformatory od Bambino, zasilający i głośnikowy TG 2,5-1-666 ( kupiłem dwa i znalazłem w piwnicy jeszcze jeden) Bardziej skłaniam sie do EL84 bo moc większa.Transformatorek głośnikowy dość lichy ale jak wzmacniacz mi sie spodoba to nabędę transformatory od 4pietro4 albo LO. Tak czy inaczej, próbne chassis wykołowałem z aluminium, jutro zrobię jakiś układ próbny i pomierzę co nie co.

[lamposz]

W ramach ratowania coraz rzadszych Ecl86 i w przyszłości jeszcze o wiele droższych niż dzisiaj - proponował bym wykonać wzmacniacz na el84. Do sterowania wystarczy jedna połówka Ecc83/81/6n1p/6n3p/6n2p z uwzględnieniem sprzężenia zwrotnego.

[slawekmod]

Eeee tam, nie będę ratował lamp . Zrobię na EL84 bo jak zdechną moje ECL86 to nie będę miał co włożyć w zamian. Chyba że zrobię podwajacz napięcia żarzenia i wrzucę PCL-ki których mam ze 20. Skłaniam się ku EL84 dlatego że mają większą moc i w związku z tym pierwszy układ będzie na ECC83/EL84.
Dziś zamocowałem transformatory i takie tam inne badziewia. Jutro wrzucę jakieś fotki.

Edycja: dziś 22 grudnia, mam wolny dzień więc zabrałem się do pracy przy wzmacniaczu. Zrobiłem zasilacz anodowy, poprowadziłem skrętkę do żarzenia, dwie lampy z żarzeniem jak do ECC82/83 trzecia z żarzeniem jak do EL84.
Chassis zrobione jako poligon do prób więc wygląda jak wyglada Zapewne po pierwszych pomiarach zamieniony będzie transformator głośnikowy na inny, potem pewnie sieciowy bo w zamyśle mam aktywną regulację barwy tonu (wspaniała rzecz we wzmacniaczu szczególnie jak słucha się muzyki z odtwarzaczy strumieniowych) co pociągnie za sobą zapotrzebowanie na prąd. Potem pewnie jakieś EM-ki itp itd

[slawekmod]

No i uklepałem wzmacniacz. Wzorowałem się na http://skarabo.net/sid-21-se.htm. Próbowałem zarówno z EL84 jak i z 6P14P. Pomierzyłem to i owo. Przebieg trójkątny osiągalny jest do około 20kHz ale jego zbocza wyglądają jak pogryzione. W pętli USZ musiałem zastosować kondensator 1300pf. Zamiast równoległego rezystora wlutowałem potencjometr i ustawiałem sprzężenie. Ustawiłem generator na 1000Hz/0.775V i tak regulowałem potencjometrem pętli żeby uzyskać największą nie zniekształconą amplitudę przebiegu trójkątnego na wyjściu głośnikowym obciążonym rezystorem 8 omów. Zmiana kondensatora na mniejszy powodowała totalne popsucie wszystkich przebiegów w wyższym zakresie częstotliwości. Przy złym dobraniu pętli wzmacniacz wzbudzał się w taki sposób że im mniejszy sygnał podawałem na wejście ECC83 tym większe były wzbudzenia. Początkowo wzbudzanie następowało na zboczu narastającym sinusa a zmniejszenie jeszcze bardziej poziomu sygnału na wejściu powodowało wzbudzanie się na całości sinusoidy. Transformatory TG 2,5-1-666 jakieś szałowe nie są więc cudów nie ma się co spodziewać. Podłączyłem wzmacniacz do kolumny STX, nawet nieźle się rozdarł . Przydała by się korekcja barwy. Po świętach dalszy ciąg prób.
Największą nie zniekształconą amplitudę przebiegu (RMS) jaką udało się osiągnąć to 4.22V co daje około 2.2W na 8 omach. Prostokąt w środku pasma jest nawet niezły ale od 10-11kHz zaczyna się już psuć. Kondensator 1nf równolegle do uzwojenia pierwotnego TG tylko psuł parametry.
Zdjęcie takie sobie ale dowód jakiś jest.

[slawekmod]

Powalczyłem dziś ze wzmacniaczem. Zmieniłem trochę układ wejściowy i zastosowałem lampę (połówkę )ECC82. Dało to trochę lepszy przebieg w całym zakresie częstotliwości. Generalnie rzecz biorąc prostokąt jeszcze przypominał prostokąt przy prawie 20kHz. Trójkąt też jakby sie poprawił. Niestety ale poniżej 70Hz następuje bardzo stromy spadek pasma.
Tg 2.5-1-666 nadają się bardziej do wg. mnie do gitarowca niż wzmacniacza audio hi-fi. Drugą sprawą jest moc, trudno na 6p14p uzyskać na sinusie ( nie zniekształconym) więcej niż 2W co pewnie jest spowodowane wielkością samego transformatora. Z w/w powodów trzy sztuki TG 2.5-1-666 trafią niebawem na aukcję a ja zamówię TG u kolegi 4pietro4 i zrobię kolejne próby.

[dolphin123]

2W z EL84 troche malo. Nawet z tg2,5 powinienes otrzymac wiecej.

[slawekmod]

Sprawa wygląda tak że mogę więcej (do 5-6W) ale przebieg przy takiej mocy na wyjściu nie przypomina tego co jest na wejściu. Ponieważ generator umożliwia uzyskanie kilku V na wyjściu zrobiłem pomiary na samej 6p14p i jedno jest pewne- z tym transformatorem nie poszaleję.

[dolphin123]

No niestety Takie uroki radiowych tg

[krzem3]

Moim zdaniem nie ma co żałować pieniędzy na dobre transformatory wyjściowe.

[Brencik_]

Ja na TG2,6-666-1 uzyskałem 3-3,5W z ECL86 bez większych zniekształceń.

[saico]

Chyba "na słuch" badał Kolega te zniekształcenia...

[Brencik_]

tak, tak...

[amper6]

Chyba "na słuch" badał Kolega te zniekształcenia...

Może kolega od dawna słucha na swoim zestawie głośnikowym zamiast wlepiać gały w oscylogramy?

[saico]

Nie wiem o kim mowa, bynajmniej ja posiadam oscyloskop i wiem jak go użyć.

[elektrit]

Ja na TG2,6-666-1 uzyskałem 3-3,5W z ECL86 bez większych zniekształceń.

Szacun. Uzyskać to na TG 3,5-342 z EL84 to wyzwanie, a kolega wyciąga 3,5W z taką niezbyt silną lampką na trafku które mogło przenosić (w swoim typowym zastosowaniu) 2,5W....
Ale zaraz zaraz, może to było TG2,5 z dzielonym pierwotnym i te ECL w PP szły?
Ja z DL 92 2W wycisnąłem, a co? Wyobrażacie sobie uniezależnione od sieci combo gitarowe?