Strona 1 z 2

Kolorowa "Szarotka"?

: śr, 19 listopada 2003, 17:21
autor: radar
Witam!

Wpadła w moje ręce dwukolorowa :!: "Szarotka" (wersja 3 zakresowa) - tzn. obudowa jest żółta (czyli ta najczęściej spotykana), za to pokrętła i uchwyt do przenoszenia odbiornika są w kolorze jasnobrązowym. Ciekaw jestem, czy to radosna działałalność wcześniejszego posiadacza radia (konglomerat 2 egzemplarzy), czy też odbiornik ten był produkowany w takim wariancie obudowy? Śladów ingerencji w "bebechy" radia nie ma, zachowana jest nawet nietknięta czerwona farba na gwintach śrub!

Pozdrawiam!


Radek :!:

Re: Kolorowa "Szarotka"?

: śr, 19 listopada 2003, 17:44
autor: tszczesn
radar pisze: Wpadła w moje ręce dwukolorowa :!: "Szarotka" (wersja 3 zakresowa) - tzn. obudowa jest żółta (czyli ta najczęściej spotykana), za to pokrętła i uchwyt do przenoszenia odbiornika są w kolorze jasnobrązowym. Ciekaw jestem, czy to radosna działałalność wcześniejszego posiadacza radia (konglomerat 2 egzemplarzy), czy też odbiornik ten był produkowany w takim wariancie obudowy? Śladów ingerencji w "bebechy" radia nie ma, zachowana jest nawet nietknięta czerwona farba na gwintach śrub!
Chyba czyjaś mieszanka, nigdy nie spotkałem takiej szarotki. W różnych kolorach Szarotki były. Na pewno były czerwone, brązowe, żółte (ale żółte, a nie normalna kość słoniowa) i niebieskie. Wersje kolorowe to może 1% liczebności tej zwykłej, więc są sporo rzadsze. Podobnież była też czarna Szarotka, ale nikt nigdy jej nie wiedział, więc nie wiem, czy to prawda.

: pt, 21 listopada 2003, 18:56
autor: _idu
Zielone tez byly - byla niedawno na Allegro.

: pn, 29 marca 2004, 20:56
autor: radar
A jednak dwukolorowa Szarotka to wyrób fabryczny - pojawiła się identyczna na Allegro! :D

: pn, 29 marca 2004, 21:30
autor: tszczesn
radar pisze:A jednak dwukolorowa Szarotka to wyrób fabryczny - pojawiła się identyczna na Allegro! :D
Ja byłbym z tym bardzo ostrożny - radia które można przekładać z obudowy do obudowy często mają niekoniecznie taką obudowę jaką fabryka dała :)

: wt, 22 lutego 2005, 15:56
autor: Maciej Szczodrowski
Szarotki maja kilka kolorów. Ja mam kremową (jak toś woli to kość słoniowa). Najrzadsze były czarne szarotki! Gratuluję szczęśliwcom którzy taką posiadają, ale o różnokolorowych nie słyszałem. Tak na chłopski rozum to gdyby elementy były pomalowane farbą to by się dała zetrzeć. Można sprawdzić (delikatnie oczywiście). Pozdrawiam!


celownik (komu? czemu?) szczęśliwcom
W żadnym razie nie pisać "szczęśliwcą" :x ,bo moderator jest wtedy bardzo nieszczęśliwy :cry:
(moderator Alek)

kolor ?

: śr, 23 lutego 2005, 10:07
autor: wooold
Jeśli ten temat powrócił to wydaje mi sie że rożnica wynikająca w kolorze obudowy a pokretłami i rączką--nie wynika z zamierzeń fabrycznych--po prostu ściemniały z upływem kilkudziesięciu lat-może zastosowano trochę inny gatunek plastiku,a może to reakcja na ludzki pot? (ściemniały elementy najczęściej dotykane) --w mojej Szarotce również są w odcieniu brązu-(pomimo czyszczenia) -----a może się mylę? -pozdrawiam Wooold

Kolor

: śr, 23 lutego 2005, 12:03
autor: Maciej Szczodrowski
Rzeczywiście. To może być rozwiązanie problemu. Moja szarotka cała jest w takim ciemnym odcieniu. Może zmieniono w międzyczasie rodzaj materiału, z którego robiono obudowy i to by tłumaczyło różnicę koloru. Rączka i gałka mogły być jeszcze ze starych zapasów. Hipoteza z zciemnieniem materiału od częstego dotykania jest jednak mało prawdopodobna, bo nie byłoby to jednolite zciemnienie na całej powierzchni, poza tym pokrętło i przyciski dotyka się zazwyczaj na brzegach, a nie na całej powierzchni. Może to błędna logika. Jestem ciekaw, czy są inne pomysły na rozwiązanie tej zagadki.

Re: kolor ?

: śr, 23 lutego 2005, 17:02
autor: radar
wooold pisze:Jeśli ten temat powrócił to wydaje mi sie że rożnica wynikająca w kolorze obudowy a pokretłami i rączką--nie wynika z zamierzeń fabrycznych--po prostu ściemniały z upływem kilkudziesięciu lat-może zastosowano trochę inny gatunek plastiku,a może to reakcja na ludzki pot? (ściemniały elementy najczęściej dotykane) --w mojej Szarotce również są w odcieniu brązu-(pomimo czyszczenia) -----a może się mylę? -pozdrawiam Wooold
Ale w moim egzemplarzu radia rączka i pokrętła są wyraźnie brązowe i nie jest to bynajmniej efekt ciemnienia tworzywa (polerowałem je i taki jest po prostu pigment). IMO te brązowe elementy miały w założeniu konstruktorów "zgrać się" z brązowym skórzanym futerałem do tego radia (są to jedyne elementy wystające z futerału, oczywiście opórcz skali).
Ciekawe, bo wyraźną fascynację obudową Szarotki widać też w radyjku, którego zdjęcie dołączyłem. :D

