Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Od paru dni szlag mnie trafia gdy przeglądam oferty na allegro, bo zniknęły mi udogodnienia przy przeglądaniu działu - z poziomu listy po najechaniu kursorem na zdjęcie oferty nie mogę podejrzeć pozostałych zdjęć, ani nicka wystawiającego i nie mogę zaznaczyć "obserwuj". Poza tym gdy oferta jest tylko "kup teraz", to nie jest podany czas do jej zakończenia. Tak mam na kompie w domu i w pracy też. Przyszedłem dziś do ojca, akurat przeglądał allegro i miał wszystko po staremu. Właśnie oglądam u niego allegro na wszystkie strony i wszystko chodzi jak trzeba. Czy może któryś z Kolegów objaśnić mi, ciemnemu użytkownikowi, o co w tym chodzi?

To jest Mefistofeles

Prawdopodobnie mistrzowie z Allegro znów postanowili zrobić nam "frajdę" i zrobić trochę zmian. Skutek jest taki, że ani wyszukiwarka nie działa jak trzeba, zaś obsługa konta jest co najmniej niełatwa.

Witam
A czy rodzaj wyszukiwarki ma znaczenie?
Pozdrawiam
tedi./

Wszędzie używam firefoxa. Zrzut z mojego ekranu: Żeby było ciekawiej - gdy na moim kompie kto inny loguje się do allegro, to ma stary wygląd strony

Witam
Pisałem przez tydzień do Allegro , bo u mnie nie chodziło sortowanie . Po tygodniu zaczęło chodzić , ale w Allegro wymyślili , że pewnie to była wina mojego komputera ; mam sobie wyczyścić komputer itd. Oczywiście nie było żadnej potrzeby czyszczenia mojego komputera, gdyż błędy były ewidentnie w systemie Allegro. Moim zdaniem zatrudniają jakąś firemkę , która wprowadza zmiany informatyczne ( przyznali się do zmian w OTO-MOTO ) i nie potrafią ,albo im się nie chce testować całego systemu przez puszczeniem zmian do eksploatacji.
I perfidnie nie przyznają się do popełnionych błędów , twierdząc ,że nie odnotowali zmian w swoich zrzutach z ekranów .
Profesjonalizmu to w tym nie widać za grosz.
Pozdrawiam Edward

Allegro odpowiedziało mi, że:
"... ma Pan możliwość korzystania z nowego wyglądu listy ofert. Powoduje to, że nie może Pan korzystać z opisanych opcji, gdyż zostały one ograniczone w ramach testowanej nowej listy ofert.
Nie jest to błąd naszego Serwisu, gdyż takie funkcjonalności obowiązują w przypadku wspomnianego nowego wyglądu."

Na zgłoszenie, że wyszukiwarka nie potrafi szukać w aukcjach zakończonych i zwraca wyniki tylko bieżące odpowiedzieli:
"Dostępne mi dane wskazują, że opcja ta działa poprawnie. Problem może powodować przeglądarka internetowa. Proponuję wykonać jej czyszczenie."
To musiałbym wykonać "czyszczenie" przeglądarek na kilku komputerach, na których sprawdzałem, że wyszukiwarka jednak źle działa.
Czy tylko ja padłem ofiarą eksperymentów technicznych?

c.d.
Zażyczyłem sobie żeby przestali mnie uszczęśliwiać nową wersją i przywrócili starą. Oto odpowiedź:
"Przykro mi, ale aktualnie nie ma Pan możliwości powrotu do wcześniejszego wyglądu."
Sprawa toczy się dalej, ale obawiam się, że te ich "testy" zapowiadają wprowadzenie tych zmian dla wszystkich użytkowników.

To nie pierwszy raz gdy Allegro wprowadza zmiany i też nie pierwszy gdy stoi otworem na sugestie użytkowników. Jedyne rozwiązanie to poczekać, aż zacznie działać. Zwykle po jakimś czasie zaczynało.

Tymczasem trwają w uporze:
"Kwestie wyglądu Serwisu nie są objęte zapisami Regulaminu. Zmiany, jakie są wprowadzane służą wypracowaniu najlepszych i najwygodniejszych rozwiązań dla naszych Użytkowników. Jak wspomniałam, Pańską sugestię przekazałam odpowiedniej osobie w naszym Zespole. Na podstawie uwag od Użytkowników wprowadzane zmiany są weryfikowane i w oparciu o nie prowadzimy kolejne modyfikacje, aby ułatwić i uprościć korzystanie z naszego Serwisu."
Tak więc bójta się, bo idzie nowe.

Spadają im obroty, więc czas na zmiany.
Sami sobie zaszkodzili tworząc tablice (obecny olx), gdzie wg mojej autopsji odzew (w przypadku niektórych kategorii) jest większy (no i jest " jeszcze" (częściowo) darmowy).
Powodem zmiany wyglądu na allegro /dla użytkownika na gorszy/ jest duża ilość skarg w kierunku serwisu, typu "mam mało wyświetleń - zróbcie coś z tym!". No i zrobili, teraz kupujący będzie musiał obejrzeć przedmiot, a sprzedający będzie się cieszył, że ktoś go ogląda.
Z mojego doświadczenia (w sprzedaży) w porównaniu z tym jaki odzew był ok. 2 lat temu a obecnie mogę go porównać do znikomego.
Nie ma co się oszukiwać, ale tracą użytkowników.
Dodatkowo wg mnie redukcja kosztów samego wystawienia przedmiotów pomogła by im w b. dużym stopniu i zachęciła użytkowników do wystawiania większej ilości przedmiotów.
Więcej przedmiotów = większa sprzedaż = większa prowizja od sprzedaży.
Ale sądząc po obsłudze widać, że ich zaplecze jest na niskim poziomie.
Tyle ode mnie.

Tak, wyraźnie widać, że chcą zmusić przeglądających do dokładnego oglądania aukcji. Teraz wiem dlaczego.
i ciąg dalszy:
"...zmiany wprowadzane są w celu ułatwienia korzystania z naszego Serwisu, jednak zdajemy sobie sprawę, że w ocenie niektórych Użytkowników mogą one wydawać się gorsze. Dodam, że wkrótce zmiany obejmą wszystkich, którzy korzystać będą z Serwisu, również bez możliwości powrotu do wcześniejszego wyglądu listy ofert."
Czego należało się spodziewać.