Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam wszystkich, wpadł mi taki pomysł do głowy, aby zbudować nadajnik na AM oparty na lampach elektronowych.
Mam dużo zbytecznych lamp np. GU50, PL504 i innych..............Szkoda mi ich sprzedawać.
Nadajnik AM oparty na lampach elektronowych, o zasięgu około 1000 km, możliwe prosty schemat.
Chyba najlepiej było by gdyby był on na fale krótkie,
ale w jakim zakresie tych fal by miał nadawać.........
Może jakieś propozycje, pomoc przy realizacji tego pomysłu.
BĘDZIE TO NADAJNIK WYKONANY W CELACH EDUKACYJNYCH I NIC POZA TYM.
Jakie by się wiązały koszty.
Dzięki za pomoc i pozdrawiam

s_d75 pisze:[...]Nadajnik [...] o zasięgu około 1000 km, możliwe prosty schemat. [...]

BĘDZIE TO NADAJNIK WYKONANY W CELACH EDUKACYJNYCH I NIC POZA TYM.

Jakoś mi się to nie widzi jedno z drugim. Do tego nadajnik o gwarantowanym zasięgu 1000km to naprawdę silna maszyna musi być, raczej fale długie lub średnie i moc liczona w setkach kW.

No dobrze, ale jak by zmniejszyć zasię do około 300-400 km zasięgu.
To wtedy wchodziły by w grę też fale Długie i Średnie?????
Jakie wtedy wybrać pasmo............
Schemat i może policzyć koszta?
Pozdrawiam

Również fale krótkie ale trzeba trochę poczytać o propagacji fal. Stabilny zasięg to fale długie ale wymaga to anteny pionowej o połowie długości fali - zrobisz amatorsko maszt taki jaki był kiedyś w Gąbinie? Zakres fał długich to 2000 m - 1000 m. Podaję długości fali a nie częstotliwość - czyli mówimy o masztach o wysokości od 500m do 1000m. Owszem może być niższy maszt czy inne biedakombinacje jak nasz obecny Solec Kujawski ale wtedy większość mocy idzie w fale przestrzenną (mało użyteczną na zakresie fal długich) wiec zasięg już mocno zależy od pory dnia w dzień jest slaby - Solec nie pokrywa całej Polski.

Problem drugi i istotny to posiadanie licencji na nadawanie.

Długość fali czyli rozmiary anten to problem dla amatora. Zostają jedynie fale krótkie. Niestety trzeba przeskakiwać z pasma na pasmo w ciągu dnia tak jak to robili i robią nadawcy komercyjni. W dzień i przed południem to pasma jak 13m, 16m, 19m. Noc to 49m, 41m. Prawie "uniwersalne" to 31m, 25m i 22m.

Koniec fal krótkich to pasmo CB 27MHz. Na początku lat 90-tych utrzymywała się dość cyklicznie szczególna propagacja dla stacji CB z terenu Włoch. Ich emisje wręcz wycinały nawet lokalne łączności na CB tu w Polsce.

Restrykcje jakie dotyczą krótkofalowców mogą się nie spodobać Tobie. Pomijam egzaminy itd...

Dla celów edukacyjnych to pozostaje Tobie jedynie pasmo CB i moc na AM kilka watów (formalnie 4W) albo około 20W przy modulacji jednowstęgowej. Jak zapewnisz odpowiednią jakość nadajnika i oczekiwaną kulturę nadawania to nikt się nie doczepi.

Aha zdajesz sobie sprawę z faktu wysokich mocy? Cienki drucik jako antena CB i "dopała" 1000W wiesz co się stanie z opisaną "anteną" a potem z dopałą

stdi pisze:
Problem drugi i istotny to posiadanie licencji na nadawanie.

Restrykcje jakie dotyczą krótkofalowców mogą się nie spodobać Tobie. Pomijam egzaminy itd...

Egzaminy są już tak trywialne i odchudzone z jakichkolwiek umiejętności praktycznych, że zdanie go nie jest żadnym wyzwaniem. Bardziej niż nauka do testu wysiłku wymaga dojazd i wykonanie opłat. Każdy praktycznie z marszu może to zrobić zwłaszcza ze pytania są opublikowane na stronie uke.

s_d75 pisze:Witam wszystkich, wpadł mi taki pomysł do głowy, aby zbudować nadajnik na AM oparty na lampach elektronowych.
Mam dużo zbytecznych lamp np. GU50, PL504 i innych..............Szkoda mi ich sprzedawać.
Nadajnik AM oparty na lampach elektronowych, o zasięgu około 1000 km, możliwe prosty schemat.
Chyba najlepiej było by gdyby był on na fale krótkie,
ale w jakim zakresie tych fal by miał nadawać.........
Może jakieś propozycje, pomoc przy realizacji tego pomysłu.
BĘDZIE TO NADAJNIK WYKONANY W CELACH EDUKACYJNYCH I NIC POZA TYM.
Jakie by się wiązały koszty.
Dzięki za pomoc i pozdrawiam

Polecam koledze obejrzenie schematów nadajników halicrafters z początku lat pięćdziesiątych i lekturę ARRL Handbooków z tego okresu. Pojawiało się tam trochę opisów nadajników fonicznycn i wzmacniaczy mocy.

Budowa nadajnika o mocy większej niż 500w to ambitne i nawet ryzykowne zadanie.

Ciekawostkę stanowi kilowatowe biurko Johnsona
https://youtu.be/QsZIi37lOQs

-> Maciek1
Patrząc na kandydatów do pracy jacy przychodzą po studiach to śmiem stwierdzić że taki łatwy egzamin byłby "kilujący"