Kolor Szarotki

: pt, 25 lutego 2005, 10:58
autor: Maciej Szczodrowski
Mimo wszystko obstawiam wersję o zmianie materiału, z którego robiono obudowy. Wiadomo, że każdy detal robiła inna maszyna (osobne formy), a potem składano to razem. To wyjaśnia różnice w kolorze. Na początku kolor mógł być identyczny, a z biegiem czasu właściwości składników, z których poszczególne detale robiono mogły się zmieniać (utlenianie, albo coś w tym stylu). Inna sprawa to futerał. Widziałem kilka Szarotek, ale żadnej w futerale. Ma może ktoś zdjęcie Szarotki w futerale? Dalej: były rózne kolory szarotek np. zielone i czarne (unikat). Czy to byznaczyło, że futerały miały różne kolory i że za każdym razem bawiono się w dopasowywanie kolorów poszczególnych detali? Nie sądzę. Może w odbiornikach klasy hi-end takie rozwiązania byłyby uzasadnione, ale Szarotka nie wygląda mi na klasę hi-end.
I jeszcze dalej. Było sobie kiedyś takie ustrojstwo co się zwało FSO Polonez (nawet w wersji dwudrzwiowej). Kilka egzemplarzy jeszcze po naszych drogach jeździ, bo jak wiadomo Polonez to samochód ekologiczny: po pięciu latach ulega biodegradacji. W roku 1994 zmieniono w Polonezie rozstaw osi, dorzucono nowe fotele i coś jeszcze (chyba gaźnik i wtrysk). Tak więc w ramachtego rocznika były co najmniej trzy odmiany. Podobnie mogło być z Szarotką. Na zdjęciu w tej dyskusji pokazana jest Szarotka dwuzakresowa w dwukolorowej obudowie (korpus jaśniejszy, rączka ciemniejsza). Ja mam Szarotkę 3-zakresową i cała jest w kolorze ciemniejszym (czyli w kolorze rączki wersji dwuzakresowej). Może było tak jak z Polonezem. w końcu jedno i drugie wyprodukowano w Polsce.
Pozdrawiam!

Kolorowa Szarotka

: pn, 7 marca 2005, 23:21
autor: ZoltAn
Ja mam niebieską Szarotkę.

Niemniej pamiętam (u ciotki) egzemplarz posiadający obudowę w kolorze kości słoniowej (drobno ryflowaną w pionie - a więc ta najstarsza wersja) z niebieskim gałkami i takimiż kneflami przełacznika zakresów. Było to oryginalne rozwiązanie fabryczne - wujostwo kupili swoje radio wkrótce po odbiorniku zakupionym przez śp. mego Ojca.

Z innych odmian kolorystycznych widziałem zieloną i czerwoną (patrz zdjęcie).

Pozdrawiam. ZoltAn

Uzupełnienie: oczywiście - gwoli ścisłości i w uzupełnieniu tego postu - kupiona przez Ojca Szarotki jest ciemnoniebieska, jestem jej włacicielem :!:

Re: Futerał do Szarotki

: pn, 7 marca 2005, 23:28
autor: ZoltAn
Maciej Szczodrowski pisze: Ma może ktoś zdjęcie Szarotki w futerale?
Mam oryginalny futerał do Szarotki. Kupiony razem z tym radiem.

Teraz jest godz. 23:25 - więc nieco za późno, żeby schodzić poń do "dolnego magazynu" (czyt. piwnicy nr 2).

Jutro uzupełnię ten post o zdjęcie futerału i niebieskiego radia w owym futerale.

Tymczasem wrzucam zdjęcie futerału (pochodzace z Allegro).

Pzdr. ZoltAn

Kolor, kolor, kolor...

: wt, 8 marca 2005, 16:09
autor: Maciej Szczodrowski
to przybiera powoli formę dyskusji akademickiej. Śliczne są te kolorowe Szarotki, jednak pytanie podstawowe dotyczyło różnicy odcienia w konkretnym modelu. Patrząc na ten futerał dochodzę do wniosku, że wersja z specjalnie dobieranym odcieniem rączki pod kolro futerału odpada. A może w zielonej Szarotce też jest różnica w odcieniu rączki i przycisków w stosunku do reszty obudowy? :D A żeby zakończyć problm futerału i budowania pod kolor futerału to czy ma ktoś futerał do Szarotki w kolorze zielonym? :lol:

Akademicka czy nie...

: wt, 8 marca 2005, 21:40
autor: ZoltAn
... niemniej jest to dyskusja o jednym z pierwszych polskich odbiorników przenośnych -Szarotce (bo przed nią był ATM!!!).

Osobiście nie widzę nic złego w fakcie rozwodzenia się uczestników dyskusji nad kolorkami obudów czy odcieni skóry futerałów (kwestia zielonego: to skórka z legwana czy ufoludka??? :)

Wczoraj obiecałem wrzucić zdjęcia mojego futerału - ale wobec powyższego postu nie wiem czy je zamieścić??? BOJĘ się... :< :shock:

Pzdr. ZoltAn

Re: Akademicka czy nie...

: wt, 8 marca 2005, 22:02
autor: tszczesn
ZoltAn pisze:... niemniej jest to dyskusja o jednym z pierwszych polskich odbiorników przenośnych - Szarotce (bo przed nią był ATM!!!).
No cóż - szarotka to ani pierwsze przenośne, anie polskie radio. Przenośne odbiorniki (i supery też) były robione na długo przed wojną, również u nas w kraju. A polska też nie jest - toż to licencyjna Siemensowska Grazietta z początku lat 50-tych,