Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Poszukuję schematu do tego radioodbiornika

Radioodbiornik jest już u mnie
Rzadziej spotykana wersja "U" na lampach CF3 ( Telefunken), CF7 ( Telefunken), CL4? ( brak oznaczenia i napis ONYX na bańce oraz na cokole wypalony napis C-B44), OSRAM EUVI i CY1( brak oznaczenia i gapa wypalona na cokole). Skala w bardzo ładnym stanie - nie poprzecierana.
Stan skrzynki jak widać ciężki, ale nie beznadziejny.
Chassis ma wybity numer 32353, w spisie nr chassis Elektritów jest wersja "U" Czempiona o numerze 32322, czyli stały blisko siebie na linii produkcyjnej.
Chassis w zasadzie niegrzebane - wymienione są dwa elektrolity ( te co teraz są mają datę 47 rok produkcji) Pod chassis jest jeszcze jeden założony elektrolit ELWRO.( oznaczony na zdj. numerem 2.
Natomiast kondensator przy cewce krótkofalowej ( oznaczony nr 1) jest mechanicznie uszkodzony. Nie mogę odczytać jego parametrów.
Chassis i kubki delikatnie oczyściłem z kurzu. ( smugi na kubkach spowodowane są tym, że ktoś kiedyś przetarł je mokrą szmatką).
Podłączyłem radio do prądu przez żarówkę 60W i na długich ładnie odbiera program I, na średnich złapałem kilka stacji. Na krótkich tylko cichy szum ( widocznie to przez ten uszkodzony kondensator. Czy ktoś może mi powiedzieć jakie ma on parametry? Żarówka 60W żarzy się niezbyt mocno, czyli jakichś dużych upłynności kondensatorów nie ma...
Skrzynkę zalałem płynem przeciw drewnojadom i trafiła do wora. Z jednej strony jak widać nie zostało prawie nic forniru. Rasztki w sam raz przydzdzą się na uzupełnienie braków w innych miejscach a tu niestety dam nowy fornir. Będę też dorabiał dolną i tylną ściankę. Rysunek tylnej już mam

Jak widać na zdjęciu prace nad skrzynką już na ukończeniu. Jeszcze tylko parę warstw politury i gotowe

A tak naprawdę to skrzynkę rozebrałem na elementy proste. 10 elementów będzie pomału reanimowane, potem politurowane ( boki dostaną niestety nowy fornir, a odzyskanym z boków fornirem uzupełnię braki z przodu skrzynki), a na końcu ponowne sklejenie w całość.

Czy ma ktoś stary fornir na zbyciu?

viewtopic.php?f=37&t=29440

Bardzo fajny odbiornik, zawsze marzę, żeby mieć jakiegoś Elektrita.
Z Chassis będzie coś robione (cynkowanie, gotowanie kondensatorów)? Widzę, że dosyć brudne i zardzewiałe.
Czekam na zdjęcia z zewnątrz, jak również wewnątrz po całkowitej renowacji i gratuluję nabytku.

zagore1 pisze:Czy ma ktoś stary fornir na zbyciu?

Jak ma być stara okleina ? to można ,,z braku laku....,, Ugotuj szafę.
http://bonzo-pl-stare-radia.blogspot.com/p/inne.html

bonzo.pl pisze:

zagore1 pisze:Czy ma ktoś stary fornir na zbyciu?

Jak ma być stara okleina ? to można ,,z braku laku....,, Ugotuj szafę.
http://bonzo-pl-stare-radia.blogspot.com/p/inne.html

Pomysł dobry Jak coś to duży gar mam...

Udało mi się wyrzeźbić tylną ściankę. Otwór pod śrubkę wywiercę dopiero na samym końcu, po złożeniu skrzynki w całość - a do tego jeszcze daleka droga.

Poskładałem skrzynkę "do kupy" Po wypoliturowaniu nabrała wyglądu...

