Zasilacz do przedwzmacniacza lampowego all-in-one
: śr, 29 lipca 2015, 23:37
Witam wszystkich
Chciałbym zaprezentować układ, który poskładałem jakiś czas temu oraz płytkę drukowaną aby go zmontować. Była to pierwsza płytka drukowana narysowana przeze mnie, ale finalnie jestem zadowolony jak wyszła.
Ale od początku:
Chciałem stworzyć zasilacz, który będzie posiadał wszystkie zalety cząstkowe zasilaczy, które stosowałem w przedwzmacniaczu i będzie się zawierał na jednej kompaktowej płytce. Część rozwiązań jest skopiowana od p. A.Tatusia, część ze strony p. S.Chrząszcza.
Założenia zasilacza:
1. Aktywna filtracja tętnień anodowych na mosfecie (powielacz pojemności) z regulacją napięcia
2. Opóźnienie załączania napięcia anodowego poprzez przekaźnik z regulacją zwłoki oraz soft-startem (zapewnione przez charakter działania powielacza pojemności)
3. Stabilizowane napięcie żarzenia na stabilizatorze z niskim spadkiem napięcia oraz regulacją w zakresie +-10%. Chciałem uzyskać regulowane 6,3V DC na grzałkach z odczepu trafa 6,3V AC. Soft-start żarzenia.
4. Dzielnik napięcia w celu elewacji grzałek lamp w przypadku gdy katody są "daleko" od potencjału masy.
Schemat zasilacza (proszę nie zwracać uwagi na błędny symbol mosfeta): Mozaika ścieżek: oraz nieco uproszczona warstwa opisowa: Widok układu z Eagla (może być kilka błędów np. źle podłączone nogi w mosfecie ale w mozaice ścieżek w pdf jest bez błędów): Zmontowany zasilacz: Zmontowany zasilacz działa bardzo dobrze. Radiatory są lekko ciepłe. Nie mam jednak pomiarów tętnień anodowych (jedynie multimetrem, który pokazał ~1mV AC na anodowym ale nie wiem na ile mu ufać).
Dość nietypowy jest stabilizator żarzenia - MIC29502. Ja zamówiłem darmowe próbki od Micrela i dostałem kilka sztuk tych stabilizatorów. Jak ktoś będzie chciał to odstąpię zapasowe sztuki. Można również zastąpić ten układ poprzez LT1963. MIC jest bardzo efektywny ponieważ przy prądzie 2-3A ma spadek napięcia rzędu 250mV. Reszta elementów jest dość typowa.
Wszystkie regulacje odbywają się na potencjometrach wieloobrotowych zgodnie z zasadą obrót zgodnie ze wskazówkami zegara -> wzrost wartości danej funkcji.
Dla trafa anodowego ~180V można regulować napięcie anodowe w zakresie około 110-210V. Elewacja grzałek od około 20V do 60V. Opóźnienie załączania napięcia anodowego od ~0s do 2 minut.
W zasilaczu można również połączyć masy grzejników i anodową bezpośrednio lub poprzez np. symetryzację rezystorami.
Więcej grzechów nie pamiętam... Chętnie przyjmę konstruktywną krytykę lub uwagi oraz odpowiem na ewentualne pytania jeśli potrafię.
Robert
Chciałbym zaprezentować układ, który poskładałem jakiś czas temu oraz płytkę drukowaną aby go zmontować. Była to pierwsza płytka drukowana narysowana przeze mnie, ale finalnie jestem zadowolony jak wyszła.
Ale od początku:
Chciałem stworzyć zasilacz, który będzie posiadał wszystkie zalety cząstkowe zasilaczy, które stosowałem w przedwzmacniaczu i będzie się zawierał na jednej kompaktowej płytce. Część rozwiązań jest skopiowana od p. A.Tatusia, część ze strony p. S.Chrząszcza.
Założenia zasilacza:
1. Aktywna filtracja tętnień anodowych na mosfecie (powielacz pojemności) z regulacją napięcia
2. Opóźnienie załączania napięcia anodowego poprzez przekaźnik z regulacją zwłoki oraz soft-startem (zapewnione przez charakter działania powielacza pojemności)
3. Stabilizowane napięcie żarzenia na stabilizatorze z niskim spadkiem napięcia oraz regulacją w zakresie +-10%. Chciałem uzyskać regulowane 6,3V DC na grzałkach z odczepu trafa 6,3V AC. Soft-start żarzenia.
4. Dzielnik napięcia w celu elewacji grzałek lamp w przypadku gdy katody są "daleko" od potencjału masy.
Schemat zasilacza (proszę nie zwracać uwagi na błędny symbol mosfeta): Mozaika ścieżek: oraz nieco uproszczona warstwa opisowa: Widok układu z Eagla (może być kilka błędów np. źle podłączone nogi w mosfecie ale w mozaice ścieżek w pdf jest bez błędów): Zmontowany zasilacz: Zmontowany zasilacz działa bardzo dobrze. Radiatory są lekko ciepłe. Nie mam jednak pomiarów tętnień anodowych (jedynie multimetrem, który pokazał ~1mV AC na anodowym ale nie wiem na ile mu ufać).
Dość nietypowy jest stabilizator żarzenia - MIC29502. Ja zamówiłem darmowe próbki od Micrela i dostałem kilka sztuk tych stabilizatorów. Jak ktoś będzie chciał to odstąpię zapasowe sztuki. Można również zastąpić ten układ poprzez LT1963. MIC jest bardzo efektywny ponieważ przy prądzie 2-3A ma spadek napięcia rzędu 250mV. Reszta elementów jest dość typowa.
Wszystkie regulacje odbywają się na potencjometrach wieloobrotowych zgodnie z zasadą obrót zgodnie ze wskazówkami zegara -> wzrost wartości danej funkcji.
Dla trafa anodowego ~180V można regulować napięcie anodowe w zakresie około 110-210V. Elewacja grzałek od około 20V do 60V. Opóźnienie załączania napięcia anodowego od ~0s do 2 minut.
W zasilaczu można również połączyć masy grzejników i anodową bezpośrednio lub poprzez np. symetryzację rezystorami.
Więcej grzechów nie pamiętam... Chętnie przyjmę konstruktywną krytykę lub uwagi oraz odpowiem na ewentualne pytania jeśli potrafię.
Robert