Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Witam, przedstawiam efekt końcowy wątku rozpoczętego tutaj :
viewtopic.php?f=19&t=30033

Początkowo miał to być JCM-1 ale okazał się wielkim rozczarowaniem więc przerobiłem go na coś co wyszło z połączenia preamp'ów Laney'a opartych o tą samą konfiguracje triod co JCM.
Końcówka PP na 6n6p daje około 2W-3W mocy co w połączeniu z paką 2x12 robi odpowiedni "hałas"
Pętla jest na tranzystorach bipolarnych z możliwością dołączenia wewnętrznego modułu FX. Pętla jest przezroczysta dla napięcia i pasma sygnału więc wzmacniacz można złożyć bez niej.
Brzmienie wzmaka jest typowo "angielskie" tzn "twarde". Można je "zmiękczyć" za pomocą przełączników "Shift" i "Sweep". Kanał przesterowany nie jest do "szatana" ale ma odpowiedniego "kopa". Do mocniejszego pogrania trzeba go "dopalić" "TubeScreamer'em"

Prawidłowo złożony układ nie potrzebuje ekranowanych kabli połączeniowych i ekranów lamp. Punkt masy znajduje się w zasilaczu. Napięcie żarzenia pracuje na potencjale około 50V ze względu na wtórnik prądowy zrealizowany na triodzie. Chassis zrobione jest z "pełnego" korytka kablowego 120x50
Parę fotek z etapów budowy:

CD zdjęć:

Widzę, że ustawiasz te swoje produkty jeden na drugim jak ja... z tym, że ty chociaż grać potrafisz...

hehehehe... no z tym "grać potrafisz" to trochę przesadziłeś ale fakt trochę mi się tych wzmaków nazbierało przez lata
A najczęściej "brzdąkam" sobie na moim "prehistorycznym" kosmosie w warsztacie

Jak chcesz pogadac o Kosmosie i innych wyrobach Defila to zapraszam na forum:
http://www.defilorg.webd.pl/forum/
Ja mam tylko Sambe i Tosce ale na forum Defila jest wielu posiadaczy sporej ilosci gitar polskiej produkcji jest nawet muzeum w Warszawie na Wiktorskiej.

Miałem , ba nawet mam dalej bas Defila , niestety stroił tylko (a i to niepewnie) do 12-tego progu . Struny wysoko , jednak w zapale dałem radę przez przerwy ok. 1,5 godz. na nim druty szarpać . Była to dobra szkoła dla opuszków palców .

THN, a dlaczegóż nie lubisz pętli na op ampie ?

$munt pisze:THN, a dlaczegóż nie lubisz pętli na op ampie ?

A kto powiedział ze nie lubię? Po prostu wszystkie scalaki operacyjne, nawet te które w założeniu pracują "Rail to Rail" czyli od + do - napięcia zasilania, nie potrafią obrobić sygnałów powyżej 14V rms. Oamp zasilany napięciem 22V potrafi prawidłowo odwzorować napięcie do 14-15V rms a przy typowych +-15V jest to jakieś 10V rms.
Niema to znaczenia gdy pętla jest wstawiana w miejscu gdzie sygnały są niskie, ale w gdy chcemy wstawić pętlę za korektorem albo przed masterem to często napięcia tam występują są w okolicach 20V rms i wtedy zostaje nam pętla na tranzystorach lub lampie.

Jako pętle rozumiem układ który na wejściu i na wyjściu ma takie samo napięcie sygnału.