Coś mnie oświeciło przy okazji tego radyjka:-).
Jak tak patrzę na fotkę o końcówce 174654,to mi tak chodzi po głowie,
czy aby nie mam takiej większej gałki, jakie są na tej fotce,
a nie jest mi koniecznie potrzebna.
Moja gałka bakelitowa ma chyba taki sam kształt,jak na fotce, jak wyżej.
Może ona jest od Czempiona lub innego Elektrita?
Czy bym mógł prosić Ciebie o porównanie poniższych wymiarów
z realem w Twoim Czempionie?
Podaję wymiary mojej gałki, zmierzone przeze mnie linijką:
- maksymalna średnica części pokrętłowej:32 mm,
- wysokość, lub, jak kto woli-grubość tej części: ok.7,1 mm,
- poniżej jest mała kryza o wysokości ok.2 mm i średnicy ok 25 mm;
- wysokość części stożkowej na śrubkę: 11,5 mm,
- średnica maksymalna tej części:24,0mm;
- średnica otworu na ośkę: 6,0 mm
Jak byście,Koledzy,byli chętni,to bym ją odstąpił Komuś z Was
nie zaporowo.

Jednak po wpatrzeniu w inną fotkę widzę,że niestety nie jest karbowana (moletowana),
ale jest na zbyciu.Kolor ciemnobrązowy, bakelit.

Witam kolegów.Chciałem się pochwalić moim Czempionem,którego renowację właśnie skończyłem.
I podziękować koledze Januszowi (Zagore1) za pomoc w odbudowie tylnej ścianki.
Odbiornik gra pięknie i wygląda tak:

AndruAB pisze:Witam kolegów.Chciałem się pochwalić moim Czempionem,którego renowację właśnie skończyłem.
I podziękować koledze Januszowi (Zagore1) za pomoc w odbudowie tylnej ścianki.
Odbiornik gra pięknie i wygląda tak:

Nie ma o czym mówić, mnie Kolega z forum pomógł z tylną ścianką to jakbym mógł nie pomóc.
Mój tak pięknie jak Twój nie wygląda, ale dostałem go w zasadzie w przeżartych na wylot przez kołatki częściach. Pokrętła czekają na mycie w myjce, ale zawsze wychodzi coś pilniejszego.
Pozdrawiam
Janusz

Mój odbiornik nabyłem w częściach,skrzynka do poskładania jak klocki lego.
Mocno zniszczony,poobijane ścianki, również jedzony przez kołatki,ubytki forniru itp.
Elektronika bez lamp,stan oceniam na dostateczny ale nie najgorszy.
Wymienione płótno bo się rozsypało,gałki są dorabiane bo ich nie było,nowy przewód sieciowy stary był ucięty itd.
Renowacja trwała trzy miesiące, wg mnie długo ,bo wszystko robiłem sam.
Tak to wyglądało,poniżej zdjęcia.
Na koniec ciekawostka, dla mnie zagadka,dla zainteresowanych pytanie:
na ostatnim zdjęciu chodzi o skalę, nazwa odbiornika jest SZEMPION ,czy to pomyłka przy produkcji, czy jakaś inna wersja.
Zaznaczam że skala jest oryginalna,nie ma śladów jakiejś podróby.
Pozdrawiam.Andrzej.

AndruAB pisze:Mój odbiornik nabyłem w częściach,skrzynka do poskładania jak klocki lego.
Mocno zniszczony,poobijane ścianki, również jedzony przez kołatki,ubytki forniru itp.
Elektronika bez lamp,stan oceniam na dostateczny ale nie najgorszy.
Wymienione płótno bo się rozsypało,gałki są dorabiane bo ich nie było,nowy przewód sieciowy stary był ucięty itd.
Renowacja trwała trzy miesiące, wg mnie długo ,bo wszystko robiłem sam.
Tak to wyglądało,poniżej zdjęcia.
Na koniec ciekawostka, dla mnie zagadka,dla zainteresowanych pytanie:
na ostatnim zdjęciu chodzi o skalę, nazwa odbiornika jest SZEMPION ,czy to pomyłka przy produkcji, czy jakaś inna wersja.
Zaznaczam że skala jest oryginalna,nie ma śladów jakiejś podróby.
Pozdrawiam.Andrzej.

No faktycznie obaj uratowaliśmy te Czempiony chyba w ostatniej chwili. A z tą literką 'S' to faktycznie ciekawostka. Jedyne co przychodzi mi do głowy to to, że te skale były malowane farbami wodnymi ( tak mi się przynajmniej wydaje). Może skala zawilgła i ta literka C popłynęła ??

Pozdrawiam
Janusz